Przełom roku w wielu firmach to czas, w którym rusza machina ocen okresowych pracowników – dystrybucja formularzy, spotkania z przełożonymi, analizy i podsumowania, wreszcie ważne decyzje kadrowe. Jak ją efektywnie przeprowadzić?
Dlaczego warto oceniać pracownika?
Ocena pracy jest związana ze stopniem realizacji celów przedsiębiorstwa, wynikających z jego misji i przyjętej strategii rozwoju. Jej wyniki mogą być wykorzystywane do podziału budżetu wynagrodzeń, zmian w strukturze zatrudnienia, awansów czy rozstania z pracownikiem nie spełniającym oczekiwań pracodawcy. Jest też informacją zwrotną dla pracownika – może stanowić źródło jego motywacji umożliwić szczegółowe zaplanowanie jego rozwoju i szkolenia. Pracodawcy słusznie przywiązują coraz większe znaczenie aspektom rozwojowym oceny. Warto więc poświęcić nieco uwagi dobrym praktykom postępowania w przypadku, gdy ocena pracownika wypada poniżej oczekiwań i standardów pracodawcy.
Druga szansa pracownika
Kiedy mimo starań i wkładanego wysiłku pracownik nie osiąga zamierzonych celów, dobrym rozwiązaniem jest wspólne ustalenie „mapy drogowej” do wyznaczonych przez pracodawcę celów, czyli tzw. planu naprawczego. Plany naprawcze stają się w ostatnich latach bardzo popularne, szczególnie w przypadku pracowników działów sprzedaży. Kwestii tej nie regulują przepisy prawa (np. Kodeksu Pracy), można natomiast ustanowić zasady ich stosowania w wewnętrznych przepisach pracodawcy – regulaminie ocen okresowych, regulaminie pracy czy układzie zbiorowym pracy. Plan naprawczy powinien być sporządzony na piśmie i podpisany zarówno przez pracodawcę, jak
i pracownika. Wskazane jest też formułowanie założeń planu wspólnie z pracownikiem i pozwolenie mu na wykazanie inicjatywy, a przynajmniej skonsultowanie z nim projektu założeń przygotowanych przez przełożonego.
Jak zbudować plan naprawczy?
Sam plan naprawczy jest pozytywnym i motywującym działaniem pracodawcy, pod warunkiem, że zostanie odpowiednio przygotowany. – Powinien wskazywać efekty/wyniki odbiegające od założonej normy/celu, sposób realizacji planu zawierający wskazówki i działania, które doprowadzą pracownika do założonego celu (np. wskazanie nowej grupy docelowej, do której skieruje on oferty handlowe, zastosowanie nowych technik sprzedaży itp.), oraz określenie pożądanego rezultatu, czyli wymiernych efektów, realnie możliwych do osiągnięcia przez pracownika w wyznaczonym okresie (np. 6 miesięcy) – wyjaśnia Dorota Strzelec, psycholog pracy i konsultant ds. zarządzania kadrami z firmy doradczej StaffPoland Sp. z o.o. Plany naprawcze są najczęściej wdrażane w dwóch sytuacjach: po niezadowalającej ocenie okresowej pracownika lub jako efekt sukcesywnie pogarszających się wyników lub jakości pracy pracownika. Co ważne, nawet w sytuacji, gdy ostateczny rezultat planu jest uzgodniony i zaakceptowany przez pracownika jako możliwy do realizacji, dobrze jest upewnić się, czy jest on pewien w jaki sposób może ustalony efekt osiągnąć, a w razie potrzeby zapisać to oraz zaproponować pracownikowi dodatkowe wsparcie. Ostateczny rezultat planu naprawczego powinien zostać zapisany za pomocą konkretnych mierników (np. procentowy czy liczbowy wzrost sprzedaży). Zbyt ogólne określenie celów do realizacji może uniemożliwić pracodawcy sformułowanie przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę w przypadku niezrealizowania planu.
Brak poprawy może oznaczać rozstanie
Konsekwencje negatywnej oceny pracownika również powinny być adekwatne do jego potencjału – inne wobec pracownika szeregowego, samodzielnego czy zajmującego kierownicze stanowisko. Rozwiązanie stosunku pracy w następstwie jednej negatywnej oceny rocznej może być jednak ocenione przez sąd pracy jako zbyt pośpieszne. Wypowiedzenie umowy będzie jednak właściwe w sytuacji, gdy pracodawca podejmował określone działania bądź dawał zatrudnionemu pisemne wskazówki (np. w formie planu naprawczego), mające pomóc mu w poprawie wyników pracy. Posiadanie szczegółowo udokumentowanego systemu ocen okresowych, opartego na jasnych i mierzalnych kryteriach, pozwoli na rozwiązanie stosunku pracy z nieefektywnym pracownikiem bez ryzyka długotrwałego postępowania przed sądem pracy. – Pracodawca powinien zawsze pamiętać, że na wniosek zatrudnionego ocena okresowa podlega kontroli sądu pracy, nie tylko pod kątem zasad ewaluacji, ale także jej merytorycznej treści. Jeśli bowiem konsekwencją negatywnej oceny jest rozwiązanie stosunku pracy, dla zbadania zasadności wypowiedzenia, sąd musi przeanalizować także prawidłowość kryteriów oceny. Dlatego też wypowiedzenie umowy o pracę powinno być starannie przygotowane. – tłumaczy Agnieszka Janowska, radca prawny, Dyrektor Departamentu Prawa Pracy w TGC Corporate Lawyers.
Pracodawca powinien nie tylko przechowywać dokumentację ocen okresowych, lecz także ma prawo dokumentowania w inny sposób niewypełniania przez pracowników obowiązków lub wykonywania pracy w sposób przekraczający wymagania pracodawcy (np. w formie notatek służbowych, listów pochwalnych itp.). Jeśli posiada sformalizowany system ocen, pracownik po raz drugi otrzymał negatywną ocenę okresową (roczną), a wynik oceny jest bardzo niski, to w takiej sytuacji rozwiązanie stosunku pracy z pracownikiem wydaje się nie pociągać za sobą ryzyka naruszenia prawa. Warunkiem jest jednak to, że system ocen okresowych został skonstruowany prawidłowo. Pracodawca ma prawo zatrudnić na to stanowisko osobę bardziej efektywną. Ponadto nic nie stoi na przeszkodzie, aby na spotkaniu z pracownikiem, poświęconym konsekwencjom negatywnej oceny, pracodawca, po przedstawieniu przyczyn decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy, zaproponował rozstanie za porozumieniem stron.
Źródło: inplus PR