Jak angażować pracowników w inicjatywy firmowe? Case study Danone

21 sierpnia 2014

Zapraszamy na wywiad z Joanną Bieżuńską-Szewczyk, która opowie o angażowaniu pracowników w inicjatywy firmowe na podstawie case study firmy Danone.

Tematem Pani wystąpienia na konferencji HRcamp było zagadnienie „Jak angażować pracowników w inicjatywy firmowe?” w którym opowiedziała Pani o tym jak firma Danone zachęca pracowników do różnych aktywności. Czy przekonanie pracowników do różnego rodzaju działań jest łatwym zadaniem?

Joanna Bieżuńska-Szewczyk: I łatwo i trudno 🙂 To zależy od tego, jaki ma się na to pomysł i czy jest on skuteczny czy nie. Moje doświadczenie pokazuje, że na pewno nie powinno się zakładać, że wszystko „zrobi się samo”, i że bez żadnego wysiłku ze strony firmy, pracownicy zaangażują się w organizowane przez nią inicjatywy. Jest to praca na pograniczu wielu obszarów działania firmy. Poczynając od samego zarządu i menedżerów, poprzez dział HR, komunikację wewnętrzną, kończąc na osobach organizujących poszczególne inicjatywy.

Na pewno bardzo istotne jest to aby akcje, w które chcemy zaangażować ludzi były spójne z wartościami, które oni również reprezentują. Trudno będzie zachęcić ich do udziału w czymkolwiek, jeśli nie utożsamiają się z daną ideą lub wręcz są jej przeciwni. Tutaj, to bardzo ważna rola zespołów ds. rekrutacji i employer brandingu, aby docierać i pozyskiwać do organizacji właściwe osoby.

Nie należy oczywiście zapominać, że firma powinna takie wartości w ogóle posiadać. Powinny być dobrze i jasno zakomunikowane i powinny „żyć” w organizacji. Odpowiedzialność zdefiniowania takich wartości oraz ich odpowiednie umocowanie leży po stronie osób zarządzających firmą. To od nich zależy, jak dużą wagę będą im przykładać. Jeśli jest ona odpowiednio duża, powinno być o wiele łatwiej. Jeśli ludzie będą widzieć, że to co znajdują na strona internetowych swojej firmy naprawdę jest realizowane, o wiele chętniej sami się w nie zaangażują.

Załóżmy jednak, że tak właśnie jest. Skąd zatem mają się o tym dowiedzieć? Pojawia się zadanie dla komunikacji wewnętrznej, której rolą w tym przypadku będzie odpowiednie dotarcie do pracowników, nie tylko z przekazywaniem im najświeższych nowinek z ostatnich działań firmowych, lecz wręcz angażowanie ich do współdziałania.

Niezwykle istotne jest również zaangażowanie się w nie kierownictwa firmy. Kto lepiej daje przykład jeśli nie oni? Wiemy przecież, że przykład idzie z góry. Jeśli mój szef nie wykazuje najmniejszego zainteresowania daną inicjatywą, to dlaczego ja mam się w nią angażować? Nie można zapomnieć, że udział pracowników w inicjatywach firmowych to często rzeczy wykraczające poza ich standardowy zakres obowiązków. Większość ludzi przychodzi do pracy, aby wykonać swoje zadania i wrócić do swoich domów, do swojej rodziny. Jeśli namawiamy ich do udziału w dodatkowych akcjach, możemy spotkać się oporem. Odpowiednia postawa szefa i jego zrozumienie na pewno będą zatem bardzo pomocne.

