Miałam przyjemność zasiadać w jury konkursu Bohaterowie HR (za zaproszenie bardzo dziękuję Pani Agacie Białkowskiej z HRstandard) i chciałam podzielić się moimi wrażeniami z tego wydarzenia.
Już po pierwszych dwóch przeczytanych kandydaturach wiedziałam, że wybór będzie bardzo trudny. Nie tylko dlatego, że nominowane osoby pracują w różnych wielkościowo i branżowo przedsiębiorstwach, ale przede wszystkim dlatego, że każda z tych osób to wspaniała osobowość. Do konkursu zostali zgłoszeni kreatywni w swoim podejściu do pracy wizjonerzy (Tak, tak, mówię nawet o „Odkryciu Roku”) , którzy z pasją realizują projekty dotyczące HR, często wbrew ograniczeniom i trudnościom wynikającym z zewnętrznych lub wewnętrznych uwarunkowań i możliwości danej firmy.
Dodatkowo każdy z kandydatów to profesjonalista, świadomie biorący udział w budowaniu strategii HR w swojej organizacji, tworząc przy tym pozytywny wizerunek firmy jako pracodawcy.
Na koniec, z każdego ze zgłoszeń wynikało, że osoby nominowane to nie tylko wspaniali obecni lub przyszli liderzy, ale również wzory do naśladowania dla swoich pracowników i współpracowników. Odważnie podejmują decyzje i realizują swoja wizję zarażając nią innych.
Pozwolę sobie użyć olimpijskiego porównania –różnice między nominowanymi osobami można było liczyć w ułamkach sekund. To naprawdę ścisła czołówka HR i godna naśladowania Reprezentacja HR.
Dla mnie każda z nominowanych osób zasłużyła na miano Bohatera właśnie ze względu na swoją charyzmę w działaniu, profesjonalizm, pasję, kreatywność oraz – co najważniejsze – tworzenie nowych trendów w HR.
Jeszcze raz wszystkim nominowanym osobom serdecznie gratuluję. Gratuluję również pracowników, którzy doceniają Państwa wysiłki i niełatwe czasami decyzje.
Image courtesy of jesadaphorn/FreeDigitalPhotos.net