Na ile jesteś świadoma/y tego, w jaki sposób funkcjonujesz – Ty, Twój zespół, Twoja organizacja? Nawet jeśli osiągnęliście wysoki stopień rozwoju, to czy nie należy zadać sobie znowu podstawowych pytań – W jaki sposób Ty, Twój zespół, Twoja organizacja nazywacie i realizujecie cele i potrzeby? Ile w tym iluzji – na rzecz jakich celów i potrzeb tak naprawdę działacie? Jakie strategie stosujecie, aby tych potrzeb i celów nie realizować? Podejście Gestalt to nowa forma pracy rozwojowej z organizacjami – a oto Manifest praktyka Gestalt.
W każdym stadium rozwoju organizacji potrzebujesz świadomości tego, co się w niej dzieje. Ta świadomość daje Ci wybór. Daje Ci możliwość zmiany. Przeczytaj ten Manifest i przekonaj się, jakie wrażenie na Tobie robi. Czy znajdujesz tu coś, z czym się utożsamiasz? Czy masz poczucie, że byłoby to pomocne dla Ciebie, Twojego zespołu czy Twojej organizacji? Jako praktyk Gestalt oferuję Ci pracę nad świadomością tego, w jaki sposób działasz.
Na ile jesteś gotów zostawić swoje założenia, stanąć w obliczu nieznanego i skonfrontować się z rzeczywistością?
Nie przychodzę dla Ciebie z gotowymi rozwiązaniami. Pracuję nad kulturą i klimatem organizacji. Interesuje mnie funkcjonowanie organizacji w warstwie procesowej, międzyludzkiej, ponad i pomiędzy procedurami oraz oficjalnymi ścieżkami postępowania. Tu nie ma schematów. Każda organizacja ma swoją unikatową rzeczywistość i tą właśnie rzeczywistość pomagam oświetlić. Na początku mam więc swoją ciekawość.
Na ile potrafisz wziąć odpowiedzialność za swoje funkcjonowanie?
Nie wezmę odpowiedzialność za Ciebie i Twoje problemy. To ułatwiłoby Ci sprawę i zbudowało moje ego. Długofalowo jednak oboje/obaj doszlibyśmy do punktu, w którym stwierdzilibyśmy – to nie było rozwojowe dla żadnego z nas. Moim zadaniem jest pomóc Ci w uczeniu się rozwiązywania problemów, radzenia sobie z rzeczywistością i twórczego kształtowania jej.
Na ile chcesz zająć się rzeczywistością i realną zmianą? Ile jest w pracy Twojej, Twojego zespołu, czy Twojej organizacji tematów zastępczych, działań symulowanych?
Nie jestem zainteresowany wielkimi deklaracjami i strategiami. Zajmuje mnie rzeczywistość, to co jest, a nie to, czego nie ma. Nie obchodzi mnie iluzja. W stymulowaniu pracy czy zmiany, interesujący jest dla mnie sam fakt symulowania i z jakiego powodu jest on potrzebny w tej konkretnej rzeczywistości organizacyjnej.
Na ile jesteś w stanie przyjąć rzeczywistość taką, jaką jest, a nie taką, jaką chciałabyś/chciałbyś, żeby była?
Przyjmuję rzeczywistość taką, jaka jest. Nie osadzam, nie usprawiedliwiam. Pomagam zobaczyć, należy dokonywać świadomych wyborów i zadziałać dalej w zgodzie z tymi wyborami.
Na ile masz odwagę, aby autentycznie, otwarcie i z zaangażowaniem reagować na to, co się dzieje? Na ile jesteś w stanie przyjąć odmienność postrzegania i reakcji innych?
Moim podstawowym narzędziem pracy jestem ja sam. Jestem subiektywny, osobisty, zaangażowany. Moim zadaniem jest dzielić się z Tobą tym, co widzę, słyszę, czuję. Modeluję tym samym podobną postawę u tych, z którymi pracuję. W rzeczywistości organizacyjnej kluczowe jest postrzeganie jej przez wszystkie zaangażowane strony. Postrzeganie warunkuje reakcje. Postrzeganie jest zawsze subiektywne. Ujawnienie się z nim w organizacji często wymaga odwagi, zaś przyjęcie go przez innych wymaga pokory. Bez odwagi, ale i pokory nie pokonamy tej drogi razem.
Na ile dostrzegasz szerszy kontekst sytuacyjny? Widzisz bardziej pojedyncze puzzle czy raczej starasz się dostrzec całą układankę?
Zjawiska obejmuję jak najszerzej. Pojedyncze wydarzenie zawsze ma swoje odzwierciedlenie w szerszym kontekście. Np. konflikt między dwoma osobami zwykle reprezentuje tarcia w całym zespole, czy nawet w organizacji. To, jak funkcjonujesz Ty, Twój zespół, czy organizacja wynika z takiej, a nie innej historii, doświadczeń, kontekstu organizacyjnego, rynkowego. Zobaczmy to i jeśli zajdzie taka potrzeba – zróbmy coś z tym. Albo i nie róbmy. W końcu to Twoja decyzja, Twój zespół, Twoja organizacja. Twoje życie.
Na ile jesteś gotowa/gotowy zmierzyć się z emocjami swoimi i swoich współpracowników? Na ile jest na nie miejsce w Twojej organizacji? Na ile do tej pory były niszczące, a na ile wspierające?
Patrzę na sytuację całościowo, a ją organizują emocje. Sferę emocji nazwaliśmy w organizacji bezpiecznie „klimatem organizacyjnym”. I rzadko się nim zajmujemy, ignorując fakt, że emocje mają kluczowe znaczenie dla efektywności i satysfakcji z pracy. Bez emocji nie ma zaangażowania. W mojej pracy pomagam je ujawnić, nazwać i wykorzystać w zmianie.
Jestem praktykiem Gestalt. Zapraszam Cię do poznania podejścia Gestalt. Zapraszam Cię do czytania dalszych artykułów z tego cyklu. Niebawem odezwę się.
Autor: Michał Lewandowski
Managing Partner, IAK Poland
