Osoby, których kariera utknęła w martwym punkcie często stają przed trudnym wyborem – szkolenia czy studia podyplomowe? Decyzja wymaga rozważenia wszystkich „za” i „przeciw”, nie tylko związanych z profilem samego kursu, ale też z wymaganiami pracodawcy.
Od pewnego czasu błyskawicznie rośnie odsetek osób posiadających wyższe wykształcenie, a tytuł magistra stopniowo się dewaluuje. Jeszcze kilkanaście lat temu ukończenie uczelni o poziomie co najmniej dobrym otwierało drzwi do wielu firm. Obecnie niewielu absolwentów po uzyskaniu dyplomu posiada kwalifikacje idealnie pasujące do określonego zawodu. Pozostali muszą stale podnosić swoje umiejętności. Dotyczy to zarówno osób, które dopiero niedawno ukończyły studia i poszukują pracy, jak i tych, którzy posiadają dyplom od pewnego czasu. Osoba chcąca podnieść swoje kwalifikacje zawodowe ma do wyboru studia podyplomowe oraz szkolenia. To, którą z tych ścieżek dokształcenia wybierze, zależne jest przede wszystkim od celu, jaki chce osiągnąć.
Studia podyplomowe
Niemal każda uczelnia posiada bogatą ofertę studiów podyplomowych. Mogą one stanowić zarówno uzupełnienie czy poszerzenie wiedzy posiadanej po ukończeniu studiów licencjackich bądź magisterskich, jak i zajmować się zagadnieniami, których próżno by szukać wśród zwykłych zajęć – dotyczy to przede wszystkim kursów organizowanych przez różne instytucje, we współpracy z uczelniami. Studia podyplomowe trwają zwykle rok lub dwa lata, a ich koszt zwykle oscyluje w okolicach 2,5-4,5tysięcy złotych za rok nauki, chociaż na renomowanych uczelniach w większych miastach takie ceny mogą dotyczyć jedynie semestru nauki. Największą popularnością cieszą się studia podyplomowe związane z ekonomią i administracją, a następnie pedagogiczne oraz medyczne.
Dla kogo takie rozwiązanie?
Studia podyplomowe są najlepszym rozwiązaniem dla dwóch głównych grup – świeżych absolwentów oraz właścicieli firm. Osoby, które dopiero od niedawna posiadają w ręku dyplom wyższej uczelni, często wybierają studia podyplomowe w celu podniesienia swoich kwalifikacji, aby wyróżnić się wśród podobnych sobie absolwentów, których podaż znacznie przewyższa popyt. Studia podyplomowe pomagają też uściślić i udoskonalić wiedzę wyniesioną z uczelni. Dużo rzadziej spotyka się osoby, które jeszcze w trakcie nauki straciły zainteresowanie studiowaną dziedziną i poprzez studia podyplomowe chcą całkowicie się przekwalifikować. Dosyć często są to absolwenci kierunków humanistycznych, którzy, także w obliczu grożącego bezrobocia, postanawiają zapoznać się z podstawami ekonomii czy grafiki komputerowej. Drugą grupę stanowią właściciele firm. Są wśród nich zarówno tacy, którzy chcą podnosić swoje kwalifikacje w konkretnej dziedzinie, związanej z profilem firmy, jak i tacy, którzy uważają, że studia podyplomowe mogą pomóc im w sprawniejszym zarządzaniu przedsiębiorstwem. To dzięki nim niesłabnąca popularnością cieszą się studia z zakresu zarządzania i marketingu.
Fachowiec potrzebny od zaraz
Reorganizacje w firmach, szybsza możliwość awansu, potrzeba błyskawicznego dostosowania się do zmian – to wszystko sprawia, że trwające minimum rok studia podyplomowe nie spełniają wymogów pracodawców. Dla osób, które muszą liczyć się z czasem, o wiele cenniejsze są trwające zaledwie kilka dni profesjonalne szkolenia. Ich główną zaletą jest możliwość dostosowania programu kursu dokładnie do potrzeb jego uczestników. Gdy w grę wchodzi potrzeba natychmiastowego przekwalifikowania grupy pracowników lub wdrożenie innowacyjnego projektu, studia podyplomowe odpadają w przedbiegach. Chociaż gwarantują zapoznanie studentów z całościową wiedzą, w rzeczywistości w wielu firmach potrzebny jest zaledwie jej ułamek. Z punktu widzenia pracodawcy zbyt długie studia to strata czasu, w którym pracownik mógłby wziąć udział w serii krótkich szkoleń, które przyniosą dla firmy wymierne korzyści.
Idzie nowe
Według raportu Cedefop – Europejskiego Centrum Szkolenia Zawodowego wkrótce nastąpi silna polaryzacja zatrudnienia. Oznacza to wzrost zatrudnienia w zawodach, które nie wymagają kwalifikacji oraz w sektorach potrzebujących świetnie wykształconych specjalistów. Osoby, które do tej pory znajdowały się pośrodku, będą musiały się przekwalifikować. Jeśli ten proces będzie postępował szybko, a jest to prawdopodobnie kwestia najbliższych 10 lat, studia podyplomowe, jako zbyt długi proces kształcenia, mogą nie sprostać wymaganiom pracodawców. Już teraz w niektórych branżach znacznie większą wartość mają specjalistyczne certyfikaty, świadczące o ukończeniu cyklu szkoleń.
Przede wszystkim praktyka
Najistotniejsze, w obu przypadkach, jest zebranie jak największej ilości informacji o profilu kursu, jego programie i wykładowcach, bowiem zarówno wysoki koszt studiów, jak i świetnie zaprezentowany program szkolenia nie muszą gwarantować ich wysokiego poziomu, szczególnie pod względem wykorzystania wiedzy w praktyce. Niejednokrotnie zdarzają się przypadki, gdy wiedza kursantów-praktyków znacznie przewyższa wiedzę wykładowcy-teoretyka. Jeśli szkolenie nie ma na celu jedynie zdobycia certyfikatu, może to stanowić spory problem.
Co dalej?
Trudno jest jednoznacznie ocenić, czy rzeczywiście profesjonalne szkolenia wkrótce mogą zająć miejsce studiów podyplomowych. Wydaje się, że chociaż istnieją obszary, w których już teraz szkolenia zdecydowanie wygrywają, pozycja studiów, szczególnie znajdujących się w ofercie renomowanych uczelni, nie może być poważnie zagrożona. Jakkolwiek bowiem szkolenia z zakresu biznesu mogą być nad wyraz użyteczne, nie istnieją szkolenia, które mogłyby zastąpić studia podyplomowe z zakresu muzealnictwa, ochrony dziedzictwa kulturowego czy pedagogiki.
Autor: Małgorzata Kucharczyk, treco.pl
Takie czasy,nie można spoczywać na laurach , szczególnie nauczyciele muszą podnosić swoje kwalifikacje, ponieważ coraz bardziej dzieci i młodzież wymagają specjalistów z różnych dziedzin, bardzo dobrze że są takie uczelnie jak podyplomówka.edu.pl, dzięki temu,że posiadają szeroki wachlarz kierunków, każdy może wybrać coś dla siebie