Jedną z sesji Pecha Kucha na konferencji Rozwiązania HR była prezentacja pod tytułem „Rola działów HR w realizacji działań CSR przedsiębiorstwa”. To przypomniało mi, że już dawno nie zajmowałam się tematyką CSR i wartościami organizacyjnymi. No, może nie do końca, gdyż prawie na każdym szkoleniu „przemycam” zagadnienia z tym związane. Kiedyś miałam wizję organizacji konferencji związanej z wartościami organizacyjnymi i byłam mocno zaangażowana w poszerzanie swojej wiedzy z zakresu CSR. Teraz już nie jestem na bieżąco i zaskoczyła mnie informacja, że powstała Norma ISO 26000, która opisuje zasady działania firm odpowiedzialnych społecznie. Norma została ogłoszona oficjalnie w 2010 roku na sesji plenarnej ISO 26000 w Kopenhadze, podczas której przyjęto treść pierwszego międzynarodowego standardu społecznej odpowiedzialności. W ten sposób zakończyła się sześcioletnia praca, w którą zaangażowani byli eksperci i obserwatorzy z 99 krajów i 42 organizacji stowarzyszonych. Polska również była aktywna w procesie tworzenia ISO 26000. W 2008 roku Polski Komitet Normalizacyjny powołał Polski Komitet Techniczny ds. ISO 26000.
ISO 26000 jest szczególną normą – z dwóch powodów. Wyjątkowa jest treść i zakres samej normy, który jest szeroki i wyznacza zasady społecznej odpowiedzialności oraz definiuje jej podstawowe obszary, takie jak:
– ład korporacyjny
– prawa człowieka
– praktyki w miejscu pracy
– środowisko
– praktyki rynkowe
– kwestie konsumenckie
– zaangażowanie społeczne i rozwój społeczności.
Liczący ponad 100 stron standard nie jest normą techniczną, typową dla ISO. Ma on charakter wytycznych, stąd jego nazwa Guidance on social responsibility. Co ważne, standard ten nie jest przeznaczony do certyfikacji, są to wytyczne do postępowania w nowoczesnym przedsiębiorstwie.
W czasie prezentacji zaskoczyło mnie, że Norma opisuje standardy informacji przekazywanej w firmach. Niby oczywista oczywistość, ale w trakcie szkoleń, które prowadzę, wciąż pracownicy i menadżerowie średniego i niższego szczebla wskazują na nieefektywność przekazywanych informacji. A przecież wystarczy, że będzie ona (jak zgodnie z prezentacją wskazuje ISO 26000) :
– kompletna
– precyzyjna
– zrozumiała
– istotna
– aktualna
– dostępna
Może coś jeszcze mi umknęło, ale gdyby w przedsiębiorstwie stosowano tylko powyższe zasady, życie pracowników byłoby łatwiejsze, a samo przedsiębiorstwo mogłoby odnieść znaczące korzyści.
Niektóre korzyści z wprowadzenia do praktyki przedsiębiorstwa ISO 26000, o jakich dowiedziałam się (i zapamiętałam) z prezentacji, to:
– wzrost zaufania otoczenia na rynku lokalnym
– łatwiejsza rekrutacja
– możliwość wyprzedzenia konkurencji
Sesja Pecha Kucha na temat CSR zainspirowała mnie do przywołania tej tematyki, odświeżenia wiedzy w tym zakresie i podzielenia się tym z czytelnikami mojego bloga.
imponujace.zglebiam iso w szwecji, ale polskie strony sa na zdecydowanie wyzszym poziomieNWPA