Centra usług wspólnych szansą na start w karierze

IMG_0685Międzynarodowe koncerny chętnie lokalizują swoje centra usług wspólnych w Polsce. W największych miastach kraju jest ich już ponad kilkadziesiąt. W sumie zatrudniają ponad 100 tys. osób. Czy w obliczu pogarszającej się sytuacji absolwentów na rynku pracy są szansą dla młodych ludzi na rozpoczęcie kariery zawodowej i zdobycie doświadczenia? Zgodnie z szacunkami Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami, jeżeli w tym roku bezrobocie będzie wyższe niż 13%, to wśród absolwentów przekroczy ono aż 30%. Rozpoczynającym karierę zawodową tym trudniej pozyskać pracę w sytuacji, gdy kryzys zmusza pracodawców do inwestowania w doświadczonych pracowników.

 

Jak do zatrudniania absolwentów podchodzą centra usług wspólnych? Kogo zatrudnią i co oferują w zamian? Sprawdziliśmy to w Poznaniu, który w 34 centrach usług wspólnych zatrudnia ponad 8 000 osób, w tym wielu zaraz po studiach.

 

W Polsce działa obecnie 375 centrów usług wspólnych (SSC, ang. Shared Service Center) świadczących usługi dla swoich korporacji zlokalizowanych na całym świecie. Zatrudniają już ponad 100 tys. osób, a liczba placówek każdego roku rośnie. W samym Poznaniu jest ich aż 34. Zagraniczne koncerny chętnie wybierają nasz kraj (także inne kraje Europy Śr.-Wsch. i Azji), gdyż wciąż jesteśmy konkurencyjni na rynku pracy w porównaniu do pracowników z Europy Zachodniej. Dla wielu europejskich koncernów zlokalizowanie centrów usług w Europie Wschodniej jest jednak wygodniejsze ze względu na ujednolicenie stref czasowych.

 

Na mapie Polski widać już także specjalizacje poszczególnych miast w zakresie świadczonych usług. We Wrocławiu, w którym jest najwięcej centrów badawczo-rozwojowych i który jest liderem usług nowoczesnych, działa park technologiczny zrzeszający 46 firm IT, w Warszawie, Krakowie i Gdańsku królują centra usług finansowo-księgowych. Najwięcej jest ich jednak w Poznaniu, który, jeśli utrzyma obrany kierunek i tempo rozwoju, już wkrótce będzie mógł pretendować do miana stolicy finansów Europy Środkowo-Wschodniej.

 

Co ma Poznań?

W stolicy Wielkopolski swoje centra księgowe mają m.in. Man, Carlsberg, Ikea, Lorenz, Duni czy Bridgestone. Wszystkie 34 zlokalizowane tu centra zatrudniają łącznie ponad 8 tys. pracowników, a wśród nich setki absolwentów szkół wyższych. Co sprawia, że mimo wielości tego typu firm na wielkopolskim rynku, kolejnym organizacjom wciąż udaje się pozyskać wyspecjalizowanych pracowników? Na poziom przygotowania kadry do pracy największy wpływ mają ośrodki akademickie. Poznański Uniwersytet Ekonomiczny od lat uchodzi za jeden z najlepszych w kraju, świetnie oceniana jest również tutejsza filologia angielska na UAM. – W Poznaniu nie trzeba obawiać się o zasób wykształconych pracowników – mówi Marcin Przyłębski. p.o. Dyrektor Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Inwestycji Urzędu Miasta Poznania. – Jesteśmy dużym ośrodkiem akademickim, corocznie kierunki ekonomiczne opuszcza tu ponad 8 tys. absolwentów, co gwarantuje zaplecze wykształconej kadry. Firmy mogą również liczyć na wsparcie ze strony Urzędu Miasta, który m.in. pośredniczy w kontaktach z uczelniami wyższymi – wyjaśnia Marcin Przyłębski.
Potwierdza to Karol Wawrzynowski, General Manager z poznańskiego Bridgestone EBS Sp. z o. o. – SSC świadczącego usługi finansowo-księgowe dla 23 jednostek Bridgestone w Europie. – Polacy mają wysokie notowania wśród zagranicznych menadżerów. W naszej brukselskiej centrali Bridgestone mieszkańcy Wielkopolski są postrzegani jako osoby świetnie przygotowane merytorycznie do pracy i znające języki obce – opowiada Wawrzynowski.

 

Coraz częściej zarówno studenci wybierając kierunek nauki, jak i władze uczelni opracowując program nauczania, zastanawiają się, kogo potrzebuje rynek pracy, w czym warto specjalizować się i jakie firmy działają w regionie. To także pomaga kształcić pożądaną na danym rynku kadrę pracowniczą. Aby skuteczniej wpływać na poziom przygotowania absolwentów do pracy, poznańskie SSC założyły klub centrów usług wspólnych i centrów outsourcingowych. Na swoim forum wypracowały listę potrzeb i nawiązały współpracę z miejscowymi uczelniami.

