Firma bez dymu to firma zdrowa i przynosząca większe zyski. Już kilkunastu przedsiębiorców z różnych polskich miast postanowiło się o tym przekonać poprzez przyłączenie się do programu „Firma bez dymu”, realizowanego w ramach antynikotynowej kampanii społecznej „Nie rzucaj, bo wróci. Skutecznie rozstań się z nałogiem”.
Coraz więcej pracodawców w Polsce inwestuje w pozapłacowe świadczenia prozdrowotne, mając na uwadze kondycję i samopoczucie pracowników, przekładające się na lepszą wydajność firmy. Problem palenia papierosów w miejscu pracy był dotychczas bardzo często bagatelizowany przez polskich pracodawców, którzy wychodzili z założenia, że pracownicy palą, bo lubią i chcą. Tymczasem według badań przeprowadzonych w lipcu b.r. przez Klinikę i Ośrodek Badań nad Nikotynizmem Free Forever, 57% ankietowanych palących pracowników korporacji uważa nikotynę za narkotyk. 68% deklaruje, że chciałoby rzucić palenie w najbliższej przyszłości, lecz czuje bezradność wobec nałogu, a kolejne 20% badanych uważa, że kiedyś rzuci. Łącznie aż 88% uzależnionych od papierosów pracowników nie wiąże swojej przyszłości z papierosami. Wszyscy jednak palą, bo muszą, bo są uzależnieni od nikotyny, a nie dlatego, że chcą i lubią. Aż 70% skorzystałoby z pomocy pracodawcy i wzięło udział w grupowych terapiach antynikotynowych organizowanych w miejscu pracy, gdyby tylko mieli taką możliwość.
Wielu pracodawców nie jest nawet świadomych skali strat jakie powoduje palenie papierosów w miejscu pracy – Przerwy na papierosa zajmują pracownikowi średnio 40 minut z ośmiogodzinnego dnia pracy. W skali roku oznacza to blisko 20 dni pracy „puszczonych z dymem”. Straty finansowe wynikające z zatrudnienia jednego palacza mogą zatem sięgać nawet do kilku tysięcy złotych rocznie. – podkreśla Michał Lach, przedsiębiorca i inicjator Kampanii „Nie rzucaj, bo wróci”.
Zdrowie pracowników to najważniejszy kapitał firmy, dlatego opłaca się w nie inwestować. Jak pokazują badania naukowe przeprowadzone przez Wiedeński Uniwersytet Medyczny, skuteczna pomoc może nadejść właśnie ze strony pracodawcy. Grupowe terapie antynikotynowe metodą behawioralno – poznawczą, organizowane w firmach, to najbardziej efektywny sposób w walce z uzależnieniem od nikotyny, którego skuteczność sięga 60% w rok po terapii.
Ponadto, angażowanie się pracodawcy w działania, które pomagają zatrudnionym uwolnić się od nałogu nikotynowego wpisują się w założenia polityki z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR). – Przedsiębiorca, który stwarza bezpieczne i zdrowe miejsce pracy zyskuje zarówno w oczach pracowników, kontrahentów, jak i klientów. Dzięki temu zarabia więcej. – zaznacza Michał Lach.
Uczestnictwo w programie „Firma bez dymu” przekłada się na realne korzyści dla przedsiębiorstwa. Firma otrzymuje od organizatora zestaw bezpłatnych materiałów edukacyjnych (broszury informacyjne, plakaty, e-mailing) oraz wsparcie merytoryczne. Dla tych pracodawców, którzy zdecydują się zorganizować także cykl grupowych terapii antynikotynowych oznacza to jeszcze dodatkowe korzyści finansowe. Zestawiając bowiem niewysoki, jednorazowy koszt terapii wynoszący kilkaset złotych, ze skalą uzyskanych oszczędności wynikających z niepalenia, otrzymamy zwrot z inwestycji w terapie antynikotynowe dla pracowników na poziomie kilkuset procent już w pierwszym roku. Po trzech miesiącach, w ciągu których trwa program antynikotynowy „Free Forever” w przedsiębiorstwie, statystycznie na 10 palaczy, którzy przejdą terapię, aż 7 trwale rozstaje się z nałogiem nikotynowym. Po roku – średnio 6 pracowników.
