Kulejący system państwowej opieki medycznej
System opieki zdrowotnej jest od lat jedną z częściej krytykowanych dziedzin społecznych w Polsce. Mimo, że wpływy do systemu w ostatnim pięcioleciu zwiększały się, sytuacja niestety nie ulega zmianom i Polska, w opinii pacjentów, dysponuje jednym z gorszych jakościowo systemów ochrony zdrowia w Europie. Potwierdzają to wyniki raportu „Europejskie Konsumenckie Indeksy Zdrowia” (Euro Health Consumer Index) przygotowywanego co roku przez Health Consumer Powerhouse (HCP) – wiodącego dostawcę analiz z zakresu opieki zdrowotnej w Europie. W raporcie do oceny systemu opieki zdrowia danego kraju branych jest pod uwagę szereg czynników takich jak m.in. dostępność usług, czas oczekiwania na leczenie, wyniki leczenia, prawa pacjenta, dostęp do informacji, zakres i zasięg świadczonych usług, itp.
Polski system opieki zdrowotnej, zgodnie z wynikami ostatniego raportu (za rok 2009), plasuje się dopiero na 26-tym miejscu (na 33 kraje europejskie biorące udział w badaniu). Za najlepiej funkcjonujące systemy opieki zdrowotnej w Europie uznane zostały rozwiązania w Holandii, Danii oraz Islandii.
W ocenie konsumentów, w Polsce jest zatem wiele obszarów w ochronie zdrowia,
w których oczekujemy usług na wyższym poziomie niż świadczone w ramach ogólnie dostępnego systemu państwowego. Największą bolączką są z pewnością długie kolejki do lekarzy specjalistów oraz specjalistycznych badań diagnostycznych.
Jednym z rozwiązań, które są odpowiedzą na te oczekiwania są dodatkowe prywatne ubezpieczenie zdrowotne
Ubezpieczenie zdrowotne – dobre narzędzie dla pracodawcy
Ubezpieczenie zdrowotne jest świetnym narzędziem dla pracodawców wykorzystywanym przy konstruowaniu pakietu benefitów pracowniczych, a co za tym idzie zwiększaniu atrakcyjności warunków zatrudnienia. Efektywnie działający program opieki zdrowotnej w firmie, który dobrze spełnia swoje zadania, zapewnia pracodawcy wymierne korzyści takie jak:
– poprawa efektywności pracy poprzez ograniczenie czasu potrzebnego pracownikom na skorzystanie z usług medycznych,
– zmniejszenie absencji chorobowej dzięki akcjom profilaktycznym oraz szybkiemu dostępowi do lekarzy,
– zwiększenie zadowolenia pracowników co pozwala budować lojalność i zwiększać retencję.
Jak pokazują wyniki badań TRS przeprowadzonych przez Mercer w 2009r. aż 80% firm posiada program prywatnej opieki medycznej dla swoich pracowników. Coraz częściej pracownicy traktują ten benefit jako podstawowy element pakietu wynagrodzeń. Większość pracodawców, bo ok. 90% decyduje się jednak na korzystanie z oferty abonamentów medycznych w ramach umowy z wybraną siecią klinik (Lux-med, Enel med, Medicover, itp.). Ubezpieczenie zdrowotne jest wybierane tylko przez ok.10% pracodawców, jednak ten wskaźnik ulega systematycznemu zwiększeniu z roku na rok. Przyczyną tak marginalnego udziału ubezpieczeń zdrowotnych jest fakt, iż mimo, że funkcjonują one na polskim rynku od 2001r, faktyczna sprzedaż w przypadku większości towarzystw rozpoczęła się niedawno (1-5 lat temu). Doświadczenie ubezpieczycieli jest więc zatem dopiero budowane na rynku polskim. Z roku na rok ubezpieczenia zdrowotne cieszą się jednak coraz większym zainteresowaniem wśród pracodawców. Dla porównania w Europie zachodniej tego typu produkty działają już od ponad 50 lat (Wielka Brytania, Holandia, Francja) i są znacznie bardziej popularnym rozwiązaniem.
Co klienci biorą pod uwagę wybierając ofertę?
Zastanówmy się jakie elementy oferty mają największe znaczenie dla pracodawcy przy wyborze programu usług medycznych i czym kierują się przy wyborze dostawcy.
