W drugiej części wpisu dotyczącego komunikacji pokolenia Z, zebrałem w jednym miejscu krótkie podsumowanie aplikacji i serwisów wykorzystywanych przez młodsze pokolenie internautów. Stanowią one alternatywę dla przedstawicieli iGeneration, którzy zastępują nimi platformy, takie jak Facebook czy Instagram.
System poleceń i gamifikacja – Foursquare
Foursquare był platformą geolokalizacyjną z wbudowanym mechanizmem oceny i poleceń oraz mechanizmem gamifikacji. Dzięki Foursquare’owi użytkownicy mogli dokonywać check-inów, czyli wirtualnie logować się w np. kawiarni, w której akurat siedzieli i dokonywać oceny tego miejsca oraz zostawiać komentarze, które zobaczą ich znajomi. W dużej mierze sukces Foursquare wynikał z połączenia systemu poleceń i check-inów oraz wspomnianego mechanizmu gamifikacji. Użytkownicy check-inując się w różnych miejscach (restauracjach, kawiarniach, kinach) zdobywali odznakę (badge) i mogli konkurować z innymi użytkownikami o tytuł burmistrza (mayora) danej lokalizacji.
Piszę o Foursquare w czasie przeszłym, bo obecnie rozdzielił się on na dwie osobne platformy, tym samym dzieląc swoje funkcjonalności. Pierwsza z nich dalej nosi nazwę Foursquare i jest odpowiedzialna za geolokalizację i podsuwanie użytkownikom miejsc , które mogą odwiedzić. Druga aplikacja o nazwie Swarm umożliwia check-inowanie się w danym miejscu i konkurowanie ze znajomymi o odznaki i status burmistrza. Swarm umożliwia też podzielenie się swoją lokalizacją ze znajomymi.
Siła obrazu – Tumblr
Tumblr jest platformą mikroblogową. Co to oznacza w praktyce? Otóż Tumblr jest serwisem, w którym użytkownicy zamieszczają bardzo dużo treści graficznych oraz treści video, odchodząc od tradycyjnych postów tekstowych, których pełno jest na Facebooku („właśnie zjadłem śniadanie”, „sąsiadka wyprowadza psa”). Większość użytkowników Tumblr nie tworzy treści samodzielnie tylko „podaje dalej” obrazy, zdjęcia, filmy i cytaty znalezione na platformie.
Tumblr różni się od innych platform przede wszystkim formą wyrażania myśli przez użytkowników. Dominują tutaj obrazy opatrzone krótkimi cytatami i komentarzami.
Humorystyczne filmy – Vine
Vine to należąca do Twittera aplikacja umożliwiająca nagrywanie i dzielenie się krótkimi, 6-sekundowymi, zapętlonymi filmami. Mimo swojej prostoty Vine cieszy się na świecie bardzo dużą popularnością, według analiz z 2014 roku, co miesiąc w serwisie tym, filmy ogląda ok. 100 milionów użytkowników. Vine wzbudza duże zainteresowanie wśród młodszych użytkowników Internetu, aż 31,8% internautów ze Stanów Zjednoczonych w przedziale wiekowym 14-17 lat korzysta z serwisu.
Wszystko w jednym miejscu – Mikz
Mikz jest nową aplikacją, która stopniowo się rozrasta. Co jest jej cechą charakterystyczną? Otóż Mikz agreguje treści z różnych kanałów social media i wyświetla je w jednym miejscu. Jeśli więc ktoś jest fanem danego aktora, zespołu czy marki to dzięki Mikz może przeglądać w jednym miejscu treści przez nią generowane. Do tego wszystkiego dodany jest bonusowy smaczek – Mikz daje dostęp użytkownikom do ekskluzywnych treści, których nie ma w żadnych innych kanałach social media. Generuje to spore możliwości pod kątem niestandardowych akcji (w tym rekrutacyjnych), które mogą zostać zrealizowane z wykorzystaniem tej aplikacji.
Jakie kolejne nowe technologie czekają na nas za rogiem? Przekonaj się na HRcamp już 16 i 17 czerwca w Warszawie!
Autor: Cezary Burzykowski
CZYTAJ TEŻ: Jak komunikuje się pokolenie Z? [cz.1]