Wczoraj wpadł mi w ręce artykuł opublikowany przez Magazyn Pracodawcy Pracuj.pl (dostępny Tutaj) na temat jednej z nowości w rekrutacji czyli video CV. Sam temat nie jest nowy, bo u nas pojawia się co jakiś czas w mediach przy okazji wypowiedzi o niekonwencjonalnych sposobach prezentowania się przez kandydatów na etapie przesyłania aplikacji.
Zagranicą istnieją od kilku lat serwisy, które takie rozwiązania umożliwiają i promują, np. visual CV (aczkolwiek Visual CV jest czymś znacznie więcej niż tylko video CV) na naszym rynku też mamy możliwość skorzystania z serwisów oferujących narzędzia do stworzenia Video-CV.
Myślę, że nie jest to powszechna forma i na razie funkcjonuje jako jeden ze sposobów wyróżnienia się wśród innych kandydatów. Tylko raz, kilka lat temu, miałam okazję zobaczyć prezentację w formie krótkiego filmu umieszczonego na youtube. Kandydat był obcokrajowcem, pracował wtedy na drugim końcu świata i wraz ze standardowymi dokumentami wysłał krótką prezentację o sobie, nagraną zwykłą kamerą. Dzięki temu mieliśmy możliwość zobaczyć jak wygląda, w jaki sposób się komunikuje, na jakim poziomie zna angielski (akurat były to bardzo istotne kryteria rekrutacji) zanim przystąpimy do organizacji podróży do Polski. Kandydat dostał tę pracę 🙂 .
Wracając do samego video CV – zgadzam się ze wszystkimi najważniejszymi kwestiami poruszonymi w materiale Pracuj.pl:
1. Pojęcie video CV jest szerokie i na rynku funkcjonuje kilka form aplikacji multimedialnych (min. tradycyjne CV w formie prezentacji z tekstem mówionym, filmy przypominające teledyski z kandydatem w roli głównej, wreszcie amatorsko lub profesjonalnie nagrane filmy , gdzie kandydat mówi sam o sobie).
2. Ta forma daje możliwość wyróżnienia się (to na pewno) i zrobienia pierwszego wrażenia – ale z tym wiąże się również pewne niebezpieczeństwo. Jeżeli w pierwszym wrażeniu kluczowe jest pierwsze 30 sekund, musi to być naprawdę przemyślany i świetnie zrobiony film aby nie zmarnować tych 30 sekund.
3. Dopracowanie od strony formalnej jest kluczowe – lepiej w ogóle się za to nie zabierać, niż wysyłać film niedopracowany.
4. Trzeba pamiętać o kwestiach technicznych – plik nie powinien być zbyt ciężki aby nie obciążyć skrzynki osoby, do której wysyłamy CV i musi być wykonany w programie, który umożliwi otworzenie pliku przez inną osobę.
5. Treść musi być adekwatna do stanowiska, na które aplikujemy, powinna podkreślać profesjonalne umiejętności, w przypadku niektórych stanowisk również kreatywność (np. w branży reklamowej czy w mediach).
Moim zdaniem video CV to bardzo dobre uzupełnienie tradycyjnego CV. Raczej podkreśla pewien potencjał kandydata i dostarcza cennych informacji o kandydacie (ale nie wszystkich). Traktując video CV w ten sposób, otrzymujemy do dyspozycji naprawdę ciekawe i użyteczne narzędzie rekrutacyjne. Chętnie obejrzałabym taką wypowiedź, gdzie kandydat mówi o swoich doświadczeniach zawodowych i np. wyjaśnia, dlaczego aplikuje na stanowisko.
Video CV w znacznym stopniu usprawniłoby też proces screeningu aplikacji. Wielokrotnie miałam do czynienia z kandydatami świetnie wyglądającymi „na papierze”, dobrze wypadającymi w rozmowie telefonicznej, a niedobrze prezentującymi się osobiście (i nie chodzi tutaj o sam wygląd kandydata).
Czy prezentacje multimedialne i filmy zastąpią dokumenty tekstowe? Raczej nie w najbliższej przyszłości.