Co dziewiąta osoba, której zwolnienie ZUS skontrolował w pierwszym półroczu 2009 r., była zdolna do pracy.
Lekarze orzecznicy ZUS zbadali 135 tys. osób, by sprawdzić, czy zasadne było wydanie im zwolnień. W efekcie wypłatę zasiłku wstrzymano 15,7 tys. osób, czyli że za zdolnych do pracy uznano 11,6 proc. kontrolowanych. ZUS obniżył też niektórym osobom świadczenia do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, bo nie miały podstawy do ubezpieczenia. Obniżył także o 25 proc. wysokość zasiłków chorobowych tym, którzy spóźnili się z dostarczeniem zwolnienia lekarskiego (zmniejszenie od ósmego dnia niezdolności do pracy do czasu przedłożenia zwolnienia). Od stycznia do czerwca zmniejszono w ten sposób zasiłki o 4,7 mln zł, a w sumie obniżono i cofnięto świadczenia z ubezpieczenia społecznego w przypadku choroby i macierzyństwa na kwotę 72,5 mln zł.
Wybór kontrolowanych był losowy oraz na wniosek pracodawców. Ci płatnicy składek, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego ponad 20 osób, mają prawo kontroli zwolnień i sposobu ich wykorzystywania.
Źródło: qpracy.pl