Mylić się to rzecz ludzka. Wydaje się jednak, że tej opinii większość pracodawców w Polsce nie tylko nie podziela, ale i wyraźnie daje to odczuć swoim pracownikom. Jedynie 44% respondentów w ogólnopolskim sondażu przeprowadzonym przez NORSTAT na zlecenie Great Place to Work® Institute Polska uważa, że ma prawo popełniać błędy w pracy. Czy więc Polak jest jak saper, który może pomylić się tylko raz?
Obawa przed błędem uruchamia w pracownikach tendencję do powielania sprawdzonych i bezpiecznych wzorców. Działanie wg uświęconej reguły może być zasadne i przynosić rezultaty w niektórych rodzajach organizacji czy sektorach gospodarki. Jednak w firmach poszukujących możliwości rozwoju nie mylą się tylko ci, którzy nie podejmują wyzwań. Firmy, które dobrze radzą sobie na rynku i mają apetyt na jeszcze większe sukcesy stawiają na model zarządzania, który daje pracownikowi prawo do popełnienia błędu, wychodząc z założenia, że swoboda działania i możliwość wyciągania wniosków z ewentualnych pomyłek są korzystniejsze dla firmy niż represyjny system hamujący inicjatywę pracowników.
Pracownicy firm, które znalazły się na Liście Najlepszych Miejsc Pracy Polska 2013 wydają się być świadomi takiej właśnie polityki swoich pracodawców. 74% z nich spodziewa się zrozumienia ze strony przełożonych w przypadku popełnienia pomyłki. Jest to aż o 30 punktów procentowych więcej niż w przypadku średniej krajowej. Warto zauważyć, że wśród Najlepszych Miejsc Pracy w Polsce znalazły się firmy z różnych sektorów, a ponad jedną trzecią z nich w 2013 roku stanowią firmy produkcyjne. Jeśli przyjrzeć się wyróżnionym firmom z sektora IT – branży wyraźnie stawiającej na rozwiązania innowacyjne – to okazuje się, że już 81% pracowników wykonuje swoją pracę z poczuciem swobody i prawem do popełniania błędów.
Jeszcze wyższe wskaźniki przyzwolenia na błędy występują w grupie 100 Najlepszych Miejsc Pracy w Europie, wśród których znalazły się najlepsze firmy z 16 krajów europejskich, w tym z Polski. Wśród wyróżnionych firm znajduje się wiele podziwianych marek, firm odnoszących niepodważalne sukcesy, takich jak Microsoft, Mars, czy Danone. „Każdy, kto chce osiągnąć sukces, zwłaszcza jeśli ma to być sukces spektakularny, musi liczyć się z możliwością porażki. Ta zależność stosuje się także do firm. Ważne, aby obawa przed popełnieniem błędu nie hamowała naturalnej kreatywności pracowników. Dlatego coraz częściej widać, że na rynku wygrywają firmy, które potrafią wdrożyć kulturę promującą podejmowanie ryzyka. Jednak aby pracownik był w pełni kreatywny i przedsiębiorczy, potrzebny jest wysoki poziom zaufania w miejscu pracy” – mówi Maria Zakrzewski, Prezes Zarządu Instytutu Great Place to Work® Polska. Sondaże ogólnopolskie prowadzone corocznie na zlecenie Instytutu Great Place to Work® pokazują, że z zaufaniem w przeciętnych polskich firmach nie jest najlepiej.
Tym bardziej warto przyjrzeć się, jak laureaci konkursów Najlepsze Miejsca Pracy organizowanych przez Great Place to Work® Institute budują kapitał wzajemnego zaufania w firmach i jakie stosują praktyki . W Google Poland pracownicy są zachęcani przez menedżerów do kwestionowania status quo w obszarze światowych rozwiązań technologicznych, a także rozwiązań występujących w ich własnej firmie. Wpisane w kulturę prawo do błędu sprawia, że pracownicy są gotowi zgłaszać nawet najbardziej śmiałe pomysły.
