Wakacje dobiegają końca, ale rynek prac sezonowych ma się dobrze. Okres wzmożonego ruchu turystycznego i zwiększonego zapotrzebowania na dodatkowe ręce do pracy wciąż trwa. Kto i gdzie najłatwiej znajdzie sezonowe zatrudnienie? Prezentujemy najnowsze badania Work Service.
Najpopularniejszym zawodem sezonowym, którego poszukuje się za pośrednictwem urzędów pracy okazuje się pracownik budowlany. W aż pięciu z badanych województw – małopolskim, podkarpackim, śląskim, dolnośląskim i pomorskim – właśnie na to stanowisko znajdziemy najwięcej ofert pracy. Skąd takie zapotrzebowanie na budowlańców? – Wakacje to okres wzmożonego ruchu w sektorze budowlanym. Po zimowym przestoju wzrasta intensywność prac na budowach i potrzeba większej liczby pracowników – wyjaśnia Krzysztof Inglot, Dyrektor Działu Rozwoju Rynków w Work Service.
Duża liczba ofert w urzędach na stanowisko pracownika budowlanego nie oznacza jednak, że jest to najbardziej poszukiwany zawód sezonowy. – Sektor budowlany ze względu na swoją specyfikę kieruje najczęściej oferty właśnie do urzędów pracy i za ich pośrednictwem poszukuje pracowników W turystyce natomiast dominują umowy cywilne i często mamy do czynienia z szarą strefą – komentuje Krzysztof Inglot i dodaje – Biorąc pod uwagę wszystkie oferty, zarówno te oficjalne, jak i te, które nie przechodzą przez urzędy pracy, na pierwszym miejscu w rankingu prac sezonowych plasują się profesje związane z obsługą punktów gastronomicznych, czyli kelnerzy, barmani, pomoc kuchenna. Wynika to ze zwiększonego ruchu turystów w okresie wakacyjnym, którzy chętnie odwiedzają restauracje, bary i kawiarnie.
Pracowników sezonowych poszukują także hotele i sektor handlowy. Sprzedawcy, sprzątaczki i pracownicy gospodarczy to zawody, które na brak ofert nie mogą narzekać. Wzrost zapotrzebowania można zauważyć też w stosunku do pracujących w usługach pocztowych. – W sezonie letnim liczba mieszkańców turystycznych rejonów podwaja się, a nawet potraja. Urzędy pocztowe muszą temu sprostać i zatrudnić dodatkowych pracowników, którzy obsłużą turystów wysyłających listy czy widokówki z wakacji – mówi Inglot.
O sezonowe zatrudnienie najłatwiej nad morzem. Województwo zachodniopomorskie i pomorskie to rejony, gdzie ofert pracy wakacyjnej jest najwięcej. Dotyczy to zarówno oficjalnych ogłoszeń, jak i tych, których nie znajdziemy w urzędach pracy. Najmniejsze zapotrzebowanie na letnich pracowników odnotowuje Warmia, Mazury oraz Podlasie. – W miejscowościach nadmorskich najlepiej rozwinięty jest przemysł turystyczny. Tutaj kurorty latem przeżywają oblężenie i zawsze w tym czasie jest zapotrzebowanie na pracowników sezonowych. Mazury oraz Podlasie to rejony mniej zurbanizowane. Dużych miejscowości turystycznych jest tu niewiele, w związku z tym nie ma aż tak dużej potrzeby zatrudniania nowych pracowników w sezonie – wyjaśnia Krzysztof Inglot.
*badanie przeprowadzono na podstawie ofert pracy dostępnych w głównych Powiatowych i Wojewódzkich Urzędach Pracy oraz Centralnej Bazy Ofert Pracy. Dotyczy ilości ofert pracy sezonowej zamieszczonych po 20.06.2012 na obszarze północnym i południu Polski. Liczba ofert znajdujących się w urzędach stanowi szacunkowo 50% wszystkich ofert prac sezonowych.
źródło: Work Service