Badania pokazują, że szefowie dostrzegają znacznie większy potencjał przywódczy u swoich podwładnych, jeśli ich firmy nastawione są na rozwój w myśl zasady, że talent nie jest wrodzonym darem, ale zespołem cech, które można rozwijać u każdego pracownika. W jaki sposób przedsiębiorstwa te wspierają rozwój talentów?
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzyjmy się Microsoftowi, który świadomie buduje prorozwojową kulturę organizacyjną i – w jej kontekście – zmienia swoje podejście do rozwoju talentów. Dzięki temu wcześniej niezauważani, choć sprawni, liderzy mogą awansować na stanowiska, które byłyby poza ich zasięgiem, gdyby firma hołdowała bardziej tradycyjnemu modelowi rozwojowemu.
Osobą, która nadaje ogólny kierunek kulturze organizacyjnej przedsiębiorstwa, jest z reguły dyrektor generalny firmy, a dla obecnego szefa Microsoftu, Satyi Nadella, liczą się przede wszystkim zdobywanie wiedzy i kreatywność. Uważa , że stanowią one podłoże, na którym wyrastają liderzy. Przekonanie to znalazło swoje odzwierciedlenie w programach, o których piszemy poniżej.
Hackathon. Ta coroczna impreza stwarza pracownikom Microsoftu okazję do oderwania się od codziennych obowiązków i ćwiczenia umiejętności przywódczych, takich jak współpraca międzydyscyplinarna i propagowanie określonych idei.
Projekty wysokiego ryzyka. Liderzy chętniej wykazują się nowymi umiejętnościami i podejmują nowe wyzwania, gdy nagradza się ich za podejmowanie ryzyka. Za przykład niech posłuży projekt HoloLens, który zasadniczo ukształtował podejście do holografii w informatyce. Projekt wystartował jako bardzo ambitne przedsięwzięcie obarczone wysokim ryzykiem niepowodzenia.
Program przedefiniowania talentów. W tradycyjnym modelu wspierania talentów przedsiębiorstwa wyłuskują przyszłych liderów, skupiając się na wybranych pracownikach i oceniając, czy posiadają oni pożądane cechy kluczowe. Chodzi bowiem o to, aby znaleźć osoby o określonych cechach wrodzonych i przygotować je do pełnienia przywódczych ról w organizacji.
Microsoft nie zrezygnował ze wspierania „najlepiej rokujących”, jednak swoje wysiłki w tej dziedzinie postanowił uzupełnić, uruchamiając program Talent Talks. Każdego roku Dyrektor Generalny i kierownictwo wyższego szczebla spotyka się z szefami poszczególnych jednostek organizacji (inżynierami, kierownikami sprzedaży, osobami pełniącymi funkcje korporacyjne itd.), aby wspólnie z nimi dokonać oceny pracowników, omówić możliwość ich awansu i przekierowania do innego działu, a także zastanowić się nad metodami rozwijania umiejętności i budowania doświadczenia. Choć CEO musi poświęcić na te spotkania niemal tydzień, nie jest to czas stracony, gdyż umożliwiają one wytypowanie szczególnie obiecujących pracowników, pozwalają na skuteczniejsze odkrywanie nowych liderów i wspieranie ich w rozwoju. Dzięki takiemu podejściu Microsoft może korzystać z dobrodziejstw wczesnego rozpoznawania i rozwoju talentów, a jednocześnie stwarzać szanse rozwoju wszystkim swoim pracownikom.
Otwierając drogę do kierowniczych stanowisk większej grupie osób, programy te wyzwalają potencjał pracowniczy w całej organizacji i ułatwiają firmie werbowanie nowych pracowników. Chociaż Microsoft dopiero rozpoczął wdrażanie podejścia rozwojowego, znaczenie tego elementu kultury organizacyjnej jest nie do przecenienia. Pierwsze efekty w postaci bardziej innowacyjnych pomysłów i produktów są już widoczne, a pracownicy wszystkich szczebli rozwijają swoje umiejętności przywódcze w niespodziewanych sytuacjach i miejscach.
- Zobacz również: HR-owiec wielu talentów!
Źródło: Business Insider