Opieka medyczna nie zatrzyma pracownika. Do niedawna – uznawana przez pracowników za najważniejszą – była luksusem. Dziś stała się standardem. Podobnie jak szkolenia i kursy zawodowe. Pracownicy, a zwłaszcza młode pokolenie Y, wymagają bardziej wyrafinowanych motywatorów.
Rynek dodatkowych świadczeń pozapłacowych w Polsce dynamicznie się rozwija, a liczba benefitów oferowanych w firmach rośnie i staje się coraz bardziej różnorodna. Wzorem innych krajów, gdzie firmy, starając się wspierać lokalne tradycje, poszły o wiele dalej niż my. Za przykładem Google niektóre polskie firmy zezwalają pracownikom na poświęcenie 10 -20% czasu na samorealizację, nagradzając premią ciekawe, innowacyjne pomysły oparte na własnej wizji.
– Zaobserwowaliśmy, że pracodawcy, outsourcując u nas usługi IT dają swoim pracownikom assistance iMe w formie benefitu. Młodsi pracownicy są zadowoleni, bo mogą naprawić swój komputer w każdej chwili, w każdym miejscu, bez straty czasu. Starsze osoby nie krępują się zadzwonić w sprawie pomocy przy instalacji i konfiguracji sprzętu. Pracownicy są zadowoleni, bo iMe, jako benefit, doskonale sprawdza się w domu. Można skorzystać z anonimowej pomocy w rozwiązaniu problemów komputerowych nie tylko własnych ale dziecka, mamy, babci … – mówi Michał Zieliński, Project Manager z firmy ITC S.A., dostawcy usługi iMe.
Model motywowania zmienia się dynamicznie
Pracodawcy w innych krajach powszechnie już oferują nietypowe, z naszego punktu widzenia, benefity. W Brazylii pracownicy korzystają z ubezpieczeń stomatologicznych, w Meksyku z programów odchudzających, w Wielkiej Brytanii z płatnych urlopów na odnowę biologiczną. We Francji pracownicy mogą wziąć 12-miesięczny urlop na rozpoczęcie własnego biznesu, z możliwością powrotu do pracy w przypadku niepowodzenia. W Japonii pracownik dostaje specjalny urlop na dojście do równowagi psychicznej po zawodzie miłosnym, a w Nigerii – domowy agregat prądotwórczy i pokrycie kosztów konserwacji urządzenia.
– Tworząc system świadczeń musimy pamiętać o satysfakcji obu stron. Firmy powinny przeprowadzać badania satysfakcji pracowników aby dostosować świadczenia do ich potrzeb. To pozwala zatrzymać talenty w firmie. Należy wziąć pod uwagę wiek pracowników, wystrzegać się rutyny i stereotypów. Szczególnie wrażliwe jest pokolenie Y, które często przy wyborze pracodawcy kieruje się nie względami finansowymi, ale właśnie pakietem socjalnym. – twierdzi Justyna Augustyniak, ekspert rynku HR.
Także w Polsce pracodawcy podchodzą do programów motywacyjnych bardziej elastycznie. Centra medyczne dostosowują pakiety podstawowe do wieku pracowników. Mogą oni wybrać z zestawu dodatkowych świadczeń ubezpieczenie lub opiekę medyczną dla członków rodzin. Coraz popularniejszym świadczeniem staje się telefon służbowy i laptop do użytku prywatnego. W niektórych firmach pracownicy korzystają z programów dietetycznych, obejmujących plan aktywności ruchowej i pełną opiekę żywieniową w specjalnie utworzonych barach ze zdrowym jedzeniem. Dojeżdżający autem otrzymują miejsca parkingowe. Dla młodych pracujących rodziców organizowana jest opieka nad dzieckiem.
Powstają pomieszczenia dla matek karmiących. To niewątpliwie wpływa na zachowanie równowagi pomiędzy pracą i życiem osobistym. Przedszkole czy żłobek należą do najbardziej cenionych benefitów. Firmy promują zdrowy tryb życia, oferując pracownikom karty sportowe, co z kolei cieszy młodsze pokolenie. Pracodawcy finansują udziały pracowników w rozgrywkach piłkarskich, imprezach biegowych, wynajmują salę, trenera, kupują sprzęt i finansują strój sportowy. Niektóre firmy tworzą własne siłownie lub organizują miejsca do wypoczynku, jak pokój gier, sofy… Kursy języków obcych, gdy są współfinansowane przez pracodawcę, dodatkowo pełnią rolę motywatora w nauce.