Duże pole do popisu mają również osoby odpowiedzialne za organizację wszelkich inicjatyw firmowych. Najczęściej akcje firmowe kierowane są do zewnętrznych interesariuszy – klientów, konsumentów czy społeczeństwa w ogóle. Na koniec dnia bowiem, organizowanie ich ma przynieść firmie wymierne korzyści. Nie wolno zapominać jednak o pracownikach, którzy odpowiednio zmotywowani, angażując się w nie, mogą być naprawdę ogromnym wsparciem i przyczynić się do sukcesu całego przedsięwzięcia. Dlatego też przy odpowiednim zarządzeniu akcją oraz we współpracy z zespołem ds. komunikacji wewnętrznej można naprawdę zdziałać cuda 🙂 i i to w całkiem prosty sposób. Wystarczy, motywująco przygotować komunikację trafiając do odpowiednich grup odbiorców i sprawić aby zgłoszenie się do danej inicjatywy było maksymalnie proste i nie wymagające od pracowników dodatkowego wysiłku. Jeśli tylko zdarzy się tak, że będą zmuszeni na własną rękę odszukać gdzieś dodatkowe, niezbędne informacje powinniśmy liczyć się z tym, że część z nich zrezygnuje i nie weźmie w niej udziału. Dlatego komunikacja „prowadząca za rękę”, łatwo dostępne zgłoszenia online i wszelkie inne uproszenia będą na wagę złota.

Czy mogłaby Pani podać przykłady wprowadzonych działań angażowania pracowników w firmie Danone?

Joanna Bieżuńska-Szewczyk: Nasz pomysł na angażowanie pracowników, oprócz wszystkich działań, o których mowa powyżej to „włożenie” wszystkich inicjatyw, w które mogą angażować się pracownicy w pewne ramy, strukturę czy program, dzięki któremu mogą oni śledzić postępy i mają jeden wspólny cel. W zeszły roku zdecydowaliśmy się na włączenie udziału pracowników w inicjatywach firmowych do naszego systemu zarządzania przez cele.

W arkuszach ocen rocznych obok celów firmowych i indywidualnych umieszczone są także cele społeczne. Obowiązują one wszystkich pracowników, niezależnie od tego, na czym polega ich bieżąca praca. W zależności od szczebla, na którym znajduje się dany pracownik, nieco inna jest waga poszczególnych celów firmowych i indywidualnych. Natomiast zawsze 10% nagrody rocznej wynika z realizacji celów społecznych. Cele te dzielą się na dwa filary. Pierwszy z nich to bezpieczeństwo w miejscu pracy. Na drugi filar składają się inicjatywy firmowe, nazywane w Danone Inicjatywami „HOPE”. Ich nazwa nie jest przypadkowa. Jest ściśle powiązana z wartościami, które wyznajemy. Są to Humanizm, Otwartość, Bliskość i Entuzjazm. Pierwsze litery anglojęzycznych odpowiedników tych wartości tworzą słowo HOPE.

Jako odpowiedzialna firma, troszczymy się o naszych pracowników i o jakość naszych produktów (wartość: Humanizm). Aby jak najlepiej dbać o zdrowie społeczeństwa zachęcamy pracowników do wzięcia udziału w „Badaniu na temat jogurtu i nawyków żywieniowych Polaków”, które pomaga nam dostosować nasz produkt do diety Polaków oraz zapotrzebowania na poszczególne składniki odżywcze organizmu. Mamy w sobie pasję i ogromny apetyt na zdrowie (wartość: Entuzjazm), dlatego nasi ludzi chętnie promują naszą misję, którą jest spożywanie „1 jogurtu dziennie”.

Jogurt to nasz znak rozpoznawczy, dlatego zależy nam aby pracownicy kochali swoją markę i byli jej ambasadorami. Jesteśmy elastyczni i gotowi do działania aby nasz produkt był jak najlepszy. Jesteśmy ciekawi opinii innych, a w szczególności opinii naszych pracowników, którzy najlepiej znają markę Danone (wartość: Otwartość). Dlatego zanim wprowadzimy produkt na rynek, to nasi pracownicy, jako pierwsi mogą poznać nowe smaki i wypowiedzieć się na ich temat podczas wewnętrznych testów.
Pomagamy innym i dbamy o środowisko (wartość: Humanizm). Organizujemy zbiórki żywności w ramach Programu Podziel się Posiłkiem, w które co roku angażuje się kilkadziesiąt naszych pracowników. Edukujemy Danonersów jak ważne jest bycie eko nie tylko w pracy ale i w domu. Angażujemy ich w różne kampanie społeczne np. ogólnopolską akcję rowerową realizowaną przez Fundację Allegro All For Planet „Kręć kilometry”, dzięki którym promując zdrowy tryb życia, wspieramy rozwój infrastruktury miast w Polsce oraz zmniejszenie emisji dwutlenku węgla.

