Stała praca dopiero po trzydziestce? Na to wskazują badania GUS. Umowa o pracę na czas nieokreślony to dla młodych osób luksus. Natomiast pracodawcy chętnie zatrudniają niedoświadczonych entuzjastów na próbę. Dlatego warto inwestować w siebie. Można m.in. w pracę tymczasową lub jeżeli ktoś woli czasową. Czym różni się ona od utartego schematu pracy w Polsce? Tym, że to agencja pracy jest pracodawcą. I to ona wynajmuje kandydata na pracownika konkretnej firmie. A po wykonaniu pracy szuka mu kolejnego zajęcia.
Nadal o pracę najłatwiej jest młodym informatykom; programistom, developerom, architektom. Jeżeli nie powiedzie im się na polskim rynku mają szansę już w maju spróbować swoich sił w Austrii i Niemczech. Zawsze też mogą skierować się do Wielkiej Brytanii i Holandii które o wiele bardziej niż Polska są otwarte na elastyczne formy zatrudnienia. Na wyspach brytyjskich 3,5 proc. wszystkich zatrudnionych wykonuje pracę czasową, w Holandii udział w rynku pracy elastycznych form zatrudnienia wynosi 2,9 proc. 90 proc. ogółu zatrudnionych na takich zasadach, pracuje właśnie w branży IT. W Polsce pracę czasową, a zatem taką w której to agencja jest pracodawcą, wykonuje 0,4 proc. czyli ok. 740 tys. osób. Według badania przeprowadzonego przez agencję pracy i doradztwa personalnego Start People, 71,2 proc. firm jest usatysfakcjonowanych jakością pracy wykonywaną przez pracowników tymczasowych, a prawie 80 proc. pracujących tymczasowo chce w przyszłości pozostać przy tej formie zatrudnienia.
Aż 80 proc. studentów i absolwentów twierdzi, że osoba kończąca studia wyższe, ale bez doświadczenia zawodowego ma niewielkie szanse na zdobycie pracy – wynika z badania „Pierwsze kroki na rynku pracy”, przeprowadzonego przez firmę Deloitte. Według raportu, prawie połowa ankietowanych bo 48 proc. uważa, że odbycie praktyk to jeden najskuteczniejszych sposobów zdobycia pracy.
– Schyłek zimy to dobry moment do tego by rozejrzeć się na rynku pracy. Wraz z rozpoczęciem wiosny rozpoczyna się okres prac sezonowych, który trwa zazwyczaj do końca września. Jest to czas, w którym wielu bezrobotnych ma szanse na znalezienie zatrudnienia a wielu studentów i absolwentów na znalezienie zajęcia które może wzbogacić jego CV. Nic tak nie działa na pracodawcę, jak dowód na to że kandydat na pracownika dokłada wszelkich starań by zdobyć doświadczenie – przekonuje Joanna Bielecka-Gajos, Brand Profesionals z Agencji pracy Tymczasowej Start People. – Wiosna ubiegłego roku pokazała, że bezrobocie w tym czasie wśród absolwentów potrafi spaść o połowę ze 126 tys. do 66 tys. Taką tendencję obserwujemy co rok, choć ubiegły rok był pod tym względem wyjątkowo udany. To wielka szansa dla młodych ludzi – bardzo często taki pracownik tymczasowy, sezonowy, czy też stażysta po pewnym czasie dostaje szansę na dłuższe zatrudnienie już bezpośrednio u pracodawcy.
Rozwiązanie Try&HRY jest ogromną szansą na wykazanie się i pokazanie pracodawcy, że jest się wartościowym pracownikiem to jedna z głównych zalet pracy tymczasowej. Pracownik ma wszelkie prawa i obowiązki wynikające z kodeksu pracy. Otrzymuje angaż na określony czas, określone zadanie w konkretnej firmie. I tylko od niego zależy jakie wrażenie wywrze na pracodawcy.
Agencje zatrudnienia tymczasowego szacują, że w 2011 roku udział pracy tymczasowej w rynku zatrudnienia będzie rósł. Najwięcej ofert powinno pojawić się w sektorze usług w Krakowie i Wrocławiu, niemal tyle samo w Lublinie, Gdańsku i na Górnym Śląsku. Wg dokumentu „Wejście ludzi młodych na rynek pracy w Polsce w 2009 r.” udostępnionego przez GUS, jeszcze w czasie studiów pracę na umowę czasową podejmuje co czwarty student kierunków takich jak IT, prawo, ekonomia. Najtrudniej jest humanistom, zwłaszcza tym którzy podczas nauki nie inwestują w formy rozwoju zawodowego. Między innymi dlatego 40 proc. studentów po ukończeniu nauki nie podejmuje pracy zgodnej ze swoim wykształceniem.
– Dla nich pomysłem na start zawodowy może być zatrudnienie tymczasowe. Z badań przeprowadzonych przez Start People wynika, że dla pracodawców taki pracownik niczym nie ustępuje pracownikom etatowym – przekonuje Maryla Aftanasiuk- Stańczuk, z Agencji Pracy Tymczasowej Start People. – 71,2 proc. pracodawców wysoko ocenia pracę takich osób, wydajność ich docenia aż 65,4 proc. firm. Sami pracownicy tymczasowi doceniają warunki i atmosferę pracy. 75,6 proc. jest zadowolonych z relacji ze swoimi przełożonymi, a aż 84,9 proc. chwali sobie relacje ze współpracownikami w tym oczywiście pracownikami zatrudnionymi na stałe. 55,4 proc. ankietowanych nie spotkało się w pracy z żadnymi przejawami gorszego traktowania pracowników tymczasowych w porównaniu z pracownikami zatrudnionymi na stałe na takim samym lub podobnym stanowisku pracy. 38,7 proc. ankietowanych chwali sobie wysokość zarobków, ale już 32,9 proc. uważała, że otrzymuje za niskie wynagrodzenie. A co ciekawe różnica między tymi grupami wynosi 6 punktów.
_____________
Opracowano na podstawie:
„Wejście ludzi młodych na rynek pracy w Polsce w 2009 r.” raport GUS
„Pierwsze kroki na rynku pracy”, Deloitte
„Badania satysfakcji z pracy tymczasowej”, Start People
Źródło: Start People