Dziś chciałam opowiedzieć o świetnej książce. Uczestnicy jednego z moich szkoleń dostali ją w prezencie, aby myśląc o swojej efektywności myśleli pytaniami. Taki jest właśnie tytuł tej książki – „Myślenie pytaniami”. Jest to opowieść o pewnym menadżerze, który dochodzi do wniosku, że awans na dyrektora przerósł jego możliwości. Okazuje się to przesadzona obawa, jednak aby wygrzebać się z kłopotów w pracy i w domu, bohater musi wziąć udział w indywidualnym treningu. Na kartkach tej książki podążamy za bohaterem śledząc zmiany, jakie zachodzą w jego myśleniu i postępowaniu. Widzimy jak dzień za dniem przekracza trudności i pokonuje swoje lęki dzięki stopniowej zmianie sposobu myślenia.
Gdy coś idzie nie tak warto zadać sobie pytania prowadzące do zmiany np.: Jakie są fakty? Jakie przyjmuję założenia(Czego nie jestem pewien)? Jak inaczej mogę o tym myśleć?
Pytania zawsze ukierunkowują naszą uwagę. Nowe, zadane świadomie pytania, mogą przekierunkować naszą uwagę. Zmieniają założenia, a co za tym idzie zmieniają to co w danej chwili wydaje się nam możliwe. Tak działa coaching, a myslenie pytaniami to sposób auto coachingu, czyli takiego sposobu myślenia, który pomaga przezwyciężyć ograniczenia i szybciej osiągnąć własne cele.
Dodatkowo myślenie właściwymi pytaniami może ograniczyć stres, gdyż stres jest reakcją naszego organizmu na sytuację, którą postrzegamy jako zagrażającą. Łatwo sobie zatem wyobrazić różnicę w reakcji na pytania „Czy mnie wyleję?, Co jest ze mną nie tak? Dlaczego jestem do niczego?” a pytaniami „Jak mogę wpłynąć na moja pozycje w pracy? Co chcę zrobić w najbliższym czasie? Co w tej chwili najlepiej mi posłuży?”
Czytając tą książkę myślałam o uczestnikach szkoleń, którzy jak jej bohater podążają drogą wyrokującego, zadając negatywne pytania, obwiniając siebie lub innych, reagując na to co się przydarza. Ciągle zbyt rzadko spotykam osoby podążające drogą uczącego się, zadające pozytywne, coachingowe pytania, działające proaktywnie, dokonujące przemyślanego wyboru, skupione na rozwiązaniach i relacjach wygrana – wygrana.
Sama po przeczytaniu tej książki częściej łapię się na negatywnym myśleniu i uświadamiam sobie drogę wyrokującego. Dzięki temu mogę, zadając odpowiednie pytania wejść na pas zmiany i zamiast grzęznąć w jamie wyrokującego wciąż się rozwijać. Bo nikt nie jest idealny, ważne, żeby umieć świadomie przełączyć swój sposób myślenia na bardziej efektywny.
Myślenie Pytaniami Marilee Adams Studio EMKA Warszawa 2012.
