„Wiedza o psychologicznych mechanizmach facylitacji zmiany pozwala praktykom coachingu zrozumieć, w jaki sposób ich działania przyczyniają się do postępów klienta w realizacji jego celów. To stwarza coachom podstawę do doskonalenia własnej praktyki poprzez sprawniejsze wykorzystanie tych mechanizmów, które rzeczywiście przyczyniają się do promowania zmiany, której pożąda klient. Przykładami takich mechanizmów są, między innymi, wspieranie samoświadomości klienta oraz udzielanie mu pomocy w wyznaczeniu celów, które są spójne z jego wartościami i dążeniami. Mechanizmy te wymieniane są niemal we wszystkich modelach coachingu, tym samym świadomość wagi tych mechanizmów zmiany wśród praktyków coachingu jest raczej powszechna. Powstaje jednak pytanie, w jaki sposób optymalnie wykorzystać owe mechanizmy w celu wspierania rozwoju klienta.
Coaching to przede wszystkim stymulowanie klienta do autorefleksji. Uzyskany w ten sposób wzrost samoświadomości własnych kompetencji, ograniczeń, dążeń, poczynionych wyborów i ich konsekwencji oraz nowych możliwości ma, w teorii, prowadzić do podjęcia przez klienta bardziej przemyślanych i pomyślnych dla niego decyzji co do kierunku i sposobu dalszego rozwoju osobistego lub zawodowego. Problem polega na tym, że stymulowanie autorefleksji u klienta często wiąże się z doświadczaniem przez niego nieprzyjemnego dysonansu, który wynika z dostrzeżenia różnicy, niekiedy znacznej, między sytuacją aktualną a sytuacją docelową. Prowadzi to często do tego, że klienci unikają głębszej autorefleksji, ograniczając się do stosunkowo powierzchownej eksploracji własnej bieżącej sytuacji oraz możliwości. Oznacza to, że przynajmniej niektórzy klienci mogą być, paradoksalnie, bardziej zainteresowani utrzymaniem dobrego mniemania o sobie i zachowaniem dobrego samopoczucia niż zaryzykowaniem chwilowego obniżenia nastroju, i być może samooceny, po to, aby dzięki pozyskaniu głębszej świadomości swoich mocnych stron, ale i ograniczeń oraz błędów, mieć podstawy do sprawniejszego pokierowania samym sobą i szansę na to, aby w dłuższym terminie, zbudować podstawy do bardziej trwałego poczucia satysfakcji i stabilnej, wysokiej samooceny (wynikającej chociażby ze skutecznej realizacji własnych dążeń).
W związku z tym, dla efektywności coachingu, wskazane jest, aby coach miał świadomość, że choć pogłębiona autorefleksja może klientowi przynieść wiele korzyści, to niekoniecznie jest ona czymś, co musi być dla niego miłym doświadczeniem. Warto więc okazywać wyrozumiałość i empatię wobec obronnej postawy klienta, kiedy dokonuje on refleksji nad sobą i własnym życiem (własną sytuacją), i jednocześnie być konsekwentnym w zadawaniu pytań, które stymulują klienta do poszerzania i pogłębiania samoświadomości. Oznacza to także niezadowalanie się zdawkowymi odpowiedziami klienta i proszenie go o bardziej precyzyjne i rozbudowane wypowiedzi (które z kolei wymagają od niego głębszej autorefleksji). To, co najbardziej rozwijające dla klienta, często wymaga od niego wyjścia poza jego „strefę komfortu”, co wiąże się z odczuwaniem wyżej wspomnianego dysonansu. Pytania coacha, które stymulują czy wręcz prowokują klienta do zajęcia się zagadnieniami, które są dla niego trudne, niepokojące czy nawet wstydliwe, jeśli tylko są zadawane w atmosferze dyskrecji, wzajemnego zaufania i szacunku, mogą przynieść klientowi znaczne korzyści.
Drugim, obok stymulowania autorefleksji, mechanizmem facylitacji zmiany jest pomoc klientowi w ustalaniu celów, które są zbieżne z jego wartościami i dążeniami. Cele, które pozostają w zgodzie z zainteresowaniami i wartościami klienta, są dla niego wysoce motywujące — klient czerpie przyjemność nie tylko z ich osiągnięcia, ale także samego procesu pracy nad ich realizacją. Pozytywne emocje wynikające z dążenia do realizacji tego typu celów mają zaś korzystny efekt uboczny — otwierają klienta na wiele nowych możliwości wyrażania siebie, co zwrotnie przyczynia się zarówno do sprawniejszej realizacji własnych celów i doskonalenia różnorakich kompetencji, jak i wzrostu satysfakcji z życia i własnej aktywności.
Kluczową sprawą jest więc upewnienie się, czy klient rzeczywiście wyznacza sobie cele typu „chcę” — czyli cele zgodne z jego prawdziwymi zainteresowaniami, wartościami i dążeniami. Wiele osób bowiem, między innymi z powodu braku pogłębionej autorefleksji nad własnymi wartościami, zainteresowaniami i dążeniami, wykazuje skłonność do wyznaczania sobie celów „warunkowych” typu „jeśli tylko uda mi się to osiągnąć, to będę… (na przykład szczęśliwy, spełniony itp.)”. Coach powinien więc się upewnić, czy klient rzeczywiście czuje się emocjonalnie zaangażowany w wyznaczony przez siebie cel, czy też traktuje go tylko i wyłącznie jako środek do realizacji bardziej podstawowego, często słabo uświadomionego dążenia. Pomoc klientowi w przeformułowaniu celu, tak aby był on zbieżny z jego bardziej podstawowymi dążeniami, jest jednym ze sposobów efektywnego spożytkowania omawianego mechanizmu facylitacji zmiany.”
Fragment książki pod tytułem „Coaching. Inspiracje z perspektywy nauki, praktyki i klientów” pod redakcją Pawła Smółki wydanej w 2009 roku przez Onepress.
Oficjalna strona internetowa książki: http://onepress.pl/ksiazki/gencha.htm
Spis treści oraz więcej szczegółów można znaleźć pod adresem: ftp://ftp.helion.pl/online/gencha/gencha.pdf