Zależy nam na autentycznych i trwałych relacjach z naszymi dostawcami i partnerami handlowymi (wartość: Bliskość), dlatego wspólnie z naszymi pracownikami wspieramy zrównoważone rolnictwo organizując różnego rodzaju kampanie społeczne i edukacyjne w gospodarstwach rolnych, dbając tym samym o jak najwyższe standardy produkcji mleka.

Jakie rezultaty przyniosły te działania?

Joanna Bieżuńska-Szewczyk: Aby zrealizować cel dotyczący zaangażowania w inicjatywy firmowe musimy wspólnie osiągnąć założony wskaźnik. W zeszłym roku wynosił on 70%. Do wskaźnika tego wlicza się udział w maksymalnie 2 inicjatywach. Oznacza to, że udział w kolejnych akcjach jest zupełnie bezinteresowny.

W zeszłym roku zorganizowaliśmy w sumie 30 różnego rodzaju akcji. Aż 840 osób zaangażowało się w przynajmniej jedną z nich. Jest to ok. 60% całej firmy. Rekordziści wzięli udział w 11 różnych inicjatywach, a aż 255 osób wzięło udział w więcej niż 2 akcjach. Wskaźnik zaangażowania zrealizowaliśmy powyżej oczekiwań – na poziomie 80%.

Ponieważ był to pierwszy rok mierzenia w taki sposób zaangażowania pracowników w inicjatywy firmowe, nie jesteśmy niestety w stanie sprawdzić czy zaangażowanie pracowników wzrosło, zmalało czy pozostało na takim samym poziomie jak w latach ubiegłych. Z corocznego Badania Opinii Pracowników Danone wiemy jednak, jak pracownicy postrzegają odpowiedzialność społeczną firmy. W porównaniu do poprzedniego badania wszystkie wskaźniki dotyczące tego aspektu wzrosły w znaczący sposób. Wzięło w nim udział 986 osób. 94% spośród nich potwierdziło, że „firma postępuje odpowiedzialnie w kwestiach ochrony środowiska”. 88% respondentów „czuje, że może uczestniczyć w inicjatywach z zakresu odpowiedzialności społecznej firmy”. 82% pracowników wyraziło swoje przekonanie, że Danone podejmuje odpowiednie działania dla lokalnych społeczności. Wyniki te są świadectwem, że zarówno wprowadzenie inicjatyw „HOPE”, jak i włączenie ich w cele firmowe oraz cele każdego pracownika rozwinęły świadomość pracowników i poprawiły wizerunek firmy w ich oczach.

Czy na konferencji HRcamp było coś co Panią zainspirowało?

Joanna Bieżuńska-Szewczyk: Wierzę, że obecność na takiej konferencji jak HRCamp jest inspirująca sama w sobie. Możliwość poznania dobrych praktyk z innych firm, nie tylko podczas wystąpień, ale również w kuluarach, to największa wartość dodana podczas wydarzeń tego typu.

Moją uwagę przykuło HRCafe – cykl dyskusji na wybrane tematy. Nie często mamy okazję na swobodną rozmowę z osobami na co dzień zajmującymi się dokładnie tym samym obszarem co my, tylko że w innej firmie. A właśnie podczas takich luźnych dyskusji najczęściej pada zdanie, lub nawet kilka słów, które potrafią zainspirować do nowego pomysłu. Po tego rodzaju konferencjach zawsze wracam naładowana pozytywną energią do działania 🙂