Jak stworzyć Najlepszą Kampanię Employer Branding i po czym poznać, że ma to „coś”? Co może dać analiza danych? Czy warto angażować pracowników w działania EB?
Na te i inne pytanie odpowiadają jurorzy konkursu EBstars – Sabina Borejsza – Wysocka i Marcin Kępa.
Sabina Borejsza-Wysocka – pasjonatka HR. Obecnie realizuje swoje ambicje w firmie informatycznej Setapp Sp. z o.o., gdzie zajmuje się employer brandingiem, rekrutacją, jak i wspiera pracowników we wszelakich, istotnych dla nich kwestiach. W wolnych chwilach swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami dotyczącymi branży dzieli się na portalach HRstandard czy GoldenLine.
Marcin Kępa – Ponad 5 lat pracy, którą lubi w obszarze HR. Specjalista ds. rekrutacji i badań kompetencji & Employer Brandingu w Poczcie Polskiej. Jego motto to: „Pokażę Ci pracę, którą pokochasz, tak żebyś nie musiał przepracować ani jednego dnia więcej w swoim życiu.”
Co dla Pani/Pana jest wyróżnikiem dobrej kampanii EB?
Sabina Borejsza – Wysocka: Moją uwagę zwracają kampanie EB, które mają komunikat dopasowany do potrzeb odbiorców docelowych. Drugi warunek dobrej kampanii – nie będę tu oryginalna – musi się wyróżniać, być kreatywna. Aktualnie, prawie każda firma walczy o uwagę kandydatów, dlatego jest to warunek „must have”. Szczególnie, że konkurencja jest spora – od małych firm po globalne korporacje z niewyobrażalnymi budżetami przeznaczanymi na promocję. Poza tym komunikat, jaki płynie z materiałów EB musi być bardzo ciekawie oprawiony – krótki, zwięzły i zawierający informację o tym „czymś”, co powoduje, że warto dołączyć do firmy.
Marcin Kępa: Dla mnie osobiście wyróżnikiem dobrej kampanii Employer Brandingowej jest to, jak długo mówiono o tej kampanii po jej zakończeniu, jak również to, ile firm postanowi zdublować szkielet tej kampanii. Oczywiście spójność, dobrze dobrany target, ROI, czy dopasowanie do strategii organizacji, to już pomału standard w kampaniach EB w Polsce.
Jaki jest główny trend w obecnie tworzonych kampaniach EB?
SBW: Dostrzegam, że coraz więcej mówi się o doskonaleniu procesów. Pracodawcy zwracają uwagę na ułatwianie kandydatom kontaktu z firmą. Mam tu na myśli choćby treściwe oferty pracy, dobrze opracowane zakładki „kariera” czy ciekawe i szybkie procesy rekrutacyjne. Kolejnym ciekawym trendem jest koncentracja na efektywności działań, sporo się o tym mówi, więc myślę, że rzeczywiście coraz więcej firm stara się analizować dostępne dane i wykorzystywać je w dalszych działaniach. Nie jest to łatwe, jednak warte wysiłku. Aczkolwiek jest to trend, który dotyczy zmiany podejścia do działań HR-owych, a nie tylko employer brandingowych. Kolejna kwestia to charakter kampanii EB – nadmiar informacji, które do nas na co dzień docierają powoduje, że kampanie muszą być coraz bardziej skondensowane. Trzeba zadbać o to, żeby komunikat był zgrabny i zawierał jedynie kluczowe informacje. Social media to już standard, dlatego firmy podejmują coraz więcej działań offlinowych, które są często znacznie droższe i skierowane do mniejszej grupy niż promocja w internecie, ale też bardziej skuteczne. Dobrze opracowane działania angażują kandydatów i zapraszają do interakcji. Dlatego też firmy coraz chętniej zapraszają potencjalnych kandydatów do swojego biura. Nie jest to może najnowszy trend, jednak warto tutaj wspomnieć o tym, że coraz więcej pracowników jest angażowanych w tego rodzaju działania. W końcu to oni są najlepszymi ambasadorami.
MK: Główny trend w kampaniach EB, który teraz da się zauważyć to duży nacisk w wykorzystywaniu nowych technologii takich jak np. beacons czy użycie aktywnych okien w filmach lub nawet VR (Wirtualnej Rzeczywistości). Kampanie Employer Brandingowe z roku na rok są coraz bardziej złożone, łączą współpracę wielu działów, wykorzystują różne narzędzia i kanały w celu dotarcia do kandydatów. Tempo rozwoju jest tak duże, że do nie dawna popularna forma video jest już standardem w większości kampanii EB.
Czego oczekuje Pani/Pan od prac konkursowych?
SBW: Na pewno kreatywności oraz dowodów na to, że udało się twórcom zaangażować społeczność, do której kierowali działania. Zrobienie dobrej kampanii jest sporym wyzwaniem, ale „wciągnięcie” w nią ludzi to już prawdziwy majstersztyk.
MK: Chciałbym zobaczyć kampanie EB, która spowoduję, że będę chciał zmienić swoją organizacje. A tak na poważnie – liczę na dużo odważnych, kreatywnych i nietuzinkowych kampanii, które nie będą malować trawy na zielono. W każdej kampanii gra musi być warta świeczki, a współczynnik ROI powinien być jak najwyższy. Dlatego nie liczy się budżet ani fame organizacji, tylko pomysł, zaangażowanie pracowników i efekt końcowy w postaci dobrze dopasowanego nowego pracownika.
A czy kampania EB Twojej firmy jest lepsza od innych? Chcesz się przekonać? Weź udział w konkursie EBstars 2016 i stań do walki o sławę i tytuł „Najlepszej kampanii EB 2016”!
A może chcesz się pochwalić swoimi działaniami EB w jednej z 8 innych kategorii? Zgłoszenia przyjmujemy do 31 sierpnia. Gala rozdania nagród odbędzie się po konferencji HRcamp 14 września w kinie Praha, w Warszawie. Czekamy na Ciebie!
Strona wydarzenia: TUTAJ!