W Polsce, codziennie po papierosa sięga aż 8,8 mln osób. Każdego miesiąca ok. 440 000 osób podejmuje kolejną próbę rzucenia palenia siłą woli, za pomocą leków lub Nikotynowej Terapii Zastępczej. Niestety, aż 96% prób rozstania z nałogiem kończy się niepowodzeniem ze względu na dobór nieodpowiedniej terapii (rzucanie palenia siłą woli daje efekty na poziomie 3,4%, mierzoną po roku od momentu odstawienia papierosów, akupunktura 3,9%, plastry nikotynowe 6,2%, a leki psychotropowe blokujące głód nikotynowy 7,1%.).
Trudności jakie napotyka palacz, próbując rozstać się z nałogiem wynikają z właściwości nikotyny. – Nikotyna to silnie uzależniający psychicznie i fizycznie narkotyk oraz silna neurotoksyna, dodawana np. do środków owadobójczych. – zaznacza Piotr Jagiełło, instruktor terapii uzależnień, terapeuta metody behawioralno-poznawczej Free Forever. Nie wielu palaczy ma jednak tego świadomość. Jak wykazało badanie przeprowadzone przez Klinikę i Ośrodek Badań nad Nikotynizmem Free Forever, jedynie 57% ogółu badanych pracowników była świadoma faktu, iż nikotyna to narkotyk. – Od lat prowadzone przez naukowców na całym świecie badania, wskazują jednoznacznie, że uzależnienie od nikotyny to nie tylko destrukcja płuc, ale również psychiki. Palenie upośledza zdolności intelektualne palacza i wpływa na zaburzenia koncentracji, co jest nie bez znaczenia w przypadku pracowników umysłowych – dodaje Piotr Jagiełło.
Jak mówią terapeuci terapii behawioralno-poznawczej, nałóg nikotynowy to w 90% problem mentalny, a tylko w niewielkim stopniu fizjologiczny. – Aby wyjść z tytoniowego potrzasku, trzeba wiedzieć jak to zrobić. – mówi Dorota Mierzejewska, terapeutka uzależnienia nikotynowego, superwizor metody behawioralno-poznawczej Free Forever. – Skuteczny sposób musi opierać się o pracę z psychologiem, bo warunkiem sukcesu na trwałe rozstanie się z nałogiem jest poznanie podświadomych mechanizmów rządzących uzależnieniem. Inaczej po każdej próbie rzucenia palenia, papieros prędzej czy później wróci jak bumerang. – przestrzega Dorota Mierzejewska.
W badaniu przeprowadzonym przez Klinikę i Ośrodek Badań nad Nikotynizmem Free Forever, chęć udziału w terapii antynikotynowej, organizowanej i finansowanej przez swojego pracodawcę zadeklarowało aż 56% ogółu badanych i aż 70% tych palaczy, którzy uważają, że nikotyna to narkotyk.
– Walka z nałogiem w biurze to dla wielu palaczy jedyna szansa na osiągnięcie sukcesu i skuteczne rozstanie z nałogiem nikotynowym. Większość palących pracowników chce przestać palić, a odpowiedzialny pracodawca powinien im w tym pomóc. W ramach projektu „Firma bez dymu” przygotowaliśmy dla pracodawców narzędzia które ułatwią im to zadanie. Pracownicy wolni od nałogu tytoniowego to zdrowsi pracownicy, lepiej służący przedsiębiorstwu, swojej rodzinie oraz społeczeństwu. – podkreśla Michał Lach, prezes zarządu Kliniki i Ośrodka Badań nad Nikotynizmem Free Forever, inicjator projektu „Firma bez dymu”.
Więcej informacji na temat projektu „Firma bez dymu” oraz formularz zgłoszeniowy na www.nierzucajbowroci.pl
Źródło: nierzucajbowroci.pl
