Badania nad ponad 80 tysiącach managerów w 400 firmach przeprowadził w ciągu 25 lat Instytut Gallupa. Marcus Buckingham, jeden z najlepszych konsultantów ds. HR na świecie, wraz z socjologiem Curtem Coffmanem przeanalizowali wszystkie te badania.
Buckingham i Coffman chcieli odkryć, jakie cechy składają się na najlepszych managerów. Swoje wnioski opisali w książce „First, Break All The Rules”. Ich główna teza: powodzenie firmy zależy od stylu zarządzania konkretnych managerów, a słabości i wady pracowników powinny być raczej ignorowane, niż naprawiane – stała wówczas w sprzeczności z tym, w co powszechnie wierzono w korporacjach – mówi Buckingham w rozmowie z Business Insiderem.
Doradca HR Facebooka stwierdził też, że trochę czasu zajęło im przekonanie firm do swoich racji, a najlepiej ich filozofię zaimplementowano właśnie w spółce Marka Zuckerberga w 2008 roku. Nowa szefowa HR firmy Lori Goler użyła wtedy odkryć Buckinghama i Coffmana w jednym z działów operacyjnych, a samego Buckinghama zatrudniła jako doradcę. Od tamtej pory nieustannie ze sobą współpracują. Oto zasady, którymi według Buckinghama kierują się najlepsi liderzy:
1. To osobista odpowiedzialność managera, by rozwijać kulturę swojego zespołu
W Facebooku na przykład doświadczenia pracowników zależą głównie od tego, kto jest ich szefem. Co najważniejsze, kierownictwo firmy o tym wie.
Zdaniem Buckinghama, COO Facebooka Sheryl Sandberg przed snem zadaje sobie głównie jedno pytanie: Czy mamy wystarczająco dobrych liderów w zespołach? „Bo jeśli nie, to nieważne jakie mam plany, i tak pójdą źle. Stracę ludzi, stracę produkty” – taki tok myślenia ma mieć Sandberg. Dlatego szefowie Facebooka postanowili robić ankiety wśród pracowników, by zobaczyć, które cechy managerów pracownicy cenią najbardziej. – W Facebooku lider zespołu jest wszystkim – wyjaśnia Buckingham. – To rzadkie. Wiele firm sądzi, że wszystkim można sterować od środka – dodaje.
2. Zalety pracowników powinny być wzmacniane, a słabości w większości ignorowane
Zdaniem Buckinghama, Lori Goler w FB wyznaje filozofię „idealnego dopasowania”. – Jeśli miałbym podsumować co najlepszego liderzy robią w zespołach, to indywidualizują – mówi Buckingham. – Są genialni w dostrzeganiu, w czym każda osoba może być użyteczna w drużynie, a najlepsi liderzy są w tym naprawdę dobrzy. Grają w swoiste szachy ze swoimi ludźmi. Dostrzegają konia, laufra, wieżę i królową i potrafią czerpać korzyść z ich indywidualnych cech – twierdzi Buckingham – wyjaśnia.
Firmy HR-owe w 1999 roku zaprzeczały teorii Buckinghama i Coffmana, jako że powszechną praktyką było sporządzenie listy kompetencji, które powinien mieć każdy pracownik oraz raportów o tym, jak każdy z nich poprawiał swoje słabości. Buckingham przekonuje jednak, że takie działania prowadzą do awansowania ludzi niekoniecznie kompetentnych. – Pomysł, że największe korzyści jako lider czerpiesz z wzmacniania najlepszych stron swoich pracowników, może wydawać się wbrew intuicji. Ale zapytajcie managerów Facebooka – powiedzą Wam, że to najlepszy sposób na bycie liderem – twierdzi Buckingham.
- Zobacz również: Najlepsze rady Laszlo Bocka dla HRowców!
Źródło: Business Insider