Nie można po prostu rzucić szefowi, że od jutra pracujemy flexi i spłynąć w błogości w czeluść własnego domostwa. Szef w całej swojej mądrości obaczy bowiem niechętnie obraz waszej osoby rozwalonej na kanapie i pracującej w rytm przerw reklamowych podczas serialowego pasma powtórkowego w TVN. Jeśli podchodzicie do tematu poważnie – przygotujcie propozycję organizacji pracy wraz z listą dostępnych narzędzi. Jest świat poza Skypem! Warto zgłębić i przetestować temat, aby później zaprezentować swoją szeroką wiedzę zespołowi. Dziś Marta Eichstaedt prezentuje Google Hangouts i wtyczkę Conceptboard. Powiedzieliśmy już dlaczego warto być flexi. Zaczynamy mówić jak to robić.
Dziś w Antyweb przeczytałam o wtyczce Conceptboad do Google Hangouts. Pozwala ona na utworzenie w wirtualnym pokoju Google Hangouts białej tablicy oraz pokazywania prezentacji, plików tekstowych i graficznych. Jak się więc domyślacie, wzbudziła moje zainteresowanie. A więc słów o jej możliwościach kilka …
Biorąc pod uwagę, że Google Hangouts to także:
– transmisja dźwięku i video,
– chat,
– możliwość pokazywania filmów na You Tube,
to mamy całkiem fajny komplet narzędzi ułatwiających spotkania online oraz szkolenia online odbywające się w małych grupach. Co potrafi Conceptboard?
1. Załadować do wirtualnego pokoju pliki tekstowe, graficzne i pewnie wiele innych, po których można:
– pisać (UWAGA! są wszystkie polskie litery)
– rysować (z wolnej ręki i różne figury geometryczne) w różnych kolorach
– zaznaczać (funkcja highlighter) półprzezroczystym kolorem tekst
– wstawiać komentarze (pojawi się strzałka + pole tekstowe)
2. Otworzyć białą tablicę, na której można tak samo działać jak w wypadku wyżej wspomnianych dokumentów.
3. Robić screenshoty z innych aplikacji otwartych na komputerze i automatycznie umieszczać na białej tablicy, aby dalej na nich pracować (możliwości jak powyżej)
A na zakończenie pracy można wszystko wyeksportować do pdfa lub pliku graficznego typu png (poniżej miejsce w ustawieniach, gdzie można ustalić typ pliku).
Wtyczkę do Google Chrome można pobrać z Google Web Store. Nie trzeba jej włączać, uaktwnia się sama, gdy tylko wejdziesz do pokoju utworzonego w Google Hangouts.
Muszę przyznać, że wtyczka Conceptboard diametralnie zmieniła moje spojrzenie na Google Hangouts. Do tej pory patrzyłam nań z brakiem zainteresowania, bo miało zbyt mało możliwości w stosunku do klasycznych programów oferujących wirtualne pokoje.
W moich oczach Hangouts konkurowało z Skypem a ten jest już tak mocno osadzony na rynku, że nie miałam nawet energii i serca, aby namawiać np. klientów, aby komunikowali się ze mną przez Hangouts.
Teraz muszę powiedzieć, że kilka argumentów przybyło. Zaczynam niedługo szkolenie dla trenerów, chcących prowadzić synchroniczne szkolenia e-learningowe i na pewno przedstawię im Hangouts z Conceptboard jako alternatywę.
Dla kogo jest Hangouts z Conceptboard?
Z pewnością do pracy w rozproszonych zespołach – raczej dla small biznesu niż dużych firm czy korporacji, gdyż te w większości używają Internet Explorera (przypominam, że wtyczka działa na Chromie) i mają często zaimplementowane dojrzałe rozwiązania typu Adobe Connect, czy Webex.
Można spokojnie pomyśleć o zastosowaniu go do niektórych synchronicznych szkoleń online, w tym nauki języków obcych.