Rekrutację pracowników można porównać do biegu z przeszkodami. Bieg – bo niemal zawsze pracodawcy zależy na czasie. Przeszkody są zazwyczaj dwojakie – brak kandydatów lub ich nadmiar. Wbrew pozorom nie wiadomo, co gorsze. Jakie możliwości oferuje dziś rynek, by dobiec do mety szybko i wygrać dobrego pracownika?
Szybko i efektywnie. Te dwa słowa rzadko idą w parze, tym bardziej gdy rzecz dotyczy rekrutacji. Kiedy pojawia się wakat, a stanowisko dla prawidłowego funkcjonowania firmy jest kluczowe, specjaliści od rekrutacji mają nie lada problem…
Kandydat jak woda na pustyni
Jak wynika z najnowszej edycji badania międzynarodowej firmy doradztwa personalnego ManpowerGroup „Niedobór talentów 2011”, aż cztery na dziesięć firm z Polski ma trudności ze znalezieniem odpowiednich kandydatów na kluczowe dla ich działalności stanowiska. Najczęściej problem z brakiem odpowiednich kandydatów do pracy dotyczy stanowisk, które wymagają specyficznych kwalifikacji. Specjaliści od rekrutacji często mają problem z pozyskaniem doświadczonych programistów, wykwalifikowanych pracowników fizycznych, inżynierów czy operatów produkcji.
Nierzadko, by szybko zapewnić ciągłość pracy w danym dziale, pracodawca zatrudnia pierwszego lepszego kandydata. Skoro drugiego na horyzoncie nie widać, takie rozwiązanie wydaje się być konieczne. Niestety po krótkim czasie może okazać się, że kompetencje i umiejętności, które prezentuje swoją osobą nowy pracownik nie są dla pracodawcy satysfakcjonujące. Jak ustrzec się przed takim scenariuszem?
Specjaliści pracujący w dziale personalnym dobrze orientują się na które stanowiska w ich firmie trudno o dobrych pracowników. Mogą stworzyć mapę takich stanowisk i na bieżąco monitorować rynek pracy pod kątem potencjalnych kandydatów. Poznając obszary i możliwości wcześniej, łatwiej jest działać efektywnie, gdy będzie taka potrzeba.
Kiedy już zdarzy się wakat, dużym wsparciem mogą być firmy pośredniczące. Monitorują one rynek na bieżąco i posiadają bazy kandydatów na rozmaite stanowiska. Mogą okazać się również pomocne podczas sprawdzania specyficznych umiejętności kandydatów.
Wynurzyć się z morza CV
Nawet jeśli dane stanowisko cieszy się powodzeniem kandydatów i jest w czym wybierać, przejrzenie setek CV ciągnie się godzinami. Przy takiej ilości kandydatów, ich selekcja nie jest łatwa. Zaproszenie na rozmowę najlepszych graniczy z cudem. Na ratunek przychodzą rekruterom coraz bardziej popularne testy online. Dzisiejsze możliwości technologiczne pozwalają na weryfikację umiejętności i cech osobowościowych kandydatów jeszcze przed ich poznaniem. I całe szczęście, gdyż trudno spotkać się osobiście z setkami kandydatów.
– Najlepiej, gdy test online przeprowadzany jest w pierwszym etapie rekrutacji na wszystkich kandydatach. Pozwoli to pracodawcy zaoszczędzić czas i zaprosić na rozmowę kandydatów, którzy faktycznie spełniają wymagania stawiane na danym stanowisku oraz nie pominąć żadnego dobrego kandydata – mówi Karol Fekner, Prezes Zarządu manBase SA.
Na rynku dostępne są wszelkiego rodzaju testy badające inteligencję, kreatywności, osobowość. – Oczywiście za pomocą testu nie poznamy osobowości kandydata. Możemy jednak poznać jego predyspozycje osobowościowe – w jakim stopniu jest ugodowy, sumienny czy stabilny emocjonalnie. Skrajność niektórych cech może wykluczać się z efektywną pracą na danym stanowisku – mówi Andżelika Korczak-Urban, psycholog z Poznania. Oprócz predyspozycji osobowościowych skuteczny test powinien badać kompetencje z zakresu inteligencji, kreatywności i biometrii, np. umiejętności logicznego myślenia, zdolności numerycznych, potencjału werbalnego czy kreatywności skojarzeniowej. – Na różnych stanowiskach poziom niezbędnych umiejętności będzie inny. Dlatego kompleksowy obraz najlepszych kandydatów otrzymamy po nadaniu rang określonym kompetencjom i predyspozycjom badanym za pomocą testu. Nie możemy oczywiście pominąć tak istotnych elementów jak doświadczenie, wykształcenie i preferencje kandydata – dodaje Karol Fekner.
Jak jeszcze można sprawić, by proces rekrutacji był efektywny w krótkim czasie? Z pozoru banalną, ale jakże istotną i niedocenioną rolę gra ogłoszenie o pracę. Jeśli jest nieumiejętnie skonstruowanie może zniechęcić kandydatów lub wręcz przeciwnie, spowodować nadmiar wysyłanych CV. Nieprecyzyjne określenie wymagań i niejasny opis stanowiska pracy może przyciągnąć tłumy kandydatów zupełnie nie pasujących do poszukiwanego profilu. Zasada jest prosta – im więcej, dokładniej, przejrzyściej i w sposób jasny napisane, tym bardziej trafne CV spłyną do systemu osoby rekrutującej.
W wyścigu po kandydata ważne jest, by każdą przeszkodę umiejętnie ominąć. Nie chodzi tylko o to, by dobiec do mety, ale by nie musieć w krótkim czasie powtarzać tego samego dystansu.
Autor: Anna Łukasiewicz, manBase