W Internecie, książce i czasopismach, w ciągu ostatnich lat, pojawiło się wiele artykułów, które zaznaczają ważność kontaktu z head hunterem, a wręcz sugerują, iż warto „wychodzić” do head huntera, np. poprzez założenie konta w portalach społeczności zawodowych. Pokazują jak ważnym ogniwem jest head hunter w procesie rekrutacji, nie tylko bieżącej, ale także i w przyszłych projektach.
Co „może” head hunter? Czy warto przygotować się do spotkania z head hunterem, czy może dopiero do jego klienta? Czy warto zrobić na nim dobre wrażenie? Odpowiedzi na te pytania wydają się dość oczywiste, a jednak…
Kilkuletnia praca w tym właśnie zawodzie, każe mi stwierdzić, że jest jednak nieco inaczej. Jeśli dochodzi do takiej sytuacji, to najczęściej spotykam się z traktowaniem head huntera „z góry”. Jako pośrednika i łącznika, którego głównym zadaniem jest doprowadzenie kandydata do klienta. Kandydat często jest w pełni przekonany, że head hunter, niezależnie od swojej decyzji, będzie rekomendował jego kandydaturę. Kandydat podczas interview zachowuje się nieco wyniośle, jest niecierpliwy, chce zakończyć już formalność spotkania. Dość często spóźnia się i stawia wysokie wymagania, co do terminu i godziny spotkania; na koniec rozmowy pyta, kiedy zostanie rekomendowany i kiedy może się spodziewać terminu spotkania z klientem. Czasem powodem takich zachowań może być zwyczajny brak motywacji, ale najczęściej, to po prostu brak wiedzy na temat roli head huntera .
Jeśli już o tym mowa, warto przytoczyć, kim jest head hunter. Wg definicji WIKIPEDIA, head hunter to „rodzaj rekrutera, pracownik dużych korporacji lub agencji pośrednictwa pracy, którego zadaniem jest identyfikacja szczególnie cenionych na rynku specjalistów i nawiązanie z nimi kontaktu w celu skłonienia ich do zmiany pracodawcy – na rzecz własnego pracodawcy lub klienta. Proces rekrutacji przez łowców głów jest poufny. Za jego sfinalizowanie łowca głów otrzymuje wysoką prowizję”.
Postać takiej definicji rzeczywiście może sugerować, iż głównym zadaniem head huntera jest przekonanie kandydata do skorzystania z oferty pracy i tym samym zarobienie prowizji. Wyraźny w tej definicji jest brak nastawienia partnerskiego na współpracę z klientem, który powoduje, że rekruter poznając bliżej charakter obsadzanego stanowiska, jest w stanie ocenić potencjał kandydata. Tym samym head hunter stara się przewidzieć, czy kandydat będzie dobrze wypełniał swoje obowiązki na danym stanowisku pracy, a także pasował do kultury organizacyjnej firmy.
Do roli head huntera przypisałbym więcej funkcji niż jedynie docieranie do kandydatów i „przekazywanie” ich do dalszego procesu rekrutacyjnego, mającego już miejsce po stronie klienta. Tym bardziej, że to między innymi w interesie rekrutera jest, aby do klienta trafiały jedynie rekomendacje wysoko ocenionych osób, które jednocześnie będą dobrą wizytówką samego rekrutera. Reasumując, warto poszerzać horyzonty kontaktów i możliwości, pamiętać o agencjach doradztwa personalnego i head hunterach, którzy są swoistym pomostem między nami, a potencjalnymi pracodawcami.