Czy kariera w HR w ogóle ma sens? Czy warto wybrać taką drogę? Co daje bycie HR-owcem? Tym artykułem rozpoczynamy „Robię karierę zawodowo!” – cykl krótkich wywiadów z praktykami HR. W jego ramach zajrzymy za kulisy branży i zapytamy nie tylko o rzeczy oczywiste.
Dzisiaj rozmawiamy z Marcinem Nowosadem, który pracuje jako Area Permanent Placement Manager w Trenkwalder.
Jak trafiłeś do branży?
Przez długie lata, podczas których rozwijałem swoje kompetencje z obszaru sprzedaży, nigdy nie myślałem, iż mógłbym być dobrym rekruterem. Wszystko zmieniło się wraz z objęciem przeze mnie stanowiska menedżerskiego w dużej korporacji z branży handlowej, gdzie – jako kierownik oddziału – prowadziłem swoje pierwsze rekrutacje oraz assessmenty. Dzięki temu doświadczeniu załapałem bakcyla i stwierdziłem, że intrygująco byłoby spełniać się zawodowo jako rekruter. Później nadszedł czas na marketing, przeplatany wspieraniem pracodawców nie tylko przy Employer Brandingu. Po pierwszych doświadczeniach agencyjnych trafiłem do Trenkwalder, gdzie aktualnie rozwijam Dział Rekrutacji Stałych, współpracując zarówno z Partnerami Biznesowymi, jak i kandydatami.
Co w twojej pracy sprawia, że chce ci się rano wstawać z łóżka?
Od zawsze są to ludzie. Każdy dzień jest dla mnie w jakiejś formie zagadką. Mimo dobrego planu, bez którego nie potrafię funkcjonować, moje otoczenie potrafi mnie naprawdę zaskoczyć. Choćby ostatnia podróż do pracy, podczas której na światłach niespodziewanie otworzyły się drzwi do mojego auta i po 10 sekundach na fotelu pasażera zobaczyłem zziajaną kobietę, która prosiła mnie o przewiezienie przez trzy przecznice, ponieważ auto odmówiło jej posłuszeństwa, a musi być za chwilę na ważnym spotkaniu. Z rozmowy wynikło, iż jest to osoba odpowiadająca za logistykę jednej z dużych wrocławskich firm, a że faktycznie poszukiwałem takiego profilu pod kątem rekrutacji… Cóż jak wspominałem niespodzianki trafiają się zawsze wtedy, kiedy się najmniej tego spodziewamy.
Dlaczego warto pracować w tej branży?
Jeżeli kręci cię rozwój zawodowy to chyba nie można trafić lepiej. Oprócz tego, że działamy na bardzo dynamicznym rynku, który kształtuje się praktycznie z dnia na dzień, to również pukamy do wielu drzwi. Czasem są to delikatne drzwi branży kosmetycznej, często analityczne i bardzo specyficzne door`y z obszaru IT, nie zapominając końcowo o ciężkich i wytrzymałych metalowych wrotach branży produkcyjnej. Do każdych z nich warto zapukać, ale posiadając dopasowany klucz możemy otworzyć je o wiele szybciej. Tym kluczem oczywiście jest wiedza, którą pozyskujemy z różnych źródeł: od kandydatów, z książek, z pism i portali fachowych. Reasumując, praca uczy nas poruszania się po wielu obszarach, otwartości na innych, aktywnego słuchania i pozwala poczuć, że realnie się rozwijamy, z pewnością nie stojąc w miejscu!
Co jest największym wyzwaniem w twojej pracy?
Największe wyzwanie w mojej pracy to zdążyć na czas, bo niestety doba ma tylko 24 godziny i choć niektórzy twierdzą, że potrafią zmienić jej stan skupienia i rozciągać niczym gumę – ja jeszcze nie doszedłem do takiej wprawy (choć czasami bardzo mi się to marzy). Presja czasu jest z pewnością wielkim motywatorem, jeżeli masz poczucie, że świetnie odnajdujesz się w dynamicznym środowisku pracy, nie mogłeś trafić lepiej. Spotkania z kandydatami i Partnerami Biznesowymi, prelekcje – to wszystko sprawia, że osiem godzin ucieka dosłownie przez palce, a ty w porze obiadu orientujesz się, że przepyszne kanapki, które przygotowała ci twoja luba w dalszym ciągu są po prostu niezjedzone. Nie ma tutaj czasu na nudę, telefon potrafi w ramach buntu czasem się wyłączyć, a komputer osobisty w najmniej oczekiwanym momencie pokazać nam ostentacyjnie niebieskie ekran. Wtedy łapiemy się za wydrukowane stosy CV i działamy dalej!
Co oznacza dla ciebie bycie ekspertem?
Z pewnością jest to misja dzielenia się zarówno wiedzą, jak i doświadczeniami. Jako architekt kariery wspieram moich kandydatów w ich rozwoju osobistym. Są to zarówno specjaliści, jak i wysokiej klasy menedżerowe. Pomagam im w doborze ścieżki rozwoju, planuję ich aktywności oraz działania, które pozwolą osiągnąć w najbliższym czasie założony cel. Do każdego kandydata należy podejść indywidualnie i dostosować działania do jego potrzeb oraz aspiracji zawodowych. To wymaga dużej elastyczności, empatii i przede wszystkim wiedzy. Pod kątem klientów, dziele się z nimi zarówno moją wiedzą dotyczącą rynku pracy, jak i doświadczeniami, które miałem przyjemność zdobywać przez ostatnie lata. Realne podejście do biznesu zbliża mnie do osób, z którymi współpracuję, zawsze podchodzę do nich bardzo rzeczowo, życzliwe, ale również realnie przedstawiam zarówno zastaną sytuację, jak i efekt rozwiązań, które będę chciał wdrożyć. Po dobrej realizacja miło jest usłyszeć, że takich ekspertów na rynku jest bardzo mało.
Co jeszcze planujesz zrealizować?
Każdego dnia planuję podbić świat, natomiast nie mogę na ten czas zdradzić jak to zrobię, aby ktoś wcześniej nie wykorzystał mojego patentu. A co do patentów? Po prostu należy mieć plan na siebie, sprawnie łączyć życie zawodowe z prywatnym, nie oglądać się za siebie i niczym szalona rakieta rwać przed siebie. Sukces zarezerwowany jest tylko dla odważnych, wobec czego zapraszam do pakowania walizek i wybrania zawodu rekrutera. Rozpocznijmy tę podróż razem.
Branża HR rozwija się i otwiera na profesjonalistów. Właśnie dlatego powstała kampania „Rób karierę zawodowo!” zainicjowana przez Polskie Forum HR i 9 największych firm rekrutacyjnych. Dowiedz się więcej pod adresem www.robkariere.pl