Nowy telewizyjny spot to ukłon sieci w stronę tych, którym w mijającym, trudnym i niezwykłym roku Biedronka zawdzięcza najwięcej: pracownikom. Sieć w ostatnich miesiącach dziękowała też zatrudnionym w bardzo konkretny sposób: poprzez paczki prezentowe czy wysokie rabaty na zakupy.
Wydarzenia w 2020 roku zaskoczyły nawet pisarzy science-fiction i wróżki, a co dopiero pracowników sklepów, którzy w czasie pandemii stali się prawdziwymi bohaterami, zapewniając nam wszystkim dostęp do niezbędnych produktów. Teraz przyszła pora na zwyczajne, ludzkie „Dziękuję”. W nowym spocie Biedronka podkreśla wdzięczność za wysiłek tysięcy kobiet i mężczyzn zatrudnionych w sieci, którzy działali dla wspólnego dobra, czy to pracując z domu, czy na „pierwszej linii frontu”, w sklepach.
Jest dla nas jasne, że za sukcesem Biedronki zawsze stała wytrwała praca tysięcy pracowników. W czasach pełnych wyzwań i niepewności, ten wysiłek i jego wartość stały się jeszcze bardziej widoczne. Dziękujemy za to przede wszystkim poprzez wyjątkowe benefity dla zatrudnionych w naszej sieci. Mam nadzieję, że nowa kampania sprawi, że wysiłek naszych pracowników będzie widoczny dla klientów, a pracownicy naszej sieci zostaną odpowiednio uhonorowani. To oni sprawiają, że Biedronka jest ulubionym miejscem zakupów wszystkich Polaków.
Jarosław Sobczyk, dyrektor personalny i członek Zarządu sieci Biedronka
Biedronka doceniła zaangażowanie pracowników już wcześniej, na początku pandemii. Najpierw zadbano o kwestię bezpieczeństwa, wprowadzając w sklepach Biedronki m.in. osłony z pleksiglasu, żele i mydła dezynfekujące, jednorazowe maseczki czy rękawiczki.
Potem przyszła pora na dodatki finansowe – sieć dwukrotnie przyznała zatrudnionym w sklepach i centrach dystrybucyjnych dodatkowe nagrody za dwa marcowe tygodnie pracy. Ich łączna wartość to 550 zł brutto, a w grudniu 2020 r. zarząd Jeronimo Martins Polska zdecydował, że ok. 60 tysięcy pracowników sieci na stanowiskach niemenedżerskich otrzyma rabaty na zakupy w placówkach Biedronka w wysokości do 1 tys. zł.
Do tego doszły przedświąteczne paczki – na pracowników czeka ponad 73 tys. zestawów prezentowych oraz wyższe niż w latach ubiegłych zasilenia kart przedpłaconych.
To się nazywa nowoczesne podejście do motywowania pracowników i zarządzania ich efektywnością. Duzi pracodawcy wiedzą, że pracownik potrzebuje wsparcia, uwagi, czasami bardziej niż premii na koniec miesiąca, która tylko daje chwilowy zastrzyk endorfin, ale jak pieniądze lądują na koncie to pracownik o nich zapomina. Zapomina, o tym, że pracodawca je mu dał i jego efektywność w pracy jest na tym samym poziomie.
Uwaga poświęcona pracownikowi, świadomość pracownika o tym, że pracodawca dba o niego, jest dla pracownika dużo większą wartością. Wie, że jest ważny w swojej firmie (niezależnie od stanowiska jakie piastuje). Ma większy spokój ducha, milej wspomina swojego pracodawcę/markę i przez to efektywniej działa w pracy.
Dlatego też systemy kafeteryjne w dużych firmach to rzecz normalna i każdy wie, że to jest standard w nowoczesnym zarządzaniu pracownikami. Coraz bardziej mali pracodawcy przekonują się, że oferta systemów motywacyjnych jest także dostosowana do ich potrzeb i stać ich na to aby mieć nowoczesne podejście do motywowania pracowników.
Coś pięknego.