
Na początku 2025 roku niemal co trzeci Polak deklarował, że będzie się starał o podwyżkę swojego wynagrodzenia. Najnowsza wrześniowa edycja „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service pokazuje, że faktycznie dostało ją 58 proc. zatrudnionych, z czego niemal co drugi mógł liczyć na maksymalnie 10 proc. podwyżki. To jednak nie powoduje, że Polacy chcą masowo zmieniać pracę. Takie plany ma co piąta osoba, o 2 pkt. proc. więcej niż na początku roku. Największą mobilność widać w e-commerce i logistyce, co ma znaczenie w kontekście nadchodzącego sezonu sprzedażowego.
– W Polsce nadal mamy do czynienia z rynkiem pracownika. Rejestrowane bezrobocie co prawda lekko wzrosło i wyniosło w sierpniu 5,5 proc., ale według metodologii BAEL spadło do 2,8 proc. To oznacza, że pracodawcy muszą być czujni, bo talenty szybko znajdują nowe zatrudnienie. Okazuje się jednak, że skłonność do szukania nowej pracy jest raczej niewielka. I to pomimo, że 42 proc. osób nie dostało w tym roku podwyżki, a 46 proc. deklaruje, że była ona niewielka i nie przekroczyła 10 proc. Niepewność daje się jednak we znaki zarówno pracującym, jak i zatrudniającym. Jedni i drudzy wdrażają podejście ostrożnościowe. Z najnowszych danych GUS widać też dalsze hamowanie podwyżek w gospodarce, bo dynamika jest najniższa od lutego 2021 roku – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Podwyżki dla ponad połowy Polaków, ale raczej skromne
W opublikowanym na początku tego roku „Barometrze Polskiego Rynku Pracy” 30 proc. Polaków zapowiadało, że w 2025 roku zawalczy o wyższe wynagrodzenie. Zgodnie z najnowszym wrześniowym odczytem tego badania w sumie 58 proc. osób mogło liczyć na wzrost pensji, z czego 46 proc. zatrudnionych otrzymało jedynie symboliczną korektę wynagrodzenia, nieprzekraczającą 10 proc. Na bardziej zauważalny wzrost mogło liczyć 12 proc. pracowników. Jednocześnie 42 proc. Polaków w ogóle nie doczekało się podwyżki w tym roku.
Kiedy przyjrzymy się wynikom bliżej, widać wyraźnie, że wiek odgrywał w podwyżkach istotną rolę. Najmłodsi pracownicy, w wieku 18-24 lata, częściej mogli liczyć na zauważalne wzrosty wynagrodzeń – co piąty z nich (21 proc.) otrzymał podwyżkę powyżej 10 proc. Z kolei w grupie 35-44 lata tylko 9 proc. pracowników mogło pochwalić się tak dużym wzrostem. Widać też różnice sektorowe. W e-commerce 61 proc. zatrudnionych nie otrzymało żadnej podwyżki, a tylko 6 proc. cieszyło się wzrostem przekraczającym 10 proc. Niewiele lepiej wygląda sytuacja w logistyce i transporcie, gdzie brak podwyżek odnotowało 45 proc. pracowników, a znaczącą korektę pensji uzyskało 11 proc. z nich.
– Nawet bez podwyżek pracownicy sektorów logistyki i e-commerce wiedzą, że końcówka roku to czas największych możliwości zarobkowych. Premie są związane z Black Friday, Cyber Monday i świątecznym szaleństwem – wskazuje Krzysztof Inglot z Personnel Service.
Mimo mało atrakcyjnych podwyżek, Polacy nie chcą zmieniać pracy
Z badania Personnel Service wynika, że zmianę pracy w najbliższych sześciu miesiącach planuje zaledwie co piąta osoba. Na początku roku taki zamiar miało 18 proc. badanych, więc nie ma istotnych zmian. Kiedy spojrzymy na wyniki przez pryzmat płci, widać, że aż 63 proc. kobiet w ogóle nie myśli o zmianie pracy vs. 57 proc. mężczyzn. Odwrotnie wygląda sytuacja w podziale na wiek. Im młodszy pracownik, tym większa otwartość na rotację. Prawie co drugi Polak w wieku 18-24 lata (49 proc.) planuje zmianę zatrudnienia, podczas gdy wśród osób po 55. roku życia taki zamiar ma tylko 6 proc. osób.
– Szczególnie alarmujące są dane z logistyki i e-commerce. W tych branżach, które już za chwilę wejdą w gorący okres związany z Halloween, Black Friday i świętami, aż 56 proc. pracowników e-commerce i 36 proc. zatrudnionych w logistyce rozważa zmianę miejsca pracy. To wysoki poziom mobilności, biorąc pod uwagę, że średnia dla całego rynku wynosi 20 proc. Firmy z tych sektorów potrzebują właśnie teraz zadbać o pełną obsadę, by sprostać wzmożonemu popytowi. Należy działać proaktywnie – podsumowuje Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Metodologia badania: Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1123 osób. Kwoty dobrane według reprezentacji w populacji Polaków w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Zrealizowane w dniach 12-15 września 2025. Metoda: CAWI.
***
Personnel Service S.A. to spółka wyspecjalizowana w rozwiązaniach HR. Główne obszary działania to rekrutacje pracowników z Ukrainy na potrzeby pracodawców w Polsce, outsourcing, praca tymczasowa, a także rekrutacje stałe i specjalistyczne dla branż IT i medycyna. Personnel Service współpracuje z przedsiębiorstwami z wielu sektorów, w tym z automotive, RTV/AGD i przemysłu ciężkiego. Spółka posiada własny dział legalizacji w Polsce, liczne oddziały na Ukrainie, działa również w Niemczech, Francji, Belgii, Holandii oraz Finlandii.