Na czwartkowym posiedzeniu sejmu posłowie przegłosowali projekt uelastyczniający czas pracy. Pracodawcy RP długo czekali na te zmiany, toteż ich uchwalenie przyjęli z dużą satysfakcją. Nowe przepisy realizują zgłaszane przez nas postulaty.
Przyjęty przez posłów projekt został wypracowany w ramach Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach. Zawiera on rozwiązania zaproponowane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz poprawki zgłoszone przez posła Adama Szejnfelda. Ostatecznie projekt reguluje kwestię 12-miesięcznych okresów rozliczeniowych, ruchomego czasu pracy, trybu wprowadzania przerywanego czasu pracy oraz odpracowywania zwolnień od pracy.
Warto zaznaczyć, że w projekcie zawarto przepis określający sytuacje, w których pracodawca nie będzie miał obowiązku tworzenia rozkładów czasu pracy. Dotyczyłoby to przypadków, kiedy takie harmonogramy wynikałyby z przepisów prawa pracy, umowy o pracę oraz pracy w systemie zadaniowym. Rozwiązanie to jest odpowiedzią na zgłaszane postulaty, związane z ograniczeniem obowiązków biurokratycznych po stronie pracodawców i wprowadzenia ułatwień w funkcjonowaniu firm – w szczególności tych z sektora MŚP. Dlatego też Pracodawcy RP z zadowoleniem przyjmują tego rodzaju modyfikację przepisów.
Kolejnym nowym rozwiązaniem w Kodeksie pracy będzie – zaproponowana przez posła Szejnfelda – regulacja dotycząca odpracowywania zwolnień od pracy na załatwienie spraw osobistych. Zgodnie z nią pracownik będzie musiał złożyć pisemny wniosek o udzielenie wolnego w trakcie pracy. Natomiast jego odpracowanie nie będzie traktowane jako praca w godzinach nadliczbowych. – To racjonalne i zasadne rozwiązanie. Ponadto uregulowanie tej kwestii w Kodeksie pracy pozwoli uniknąć zdarzających się obecnie w takich sytuacjach wątpliwości – komentują eksperci Pracodawców RP.
Pracodawcy RP podkreślają, że nowe przepisy gwarantują określone w Kodeksie pracy dobowe i tygodniowe normy odpoczynku oraz wypłatę wynagrodzenia. Ponadto porozumienia zawierane z załogą, dotyczące elastycznego czasu pracy, będą przekazywane do Państwowej Inspekcji Pracy. Zatem podnoszone przez związki zawodowe zarzuty związane z możliwością nadużyć po stronie pracodawców są nieuzasadnione.
Teraz projekt trafi do senatu. – Liczymy na to, że nowe rozwiązania szybko wejdą w życie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jeszcze wiele problematycznych zagadnień dotyczących czasu pracy wymaga uregulowania. Jednak ze względu na spowolnienie gospodarcze i obecną sytuację na rynku pracy już teraz potrzebne są rozwiązania, które ułatwią utrzymanie dotychczasowych miejsc pracy i tworzenie nowych. Równocześnie deklarujemy gotowość do dalszych negocjacji na temat propozycji zmian w przepisach działu VI Kodeksu pracy – kończą eksperci organizacji.
źródło: Pracodawca RP