Czy zdarzyło się Wam sprawdzać opinie o jakimś przedmiocie, który zamierzaliście kupić?
Założę się, że część z Was regularnie przed zakupem sprzętu RTV – AGD, telefonu komórkowego, aparatu fotograficznego, książki, płyt CD i wielu wielu innych sprawdza co piszą inni użytkownicy. Założę się, że część z Was po przeczytaniu komentarzy o produkcie zmieniła zdanie i kupiła rzecz, której nawet wcześniej nie brała pod uwagę.
Warto poczytać opinie przed zakupem, żeby upewnić się że nasz wybór jest słuszny lub żeby zmienić zdanie, żeby uniknąć rozczarowania w przyszłości. To zrozumiałe.
A czy zdarzyło się Wam sprawdzić opinie o przyszłym pracodawcy?
Jest chociażby Go Work, lub O Pracodawcach. Bywa, że opinie obecnych i /lub byłych pracowników są zaprzeczeniem tego co można przeczytać w zakładce „kariera” na stronach firmowych.
Employer branding, czyli budowanie wizerunku pracodawcy jest dziś modnym, ale i ważnym procesem w życiu wielu firm, ponieważ na przykład pozytywny wizerunek organizacji bardziej przyciąga do niej utalentowanych pracowników. Przy czym budowanie wizerunku to nie jest budowanie fałszywego obrazu i wybielanie się.
Dziś przysłowie „kłamstwo ma krótkie nogi” jest wciąż aktualne. Pracownicy mają pełną swobodę w publicznym wyrażeniu zdania o chlebodawcy. Jeśli do wymienionych wcześniej portali dodamy „Kontakt24” to siła rażenia może być znacząca.
Tak samo jak założenie dresu nie uczyni z nas sportowców, tak samo ładna zakładka kariera czy drogie gadżety podczas targów pracy nie zrobią z firmy atrakcyjnego pracodawcy.
Działy HR powinny mieć (takie są trendy) znaczący wpływ na to co dzieje się wewnątrz firmy, być partnerem dla Zarządów, a nie być wykonawcą przelewów do ZUS i przelewów wynagrodzeń na konta pracowników. Te czynności może równie dobrze wykonać firma zewnętrzna.