Dla pracownika ważny jest wybór
Istotą programu dodatkowych świadczeń jest stworzenie pracownikowi możliwości wyboru. Osobisty charakter świadczenia jest skuteczną zachętą do dalszej pracy. Pracownicy reprezentujący różne pokolenia wymagają indywidualnego podejścia. Pokolenia X, urodzonych w latach 60. i Y, z grupy wiekowej 20-30, mają swoje cechy, które determinują również to, jakimi są pracownikami. Dla jednych ważniejsza jest stabilizacja i bezpieczeństwo w miejscu pracy, dla drugich możliwość rozwoju, potrzeba kreatywnej pracy i ciągłego odkrywania czegoś nowego. Dla wielu równowaga pomiędzy pracą i prywatnym życiem.
Elastyczność w zarządzaniu wielopokoleniowym zespołem dotyczy także odpowiadania na specyficzne potrzeby w zakresie sposobu wykonywania pracy. Młodzi ludzie cenią sobie niezależność i możliwość wykonywania pracy poza firmą. Zamiast zostać po godzinach wolą pójść z laptopem do parku i wysłać prezentację mailem, z domu czy z pociągu. Starsze pokolenie, pod względem technologicznym, często czuje się wykluczone zawodowo.
– Zadowoleni z iMe są starsi pracownicy, którzy często nie mają od kogo uczyć się nowych technologii. Młodzi nie mają czasu ani chęci by ich wspierać.– stwierdza Zieliński – iMe w roli benefitu pracowniczego jest niedrogim i bardzo dobrym rozwiązaniem. Działa natychmiast. Szybko. Skutecznie. Zgłoszenie trwa średnio 20 sekund a rozwiązanie problemu ok. 12 minut. Dziś jesteśmy na każde zawołanie dla ponad 240 tysięcy pracowników.
iME to aplikacja umożliwiająca zdalną konsultację IT o każdej porze, niezależnie od miejsca pobytu użytkownika. Użytkownik, jeśli ma dostęp do internetu, dzwoni do konsultanta i podaje mu kod dostępu, a ten pomaga rozwiązać każdy problem – od usunięcia szkodliwego oprogramowania, odzyskania utraconego pliku, po konfigurację poczty, czy drukarki. Użytkownik może przyglądać się procesowi naprawy i uczyć się jak rozwiązać samodzielnie podobny problem w przyszłości, albo ma czas dla siebie.
Źródło: Katarzyna Żarska
super rzecz ja kozystam w pracy
Sam korzystam, plauję wprowadzić to również mojej rodzinie – koniec z byciem domowym specjalistą… 🙂 Więcj czasu dla mnie, mniej nerwów dla nich!
często pracuję zdalnie i iMe może być idealnym rozwiązaniem na problemy z komputerem, z którymi sam nie jestem w stanie sobie poradzić. Chętnie wypróbuję to narzędzie
Super, że pracodawca zaczyna myśleć przyszłościowo. Prawda jest taka,
że dobry pracownik, to taki który utożsamia się ze swoja firmą i ją
lubi. A jak tu nie lubić pracodawcy, jak dba o jego opiekę zdrowotną i
emocjonalną kondycję. Wiadomo jaka jest nasza służba zdrowia 🙂 Taka,
że bez dostępu do niepublicznej służby zdrowia ani rusz… Większa
swoboda w pracy sprzyja też rozwojowi intelektualnemu pracownika i
zapobiega wypaleniu zawodowemu:)
Bardzo fajny pomysł z tym iMe. Usługa tak potzrebna, ze az dziwne że nikt na to nie wpadł wcześniej. rewela
Czy to mozna dostac tylko w pracy? Czy osoba z ulicy moze tez z tego korzystac?
Długo się zastanawiałem w jakim celu iMe jest potrzebne pracownikom IT ( z góry przyjęte założenie 😉 ). Myślę, że trzeba podkreślić, że rozchodzi się o komputery osobiste ;), raczej nie wiele firm zgodzi się na udostępnianie sprzętu osobom z zewnątrz. Natomiast zdalna naprawa sprzętu pomysł interesujący 😉 ( jak widać po reakcji 😉 ).