Po pierwsze.. cena
Koszt danego benefitu wciąż wydaje się być najbardziej istotnym czynnikiem branym pod uwagę przy decyzji. Pracodawcy często decydują się na porównanie oferty ubezpieczycieli zdrowotnych właśnie pod kątem możliwości obniżenia ponoszonych kosztów. Składka w ubezpieczeniu zdrowotnym zależy od szeregu czynników takich jak: zakres oferowanych usług, liczebność grupy pracowników, jej struktura wiekowa, rodzaj wykonywanej pracy, itp. Coraz częściej ubezpieczyciele z powodzeniem konkurują z prywatnymi klinikami i są w stanie zaoferować korzystniejsze od nich warunki cenowe. Jeszcze kilka lat temu takie sytuacje były rzadkością, gdyż ubezpieczyciele rozpoczynając sprzedaż tego produktu nie dysponowali jeszcze żadnymi danymi ani wskaźnikami szkodowości i dość ostrożnie kalkulowali składki. Teraz dysponują już kilkuletnim doświadczeniem i sytuacja zaczyna się zmieniać.
Zakres ochrony
Kolejnym istotnym elementem oferty ubezpieczycieli jest zakres oferowanych usług medycznych. Sporym atutem towarzystw w tej kwestii jest z pewnością duża elastyczność i możliwość dopasowania zakresu ochrony do potrzeb i budżetu klienta. Ubezpieczyciele proponują dość szeroki wybór elementów ochrony takich jak:
– Medycyna Pracy,
– Specjalistyczna opieka ambulatoryjna,
– Wizyty domowe,
– Leczenie stomatologiczne,
– Rehabilitacja,
– Chirurgia jednego dnia,
– Świadczenie szpitalne,
– Świadczenie operacyjne,
– Transport medyczny,
– Pakiety rodzinne (obejmujące ochroną członków najbliższej rodziny pracownika) lub partnerskie.
Co ważne, każdy element może być oddzielnie wyceniony i na tej podstawie pracodawca może zbudować swój docelowy program włączając do niego tylko te opcje, które są niezbędne i oczekiwane przez jego pracowników. Daje to możliwość efektywnego wykorzystania budżetu pracodawcy przeznaczonego na tego rodzaju benefit, bez konieczności płacenie za dodatkowe usługi dorzucane czasem do abonamentu, z których pracownicy być może w ogóle nie korzystają.
Kontrola efektywności
Pracodawcy zainteresowani są możliwością monitorowania programu pod kątem oceny stopnia w jakim pracownicy korzystają z poszczególnych usług. Wskaźniki szkodowości przygotowywane przez ubezpieczycieli dla każdej umowy są idealnym narzędziem do takiej kontroli. Pracodawca może uzyskać szczegółowe dane dotyczące:
– liczby pracowników, którzy korzystali z poszczególnych usług medycznych,
– kosztu zrealizowanych usług medycznych,
– rodzaju placówek, usług z których najczęściej korzystają pracownicy itp.
Bazując na takich informacjach, dużo łatwiej jest zdecydować pracodawcy, np. po roku funkcjonowania umowy, czy i jakie zmiany w programie warto wprowadzić, tak aby jeszcze efektywniej dostosować zakres ochrony do potrzeb pracowników. Ułatwione jest również szacowanie wielkości budżetu jaki powinien być przeznaczony na opiekę zdrowotną dla pracowników, w momencie gdy dysponujemy szczegółowymi danymi odnośnie rzeczywistych kosztów usług medycznych, z których pracownicy skorzystali w poszczególnych miesiącach.
Duża dostępność
Innym elementem oferty, najczęściej w pierwszej kolejności ocenianym przez samych pracowników, jest dostępność placówek medycznych i czas oczekiwania na wizytę u lekarza. Często niezadowolenie pracowników i narzekania na jakość usług coraz bardziej obciążonych prywatnych klinik, jest bodźcem dla pracodawcy do szukania alternatywnych rozwiązań. Oferta ubezpieczycieli pod tym względem jest zdecydowanie bardziej atrakcyjna niż prywatnych klinik, gdyż ubezpieczyciele mają podpisane umowy o współpracę z dużo większą liczbą placówek medycznych niż może dysponować dana klinika, a często współpracują oni z kilkoma sieciami prywatnymi, zwiększając tym samym możliwości wyboru dla pacjenta. Dla przykładu Signal Iduna korzysta z usług około 700 placówek w całym kraju (w tym z 80 szpitali), Uniqa – ok. 500 placówek.
