Jak skutecznie i ciekawie przeprowadzić warsztaty stacjonarne oraz szkolenie na odległość? – recenzja Szkolenia oparte na dowodach. Poradnik trenera R.C. Clark Proszę nie zniechęcać się nieciekawą okładką, wnętrze książki jest znacznie bardziej interesujące niż na to wskazuje jej wygląd! Szkolenia oparte na dowodach. Poradnik trenera R.C. Clark to książka opisująca doświadczenia autorki oraz potwierdzone naukowo praktyki w zakresie prowadzenia szkoleń. Jest jednocześnie jedną z nielicznych pozycji zawierających informacje o skutecznym wykorzystaniu w kształceniu multimediów. Nareszcie!
Prawdopodobnie każdy z nas spotkał się podczas szkolenia z nieudolnym wykorzystaniem prezentacji multimedialnych. Takie „pomoce” stają się przeszkodą w aktywnym słuchaniu i efektywnym przyswajaniu wiedzy. Dlatego ta lektura powinna być obowiązkowa dla każdego, kto przygotowuje szkolenia, warsztaty czy prowadzi wykłady.
Autorka rozpoczyna książkę od zaprezentowania czterech mitów szkoleniowych, które są tak powszechnie znane, że często nawet nieomawiane przez specjalistów. Pierwszy z nich dotyczy stylów uczenia się – od słuchowców do wzrokowców, od stylu sensorycznego do intuicyjnego. Podczas szkoleń często można spotkać się z tym, że prezenter omawia tekst oraz grafiki zamieszczone w prezentacji, licząc na to, że każdy ze słuchaczy mimo preferowania innych modalności sensorycznych, będzie miał możliwość skutecznego przyswojenia materiału. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że każdy z nas może równie efektywnie stosować do nauki wszystkie zmysły, nie jednak wszystkie jednocześnie.
Drugi mit został zatytułowany technologiczne panacea, gdyż wbrew powszechnemu przekonaniu nowinki technologiczne nie przyspieszają procesu nauczania, a wręcz przeciwnie – niewłaściwie zastosowane mogą zmniejszyć efektywność przyswajania wiedzy. Kolejne twierdzenie dowodzi, że przed zrealizowaniem warsztatów należy się zastanowić co jest naszym głównym celem. Nie ma racji ten, kto twierdzi, że im bardziej podoba się odbiorcom nasze szkolenie, tym lepiej nauczą się jego treści. Oczywiście nie oznacza to, że realizując jeden z celów (satysfakcja ze szkolenia, bądź efektywna nauka), nie jesteśmy w stanie skutecznie odpowiedzieć na potrzeby słuchaczy w zakresie drugiego. Należy jednak podkreślić, że dobra interakcja z grupą nie gwarantuje skutecznego zaprezentowania przekazywanej wiedzy. Ostatni mit szkoleniowy mówi o tym, że należy być ostrożnym z stosowaniem gier w celu pobudzania procesu uczenia się. Ta wskazówka dotyczy głównie szkoleń na odległość. Należy jednak pamiętać, że selekcjonując pomoce naukowe, trzeba być w stosunku do nich krytycznym. Opierając się na wyżej opisanych twierdzeniach, autorka zgłębia każdy z wymienionych tematów oraz dowodzi ich słuszności, na podstawie przeprowadzonych na ten temat badań.
Szczególnie interesująca część dotyczy tematu efektywnego wykorzystania multimediów w przekazywaniu wiedzy. Część ze wskazówek może wydawać się wręcz oczywista, dlatego tak bardzo dziwi, że mimo to, te same błędy są powielane od wielu lat. Warto, żeby do książki zajrzały również osoby doświadczone, trenerzy z wieloletnim stażem. Łatwo dzięki niej odświeżyć wiedzę. Szczególnie, że pod koniec każdego podrozdziału autorka prezentuje praktyczne wskazówki dotyczące omawianego tematu. Szkolenia oparte na dowodach. Poradnik trenera zawiera ciekawe wskazówki dotyczące skutecznego przekazywania wiedzy. Podstawą rozważań jest założenie, że duża ilość informacji nie oznacza, że słuchacze będą mieli większą wiedzę, a wręcz przeciwnie – dowiedzą się znacznie mniej niż podczas warsztatów, które nie przekazuje tak dużo treści. Autorka twierdzi, że: Menadżerowie, trenerzy i studenci karmią się złudzeniem, że można się czegoś nauczyć podczas zajęć czy spotkań, które nie stwarzają odbiorcom wielu, lub żadnej, możliwości aktywnego i jawnego zaangażowania się. Odkrywcze? Dla wielu trenerów pewnie nie. Nie oznacza to jednak, że ten błąd nie jest popełniany na co dzień. Dlatego warto dowiedzieć się co zrobić, żeby go uniknąć. Dotyczy to również szkoleń e-learningowych, więc osoby prowadzące zajęcia na odległość również znajdą interesujące wskazówki.
Książka zawiera treści dotyczące wykorzystania swojego wizerunku podczas szkolenia wirtualnego, efektów dźwiękowych i wizualnych, czy też odpowiedniego układu wizualnego prezentowanych treści. Ponieważ opisana lektura posiada przejrzystą strukturę oraz wskazówki zamieszczone pod każdym podrozdziałem, łatwo znaleźć interesujące dla poszczególnych czytelników treści. Co więcej – autorka radzi, aby przeanalizować listy kontrolne, w których zawarte są skondensowane informacje dotyczące konkretnych technik szkoleniowych. Książka została napisana bardzo przyjemnym językiem, bez zbędnych naukowych określeń. Dodatkowo, zawiera najważniejsze informacje dotyczące opisywanej tematyki, więc w pełni zasługuje na miano poradnika. Proszę się więc nie zniechęcać nie zawsze trafnymi przykładami czy porównaniami, a skoncentrować się na dobrze zaprezentowanych kwestiach merytorycznych.
Źródło: Sabina Matuszewska
Image courtesy of Stuart Miles/FreeDigitalPhotos.net
Ważna jest dobra platforma, która da też duże możliwości. Ja kiedyś prowadziłem szkolenia przez zwykłego skype’a. Porażka, nic ludzie nie widzieli, nie rozumieli. Teraz Korzystam z programów firmy Documaster. Fajny jest np. Documaster Campus, albo strategia kształcenia wyprzedzającego.. Serio warto otworzyć się na nowe technologie.