Widzicie tego faceta, tam głęboko? To Gklong. A może Kglong, diabli wiedzą jaka jest właściwa wersja. Pisząc te słowa widzę jak przemyka ze swoim ultrabookiem po naszym “ośrodku”. Nazwijmy go Klong – będzie łatwiej. A zatem Klong jest w naszym korporacyjnym języku dyrektorem zarządzającym ...
CZYTAJ WIĘCEJ +