Wolny wybór
Dodatkowo część ubezpieczycieli (np. InterRisk, Uniqa, Signal Iduna) proponuje klientom pełną dowolność w wyborze lekarza lub placówki medycznej na zasadzie refundacji pacjentowi poniesionych kosztów leczenia do limitów ustalonych w umowie ubezpieczenia dla poszczególnych rodzajów usług medycznych. To spora przewaga nad ofertą klinik medycznych gdzie pacjent jest zawsze ograniczany tylko do placówek danej sieci. Ma to szczególne znaczenie dla firm, których pracownicy są rozproszeni na terenie całego kraju lub też zlokalizowanych z dala od wielkich aglomeracji miejskich, gdzie znajduje się najwięcej klinik prywatnych. Ubezpieczyciele mają podpisane umowy o współpracę również z placówkami medycznymi, przychodniami i szpitalami w małych miastach, tak aby zapewnić wygodny dostęp do lekarzy z każdego miejsca w Polsce. Ponadto towarzystwa deklarują gotowość podpisania umowy z placówką medyczną wskazaną przez danego pracodawcę, który często najlepiej zna lokalną służbę zdrowia i chce zapewnić pracownikom możliwość bezgotówkowego korzystania z usług najbliższej i najlepiej ocenianej przez pracowników placówki.
Ubezpieczyciele zatem w wielu punktach swojej oferty mogą z powodzeniem konkurować z największym rywalem jakim są obecnie prywatne kliniki medyczne. Cały czas pracują nad poprawieniem warunków oferty i dopasowaniem jej do oczekiwań klientów. Ich propozycja jest też bardziej elastyczna, przez co pracodawcy mogą swobodnie opracować indywidualny program ubezpieczenia zdrowotnego dostosowany do ich wymagań. To raczej oni dyktują warunki negocjacji z ubezpieczycielami, a nie tak jak często bywa w przypadku umów z klinikami medycznymi – mają narzucane gotowe już rozwiązania i pakiety.
Jakich czynników brakuje aby ubezpieczenia zdrowotne mogły funkcjonować
w Polsce na szerszą skalę?
W Polsce brakuje wciąż uregulowań prawnych, które w jasny i precyzyjny sposób ustalałyby zasady działania ubezpieczeń zdrowotnych, a także abonamentów oferowanych przez prywatne kliniki. Nie ma też wciąż opracowanych scenariuszy wskazujących jak prywatne ubezpieczenie zdrowotne miałoby współdziałać lub dopełniać ogólnodostępny systemem państwowej opieki zdrowia. Obecnie osoby posiadające polisy zdrowotne mogą mieć pewne wątpliwości dlaczego muszą opłacać podwójną składkę – zarówno na obowiązkowy system państwowy jak i na prywatną opiekę często zapewnianą przez pracodawcę. Czy oznacza to że mamy niejako zdublowaną ofertę usług medycznych czy też rozszerzamy ją o dodatkowe świadczenia? Przygotowanie docelowego schematu działania rynku opieki zdrowotnej w Polsce, na którym system państwowy i prywatny mogłyby się uzupełniać – z pewnością ułatwiłoby znalezienie odpowiedzi na to pytanie oraz podjęcie racjonalnej decyzji o kupieniu dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego.
Jednym z pomysłów na reformę systemu opieki zdrowotnej jest wprowadzenie ulgi podatkowej dla osób, które wykupiłyby dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne. Mechanizm miałby na celu po pierwsze zasilić publiczne placówki dodatkowymi środkami z umów z ubezpieczycielami , ale jednocześnie odciążyć państwowy system zdrowia – choćby w zakresie leczenia ambulatoryjnego. Wprowadzenie ulgi podatkowej z pewnością zachęciłoby wielu pracodawców do szerszego zapewnienia polis zdrowotnych swoim pracownikom ze względu na oczywiste korzyści finansowe. Takie rozwiązania z powodzeniem funkcjonują już w kilku krajach europejskich i wpłynęły one na szubki rozwój ubezpieczeń zdrowotnych.
Ubiegły rok, ze względu na oznaki kryzysu gospodarczego, nie był jednak dobrym momentem na jakiekolwiek uzgodnienia o dodatkowych ulgach podatkowych, prace nad ustawą zostały wstrzymane i póki co nie doczekaliśmy się żadnych regulacji porządkujących rynek ubezpieczeń zdrowotnych ani też mechanizmów stymulujących jego rozwój. Pracodawcy oraz ubezpieczyciele wciąż czekają zatem na lepsze czasy, gdy ustawodawca wprowadzi oczekiwane uregulowania prawne.
Artykuł przygotowany przez Annę Kober – senior brokera w Mercer Polska