W DreamWorks postanowiono natomiast docenić artystów, których ciężka praca nie zawsze owocuje ujęciem ich pomysłów w ostatecznej wersji filmu. Zorganizowano więc „stypę” dla uczczenia scen wyciętych z filmu. Pracownicy czytali wycięte teksty, wcielając się w bohaterów filmowych. Na koniec imprezy odrzucona lista dialogowa została ceremonialnie spalona i „pochowana”.
Wiele firm z List Najlepszych Miejsc Pracy nie tylko zachęca swoich pracowników do samodzielności i kreatywności, ale wpisuje taką postawę do katalogu wyznawanych w firmie wartości: w firmie Mars promowana jest wolność i swoboda działania jako wartości niezbędnych do osiągnięcia sukcesu w szybko zmieniającym się świecie; Danone stawia na otwartość, entuzjazm, pokonywanie przeszkód i rozwój; naczelną wartością w firmie Diageo (producenta napojów alkoholowych) jest „wolność, aby odnieść sukces”/freedom to succeed/, a w W.L. Gore & Associates (producent m.in. Goretex’u) pracownikom stawiane jest pytanie „Co Ty możesz zmienić?” / What can you change?/. W Microsoft króluje motto „zmieniamy świat”.
Uznanie pracowników i pozycja na listach Najlepszych Miejsc Pracy w powiązaniu z faktem, że są to firmy odnoszące sukcesy rynkowe pozwala wierzyć, że we współczesnej gospodarce, której podstawą jest innowacja, miarą sukcesu jest umiejętność tworzenia pracownikom środowiska sprzyjającego podejmowaniu ryzyka, a więc także umiejętność dawania im prawa do błędu.
źródło: Great Place To Work® Institute Polska
Pracownicy w firmach, które ukierunkowane są na jak najszybsze, najsprawniejsze wykonanie powierzonego zadania traktowani są niczym „ maszyny”. Takich firmach nie ma miejsca na błędy, porażki, zwolnienie rytmu pracy. Praca w takich warunkach jest monotonna, nie przynosi satysfakcji pracownikowi. Jest ona również bardzo stresująca, gdyż każdy boi się nawet najmniejszego potknięcia.
Prawdą jest , że są zawody, w których niedopuszczalne jest popełnienie nawet najmniejszego błędu, ponieważ od tego zależy niekiedy ludzkie zdrowie czy życie.
Nie każde przedsiębiorstwo pozwala swoim pracownikom na podejmowanie decyzji, które opatrzone są ryzykiem błędu, w obawie o swoje zyski. Jednak coraz więcej firm oczekuje od starych jak i nowo zatrudnianych pracowników kreatywności, pomysłowości i otwartości na nowe zadania i nie bojących się ryzyka. Taka praca, moim zdaniem, pozwala rozwijać swoje zdolności, umiejętności, nie zatrzymuje pracownika na jednym, stałym poziomie. Pracownicy mają możliwość przedstawienie swoich pomysłów, planów, nowych perspektyw, które początkowo mogłyby się wydawać abstrakcyjne, ale z czasem mogą przynieść zyski dla firmy. Prezesi firm, które pozwalają pracownikom na poszukiwanie nowych, innowacyjnych rozwiązań nie boją się, iż pomysły te mogą „ spalić na panewce”. Zdają sobie sprawę, że błędy są motywujące do lepszego działania.
W wyżej umieszczonym artykule zamieszczone przykłady firm prezentują ile można osiągnąć stawiając na możliwości pracowników. Są to firmy prężnie działające na polskim i nie tylko rynku. W tych firmach pracownicy nie mają obaw przed popełnianiem błędów. Uczą się na błędach własnych i innych, wyciągają odpowiednie wnioski, poprawiają, zmieniają strategie i osiągają sukces. Prowadzona metoda prób i błędów pozwala dojść do rozwiązania, które będzie tzw. „złotym środkiem”. Droga do sukcesu potrzebuje równowagi pomiędzy pracodawcą i pracownikiem. W takiej firmie nie wystarczy tylko pracownik z głową pełną nowych pomysłów. Potrzebny jest również pracodawca, który ma bardzo duże zaufanie do swoich pracowników. Zaufanie pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, moim zdaniem, jest najważniejszym czynnikiem, który prowadzi do sukcesu firmy.
Katarzyna Paź