 

Absolwentów poliglotów zatrudnię

Centra usług wspólnych zatrudniają zarówno absolwentów, jak i wykwalifikowaną kadrę, przede wszystkim menadżerską. Dla wielu młodych ludzi rozpoczynających karierę zawodową organizacje te postrzegane są jako miejsce do zdobycia specjalizacji. – 40 % wszystkich pracowników, których zatrudniliśmy do tej pory w naszym centrum, stanowią absolwenci. To przedstawiciele pokolenia Y. Widzę w nich duży potencjał – są ambitni, żądni sukcesów i wierzą w siebie – mówi Karol Wawrzynowski, szef Bridgestone EBS.
Podczas rekrutacji firmy zwracają uwagę na doświadczenie zdobyte na studiach, wolontariat czy pracę zespołową przy realizowanych projektach. Ważne jest także wykształcenie kierunkowe i znajomość języków obcych. Podkreśla to Sylwia Wieczorek z Grafton Recruitment Polska, która regularnie prowadzi rekrutacje w branży SSC dla absolwentów uczelni wyższych i studentów studiów magisterskich. – Kandydat do pracy w centrum usług wspólnych powinien biegle władać językiem angielskim, a dodatkowo znać np. język niemiecki, francuski, włoski czy holenderski. Poziom znajomości języków obcych zawsze weryfikujemy w czasie rozmowy rekrutacyjnej, nawet pomimo przedstawionych certyfikatów językowych – opowiada Sylwia Wieczorek.

 

W Bridgestone EBS ponad 40% pracowników włada trzema i więcej językami. – Atutem kandydata jest udział w wymianie studenckiej Erasmus. Daje nam to pewność, że ma on praktyczną znajomość języka obcego i zna realia kraju, w którym studiował – dodaje Marta Gabruk z Działu HR Bridgestone EBS. – Obserwuję również, że osoby, które wzięły udział w takiej wymianie, są pewne siebie, bardziej odpowiedzialne i lepiej zorganizowane niż inni absolwenci.

 

Cenna jest także wiedza merytoryczna zdobyta podczas dodatkowych kursów specjalistycznych i praktyczna znajomość obsługi programów komputerowych. Rekruterzy zwracają uwagę na prokliencką postawę, umiejętność analitycznego myślenia oraz szybkie dostosowywanie się do zmian. Żałują, że tak niewiele osób potrafi pisać bezwzrokowo, co usprawniłoby pracę, dlatego sugerują włączenie takich kursów w programy nauczania akademickiego. Ubolewają również nad tym, że Poznań nie potrafi zatrzymać absolwentów obcokrajowców, których chętnie zatrudniliby w SSC.

 

Europejskie standardy pracy

Centra usług wspólnych mają dobry wizerunek jako miejsce pracy. – Nie musimy przekonywać pracowników do podjęcia pracy w naszym SSC. Kandydaci wiedzą – szczególnie młodzi ludzie – jakie korzyści możemy im zaoferować. To dlatego, że w Poznaniu centra usług działają prężnie, mają ugruntowaną, mocną pozycję i oferują stabilne zatrudnienie – dodaje Marta Gabruk z Bridgestone EBS,
Centra usług wspólnych oferują również dobre warunki pracy. Według ostatniego raportu Antal International najbardziej pożądanym pracodawcą w kraju wśród SSC/BPO jest poznańska Ikea Business Service Center. Na kolejnych pozycjach znalazły się PMI Service Center Europe, Capgemini Polska, Heineken, Coca Cola Poland Services, Shell Business Service Centre, a na 7. pozycji poznański Bridgestone EBS.

 

Rozpoczynając pracę w centrum usług wspólnych, można liczyć na europejski standard pracy, regularne używanie języka obcego i nowoczesnych systemów biznesowych oraz na zadania realizowane w międzynarodowym środowisku. – W Bridgestone wciąż jesteśmy w pierwszym etapie rozwoju centrum, czyli przenosimy usługi z zagranicznych spółek do Poznania. W ciągu 18 miesięcy przejęliśmy rozliczenia 23 podmiotów, do końca 2013 r. pozyskamy kolejne 17. W sumie obsługiwać będziemy 21 krajów Europy – wylicza Karol Wawrzynowski, szef centrum usług wspólnych Bridgestone EBS w Poznaniu. Zanim to nastąpi, pracownicy firmy wysyłani są na kilka tygodni do zagranicznej spółki, gdzie są odpowiedzialni za poznanie jej specyfiki pracy, struktury organizacyjnej oraz zasad, którymi kieruje się, prowadząc finanse i księgowość. Muszą przyswoić sobie lokalne uwarunkowania prawne, ale też poznać ludzi i ich kulturę, co ułatwia późniejszą współpracę. Wysyłani są zarówno doświadczeni pracownicy – im powierza się rolę menadżerów – oraz młodsi stażem.

 

Jednak właśnie z pozyskaniem doświadczonej kadry mogą mieć wkrótce problemy polskie SCC. – Być może konieczne będzie kształcenie pracowników w ramach własnych struktur – podsumowuje szef centrum usług wspólnych japońskiego koncernu. Sytuacja ta może być jednak bardzo korzystna dla absolwentów, dla których, pod nieobecność wyspecjalizowanych pracowników na rynku, będzie więcej miejsc pracy w SSC. Ponadto, dzięki stałemu podnoszeniu kwalifikacji w obrębie organizacji, która będzie musiała jeszcze mocniej zainwestować w dokształcanie kadry, zyskają oni po latach wartościowe specjalizacje na międzynarodowym poziomie.

 

 

Źródło: Bridgestone

 

Z przyjemnością poznamy Twoją opinię

Skomentuj

Wystarczy 5 sekund aby być zawsze na bieżąco.

Zapisz się do naszego newslettera tutaj:

Informacje o najciekawszych artykułach i nowościach w świecie HR.

Dziękujemy za zapisanie do naszego newslettera. Od teraz będziesz na bieżąco ze światem HR.

Share This
HRstandard.pl
Login/Register access is temporary disabled
Compare items
  • Total (0)
Compare
0