Najnowszy trend rekrutacji. Czy odniesie sukces w Polsce?

startup-594091_1280Nie tak dawno organizacje zaczęły angażować w realizowane procesy rekrutacyjne własnych pracowników, tworząc szeroko zakrojone programy referencyjne i nagradzając zatrudnionych za polecenie najlepszego kandydata. Firmy w Stanach Zjednoczonych poszły jednak o krok dalej, rozszerzając programy referencyjne o osoby spoza firmy i rekrutując z powodzeniem wykwalifikowanych pracowników. Czy ta metoda ma szansę okazać się sukcesem również w Polsce?
 
 
 
 
 
Dość powszechną praktyką wykorzystywaną w rekrutacji, stosowaną w szczególności wśród zagranicznych pracodawców, są programy referencyjne. Firmy z powodzeniem korzystają z sieci społecznych swoich pracowników, identyfikując wśród nich osoby posiadające wymagane kompetencje. Chociaż takie rozwiązanie wymaga zbudowania odpowiedniej kultury organizacyjnej oraz pozytywnej marki pracodawcy, skuteczny program referencyjny może przysłużyć się firmie na długo. Zatrudnieni w ten sposób pracownicy nie tylko pozostają w firmie dłużej, ale i wykazują wysoki poziom zaangażowania. Dlatego referencje pracowników są uważane za jeden z najbardziej efektywnych i zarazem najmniej kosztownych narzędzi rekrutacyjnych. Bardziej szczegółowe dane dotyczące korzystania z programów referencyjnych przedstawiono na załączonej infografice.
 
Amerykańscy pracodawcy postanowili wyjść poza mury organizacji i szukać pracowników z polecenia w jeszcze szerszych kręgach, obejmujących najczęściej sprzedawców związanych z firmą, pośredników, byłych pracowników czy też partnerów. Pozwala to na stworzenie jeszcze bardziej rozległej sieci kontaktów, co z drugiej strony nie wymaga znacznych nakładów finansowych czy użycia skomplikowanych technologii. Poza tym, osoby polecające są zazwyczaj związane z firmą, co ułatwia nie tylko przekazanie potencjalnym kandydatom idei kultury organizacyjnej firmy, ale pozwala nakreślić portret potencjalnego pracownika i tym samym zarekomendować osobę najbardziej odpowiadającą profilowi firmy oraz ceniącą jej wartości. Ponadto, do poszukiwań idealnego pracownika włączają się często rodziny osób polecających, co zwiększa szanse na wskazanie odpowiedniego kandydata. Jest to korzystne rozwiązanie nie tylko dla dużych organizacji, ale również dla małych firm oraz startupów, w których pracowników jest na tyle mało, że nie mieliby możliwości stworzenia efektywnej sieci kontaktów.
 
Specjaliści związani z branżą HR podkreślają, że takie rozwiązanie znacznie poszerza liczbę “łowców talentów”, którzy angażują się w poszukiwanie odpowiedniej osoby przez właściwie całą dobę. Dla organizacji jest to rozwiązanie efektywne i nie pociągające za sobą wysokich kosztów. Ponadto, jeśli program referencyjny został dobrze zaprojektowany, polecający będą wskazywać jedynie osoby posiadające wymagane kwalifikacje. Taka metoda pozwala również na skrócenie czas rekrutacji, głównie ze względu na szerokie grono rekomendujących. Istnieje duża szansa, że niezwiązani bezpośrednio z firmą polecający posiadają unikalny zbiór kontaktów, do którego trudno byłoby dotrzeć jej pracownikom. Dodatkową korzyścią jest zacieśnienie stosunków z partnerami czy też pośrednikami, którzy zadeklarowali pomoc w poszukiwaniu pracownika. Podobnie jak w przypadku typowego programu referencyjnego obejmującego zatrudnionych firmy, nagradza się osoby, którym uda się wskazać najlepszego kandydata. Stanowi dodatkowy czynnik motywujący do wsparcia procesu rekrutacyjnego organizacji.
 
Kto może zostać uwzględniony w programie referencyjnym? Zazwyczaj są to osoby niebezpośrednio związane z firmą, takie jak współpracujący konsultanci, partnerzy, jak również długofalowi klienci oraz ich pracownicy. Tę rolę mogą pełnić również stażyści oraz byli pracownicy. Chociaż są to osoby utrzymujące kontakty z firmą, istnieje wątpliwość, która nasuwa się czasem pracodawcom planującym wprowadzenie systemu rekomendacji dla osób spoza firmy. Opiera się głównie na przeczuciu, że będą one polecały kandydatów o zbyt niskich kwalifikacjach. Choć może zdarzyć się i tak, specjaliści podkreślają, że w takich przypadkach dużą rolę odgrywają rzeczowe informacje zwrotne przekazywane tego typu osobom rekomendującym.
 
Chociaż programy referencyjne są jednym z najbardziej efektywnych i jednocześnie najmniej kosztownych metod rekrutacji, w Polsce nadal nie osiągnęły takiej popularności jak w innych krajach. Rodzi się więc pytanie, czy nowa odmiana tej metody sprawdzi się na polskim rynku. Można przewidywać, że firmy, które korzystały wcześniej z tego typu sposobów poszukiwania kandydatów, chętniej wypróbują rozbudowany o osoby spoza firmy program referencyjny. Największym wyzwaniem pozostaje zaprojektowanie takiego programu w ten sposób, aby przynosił oczekiwane korzyści; dobrze zaplanowany może jednak przysłużyć się niejednemu procesowi rekrutacyjnemu.
 
 
 Źródło: Talent Bridge
 
 

Z przyjemnością poznamy Twoją opinię

Skomentuj

Wystarczy 5 sekund aby być zawsze na bieżąco.

Zapisz się do naszego newslettera tutaj:

Informacje o najciekawszych artykułach i nowościach w świecie HR.

Dziękujemy za zapisanie do naszego newslettera. Od teraz będziesz na bieżąco ze światem HR.

Share This
HRstandard.pl
Login/Register access is temporary disabled
Compare items
  • Total (0)
Compare
0