Jak wygląda praca HR-owca dla zespołów specjalistów IT? W tym tygodniu zapraszamy do zapoznania się z sylwetką kolejnej Prelegentki Warszawskich Dni Rekrutacji. Chcemy podzielić się solidną dawką cennych i bardzo trafnych wniosków.
Aleksandra Pszczoła, HR Marketing Manager w Netguru – poznańskim software house. Zajmuje się marketingiem rekrutacyjnym – przedstawiając Netguru jako ciekawe i korzystne z perspektywy rozwoju miejsce pracy, buduje zespół specjalistów IT.
Czy może Pani przytoczyć kluczowe tezy Pani wystąpienia podczas WDR 2015?
Aleksandra Pszczoła: Rekrutacja w IT jest bardzo ciekawym tematem, którym często zaprzątają sobie głowę zarówno właściciele korporacji, rozwijające się firmy programistyczne czy też startupy. Dlatego, w swoim wystąpieniu podczas WDR 2015 skupiłam się przede wszystkim na przedstawieniu metod, dzięki którym udało nam się zwiększyć zespół specjalistów IT w Netguru z 50 do 100 w 2014 roku. Wszystkie działania, o których wspomniałam w wystąpieniu stosowaliśmy w praktyce, dzięki czemu potrafimy ocenić ich skuteczność.
Jakie trendy w branży HR w dziedzinie IT będą dominować w 2015 roku?
Aleksandra Pszczoła: Wydaje mi się, że duże znaczenie ma szybkość procesów rekrutacyjnych. Dotyczy to wielu branż, zwłaszcza IT, ponieważ jest to w tej chwili rynek sporego niedoboru specjalistów. Trendem więc, który ma szanse dominować w 2015 będzie dostosowanie procesu rekrutacji do wygody pracodawcy i pracownika, a więc rekrutacje zdalne, za pośrednictwem telefokonferencji, czy też responsywność formularzy rekrutacyjnych, dzięki którym kandydaci będą mogli aplikować bezpośrednio z urządzeń mobilnych. Powyższe działania oszczędzają czas (a co za tym idzie również pieniądze), obydwu stronom, a także “skracają” drogę pracownika do pracodawcy. Z pewnością trendem, który już teraz jest widoczny, choć jeszcze w fazie zalążkowej, będzie tworzenie jeszcze bardziej wyrazistych i nośnych kampanii employer brandingowych z wykorzystaniem różnych kanałów social media.
Proszę opisać kampanię rekrutacyjną IT, która w ostatnim czasie zrobiła na Pani największe wrażenie?
Aleksandra Pszczoła: Wydaje mi się, że nasz lokalny rynek IT jest jeszcze ciągle za mało odważny w tworzeniu ciekawych i pomysłowych kampanii employer brandingowych. Spośród ostatnich akcji promocyjnych, które miałam okazję poznać, żadna nie zrobiła na mnie na tyle dużego wrażenia, że mogłabym o niej w tym momencie wspomnieć. Uważam, że ciągle jesteśmy bardzo zachowawczy, ostrożni i nieco wszystko monotematyczni. Zdecydowanie brakuje nam oryginalności i świeżego podejścia do sprawy,a także tworzenia kampanii, które będą rzeczywiście będą szyte na miarę dla specjalistów IT.
Jak podejść do procesu rekrutacji kandydatów generacji Z – urodzonych po 1995 roku?
Aleksandra Pszczoła: Aby dotrzeć ze swoją ofertą do konkretnych kandydatów trzeba nauczyć się mówić ich językiem, rozumieć ich zawodowe potrzeby, a przede wszystkim traktować po partnersku. To naturalne, że z czasem zmieniają się wymagania kandydatów względem pracodawcy i ważne jest, żeby znaleźć złoty środek pomiędzy wzajemnymi oczekiwaniami. Dla pokolenia “Z” liczy się satysfakcja z pracy, nauka samodzielności w podejmowaniu decyzji, a także zrównoważenia czasu, który poświęcają na pracę oraz życie prywatne (w tym możliwość rozwijania swoich pasji). Ważne jest jednak, aby nie zapominać, że ze względu na wiek, a co za tym idzie brak doświadczenia, są to osoby, które potrzebują odpowiedniego wprowadzenia (onboardingu) do firmy, a także nierzadko mentoringu, po to aby mogli stać się lepszymi pracownikami i nieustannie rozwijać swoje umiejętności zawodowe.
Jakie jest najważniejsze wyzwanie z jakim mierzy się Pani w swojej pracy?
Aleksandra Pszczoła: Mówi się, że pozyskiwanie programistów jest trudną sztuką. Ja natomiast uważam, że problem leży w tym, że firmy nie chcą poświęcac wystarczająco dużo uwagi do spraw związanych z HR-em – zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Na szczęście Netguru jest tutaj zdecydowanie pozytywnym przykładem, w której founderzy myślą o wartościach firmy, dbają o kulturę pracy i dokładnie wiedzą, czym firma wyróżnia się spośród innych softwarehouse’ów. Zespół to ludzie, którzy mają różne potrzeby. Dlatego, pracodawca musi być elastyczny i patrzeć na wiele problemów szerzej, m.in. umiejętnie określając swoje potrzeby rekrutacyjne. Wydaje mi się, że największym wyzwaniem jest stworzenie przekonania, że HR jest istotnym filarem wspierającym biznes.
Jakie kompetencje są najbardziej przydatne w poszukiwaniu talentów wśród kandydatów?
Aleksandra Pszczoła: Aby wyłowić najlepszych kandydatów należy przede wszystkim, dobrze poznać oczekiwania obu stron. Podstawą więc, jest posiadanie wiedzy na temat konkretnego stanowiska. Jeśli sami nie potrafimy zweryfikować np., umiejętności technicznych – powinniśmy skorzystać z pomocy specjalistów z danej dziedziny. Z pewnością trzeba wykazać się dozą empatii i ograniczonym zaufaniem jednocześnie. Jako rekruterzy musimy dbać o Candidate Experience i pamiętać, że są różne typy osobowości i należy patrzeć na profile kandydatów przez pryzmat zadań, które są do wykonania na danym stanowisku, a nie skupiać się na własnych odczuciach czy uprzedzeniach. Musimy być tolerancyjni i mieć otwarty umysł na tworzenie nowych pomysłów i wprowadzanie ich w życie.
Co Panią najbardziej motywuje w pracy?
Aleksandra Pszczoła: Praca rekrutera polega przede wszystkim, na łączeniu ze sobą kropek. Odpowiednich ludzi z odpowiednimi ofertami pracy. Dlatego nieustanną motywację do działania znajduję w innych ludziach. Cieszę się, że mogę promować oferty, które są atrakcyjne dla kandydatów zarówno pod względem benefitów, kultury firmy jak i zakresu obowiązków, dzięki czemu kandydaci zyskują atrakcyjne miejsce pracy, a firmie przybywa wartościowych pracowników.
