Ogólnopolski Konwent Agencji Pracy przeprowadził ogólnopolską sondę na temat zainteresowania wśród Polaków wyjazdami za granicę w poszukiwaniu pracy. Wyniki mówią same za siebie. Aż 63% badanych deklaruje chęć wyjazdu. Co jest głównym powodem takiej decyzji ? 29% ankietowanych mówi o wyższych zarobkach i atrakcyjniejszych ofertach pracy. Kraj, do którego Polacy najchętniej by się wybrali ? Holandia.
Sonda przeprowadzona przez OKAP trwała od 2.11.2010 r. do 30.04.2011 r. Wzięło w niej udział 8345 osób. Wyniki pozwalają ukazać tendencje panujące na rynku pracy w związku z otwarciem kolejnych europejskich rynków pracy polskich obywateli. Celem badania było zdobycie informacji o skali zainteresowania emigracją zarobkową, przyczynach owej emigracji oraz kierunków wyjazdów wybieranych przez Polaków.
Niestety jej wyniki są jednoznaczne i wskazują definitywnie na to, że duża grupa Polaków chce uciekać z kraju, nie widząc tu żadnych perspektyw na zdobycie godnego wynagrodzenia oraz ciekawej pracy. Skąd się bierze ten pesymizm ? Powodów należy szukać u źródeł. Niepewność gospodarcza w kraju, wahająca się stopa bezrobocia, bezsilność oraz opieszałość polityków, wahanie kursów walut powodują, że ludzie coraz poważniej zastanawiają się nad opuszczeniem kraju, nawet na stałe.
Aż 63% osób biorących udział w sondzie stwierdziło, że planuje wyjazd za granicę w celach zarobkowych, a ponad 4500 osób powiedziało, że pracowało już poza granicami naszego kraju. Nie jest zaskoczeniem powód, dla których zdecydowali się wyjechać. Chodzi tu oczywiście o wyższe zarobki, niż te, które można osiągnąć w Polsce, na tym samym stanowisku. Kolejnymi argumentami były : wyższy standard życia, większe możliwości rozwoju zawodowego oraz atrakcyjniejsze oferty pracy.
Niestety wyniki te dokładnie obrazują sytuację naszego rynku pracy. Oferty pracy, które znajdują się w prasie, czy Internecie są dość kontrowersyjne. Od osób zaraz po studiach wymaga się doświadczenia. Tylko gdzie i kiedy mieli oni owe doświadczenie zdobyć ? Obecnie studenci studiów dziennych nie są pożądani na rynku pracy. Może i mają olbrzymią wiedzę oraz świetny dyplom, jednak często przegrywają ze studentami studiów zaocznych, gdyż ci zaraz po maturze zdecydowali się poszukać zatrudnienia. Jakie ma to przełożenie na ich kwalifikacje ? Akurat to jest trudno stwierdzić, gdyż należy brać pod uwagę również inne aspekty, takie jak łatwość adaptacji w nowym środowisku, pewnego rodzaju talenty, szybkość uczenia się. Co nie zmienia faktu, że ostatnie lata wprowadziły dużą rewolucję w dziedzinie edukacji, szczególnie w kwestii studiów wyższych. Jedynie co drugi tegoroczny maturzysta zdeklarował, że ma zamiar kontynuować edukację. Połowa planuje rozpocząć poszukiwania pracy. A jak wyglądają oferty pracy dla osób z wykształceniem zawodowym, które mają tak bardzo obecnie pożądany „fach w ręku” ? Im znów proponuje się zarobki na poziomie minimalnego wynagrodzenia. Co można zrobić z takimi pieniędzmi mając na utrzymaniu rodzinę ? Wszyscy znają odpowiedź na to pytanie.
Nie ma zatem się co dziwić, że ludzie decydują się wyjechać. Nie ulega kwestii, że wynagrodzenie zdobyte za granicą pozwoli w dużo krótszym czasie odłożyć odpowiednie środki pieniężne, by móc żyć nie bojąc się o jutro.
Niestety koszt wyjazdu, to poza wkładem finansowym, który należy ponieść jeszcze przed wyjazdem, oczywiście rozłąka z rodziną. Jest to główny powód podawany przez osoby, które nie decydują się na wyjazd za granicę. Tych osób w sondzie prowadzonej przez OKAP było 733, czyli w zasadzie co dziesiąta osoba biorąca udział w badaniu deklaruje go jako determinantę decydującą o pozostaniu w kraju. Kolejnymi argumentami są : posiadanie pracy w kraju, brak znajomości języka oraz, co ciekawe, religia i klimat.
Wyniki sondy pokazują również, jak bardzo zmieniają się tendencje, co do kraju, do którego zmierzają Polacy w celu emigracji zarobkowej. Otóż obecnie największym powodzeniem cieszy się Holandia, którą zadeklarowało aż 20% ankietowanych zdecydowanych na wyjazd. Na drugim miejscu były Niemcy, dalej Norwegia, a po niej dopiero Wielka Brytania, która jeszcze tak niedawno nosiła miano „ziemi obiecanej” dla naszych rodaków. Wymieniano też Danię, Szwecję, Norwegię, Belgię, Francję oraz kraje tak odległe jak USA, Chiny, czy Japonia. Akurat w przypadku trzech ostatnich duże znaczenie dla badanych miała, poza wynagrodzeniem, atrakcyjność turystyczna, kuchnia regionalna, klimat i kultura. Jak widać wiele osób, skoro już zdecydowały się na wyjazd, chcą połączyć przyjemne z pożytecznym.
„Wyniki wskazują, że zainteresowanie rynkiem niemieckim nie jest tak duże jak mogłoby się wydawać kilka miesięcy temu . Osobiście, nie przewiduję niekontrolowanego odpływu osób, które chcą podjąć pracę ze względu na określone wymagania pracodawców z Niemiec . Z moich obserwacji wynika, że w pierwszej kolejności, jeszcze w kwietniu zaczęły wyjeżdżać osoby które mają w Niemczech rodziny i znają język niemiecki.” – mówi Dawid Seifert, Prezes Ogólnopolskiego Konwentu Agencji Pracy. „Polacy są doświadczeni latami emigracji zarobkowej i wiedząc, że są atrakcyjnymi pracownikami wyszukują już ofert nie tylko w Europie ale na całym wiecie. Są bardzo świadomi swojej wartości i mają określone oczekiwania wobec rozwoju zawodowego. Wysokość wynagrodzenia nie zawsze jest więc dla nich czynnikiem motywującym do wyjazdu.” – dodaje Seifert.
Sonda przeprowadzona przez OKAP pokazuje, że decyzje Polaków związane z wyjazdem w celach zarobkowych są naprawdę przemyślane. Niestety pokazuje również jak wielki pesymizm panuje wśród naszych rodaków. Przy tak zdecydowanej większości, która planuje emigrację zarobkową, mało kto wierzy w to, że sytuacja na polskim rynku pracy może ulec zmianie na lepsze. Co to oznacza dla polskiej gospodarki ? Odpowiedź budzi niepokój, gdyż od jakiegoś czasu dochodzą słuchy, że w szpitalach zaczyna brakować lekarzy i pielęgniarek, na budowach brakuje specjalistów, a nowe inwestycje podejmowane w kraju są prowadzone przez zagranicznych inwestorów, którzy przyjeżdżają z własnymi ekipami pracowników.