Czym jest – modnym hasłem czy strategią dbania o pracownika służącą organizacji?
Coraz częściej organizacje stawiają na rozwój pracowników, jako element budowania przewagi konkurencyjnej. Menedżerowie, mają świadomość, że tym co gwarantuje ciągły rozwój firmy jest między innymi inwestowanie w uruchamianie ludzkiego potencjału. Bo to ludzie tworzą organizacje. Stąd też firmy coraz bardziej świadomie i z silnym przekonaniem o zasadności inwestycji, szkolą swoich pracowników dbając o doskonalenie ich kompetencji zawodowych.
Ważne jest aby tematyka i cele szkoleniowe wpisywały się w cele biznesowe organizacji, a te co do zasady oparte są na generowaniu zysku. Dlatego też pracownicy liniowi, menedżerowie z jednej strony dostają coraz bardziej ambitne cele, a z drugiej wsparcie w postaci narzędzi doskonalących potrzebne im do ich realizacji umiejętności. Duża jest również świadomość wśród przedsiębiorców, że warto zarządzać w firmie talentami, pozyskiwać ludzi z pasją, którzy posiadają odpowiednie zasoby do powierzanych im obowiązków. Ci pracownicy będą silniej angażować się w realizowane przez siebie zadania, a to z kolei będzie przekładać się na efektywność biznesową przedsiębiorstwa. Siła napędowa tych ludzi daje im samym ogromną satysfakcję, a organizacji przynosi oczekiwany efekt. Niestety dzieje się tak tylko do czasu gdy talent, pasjonat swojej pracy nie zacznie mieć poczucia, że coraz więcej traci zamiast zyskiwać a organizacja rozwija się jego kosztem.
„Jak mam to wszystko ogarnąć i nie zwariować? Czuje, że już nie daje rady…“ to częste słowa klientów coachingowych, którzy z jednej strony realizują swoje pasje, marzenia, a z drugiej oddają się temu bez reszty gubiąc w tej pasji siebie. Stają się niemal jej niewolnikami i zaniedbują inne obszary w swoim życiu. Pojawia się wówczas tak zwany syndrom wypalenia zawodowego. Naukowo rzecz ujmując wypalenie zawodowe to stan psychofizyczny pojawiający się w wyniku zmiany postrzegania wykonywanej pracy, która jak dotąd przynosiła radość, satysfakcję, poczucie spełnienia. Jednak w wyniku wielu czynników, nagle, stała się ciężarem nie do udźwignięcia. Poziom stresu, wkładanego wysiłku staje się niewspółmierny do osiąganych rezultatów. Człowiek bardziej czuje niż wie, że dzieje się coś nieadekwatnego. To już nie jest ta praca, dla której był gotów tak wiele poświęcić.
Przepracowanie i niezadowolenie z wykonywanych zajęć wypierają dotychczasowe pozytywne emocje i nastawienie. Znika motywacja, a dotychczasowe źródło sukcesów, staje się przyczyną problemów. Zmniejsza się efektywność i jakość realizowanych zadań. Pracownikowi zaczyna brakować poczucia misji, idei, celu podejmowanych działań. Jednocześnie nadal spędza wiele godzin w pracy, nie mając szansy na odreagowanie, zadbanie o siebie, swoją energię, relaks czy czas z rodziną. To wszystko powoduje, że jego efektywność znacząco spada, zmniejsza się poziom zaangażowania i lojalności wobec organizacji. Oczywistym jest, że firma zaczyna ponosić coraz większe koszta. Niestety zastąpienie jednej osoby kolejną niewiele zmienia bo “cykl życia pracownika” w tych samych warunkach będzie podobny. To co jest potrzebne to kolejny poziom świadomości organizacji i zmiana kultury na taką, która sprzyja zachowaniu równowagi w życiu przez pracowników. Bo to nie sama pasja czy talenty “wpędzają” ludzi w stany obciążenia, niekiedy depresji, wypalenia zawodowego, ale strategia ich realizacji, która jest wspierana przez przedsiębiorstwo.
Czym jest owa równowaga?
Człowiek fukncjonuje w trzech obszarach swojego życia: zawodowym, osobisty i rodzinnym. Obraz równowagi w uproszczony sposób przedstawia poniższych trójkąt równoboczny.
W zależności od ilości czasu i uwagi inwestowanej w poszczególne obszary, w zgodzie z wewnętrznymi potrzebami, dążymy do utrzymania tego trójkąta w równowadze.
David Clutterbuck opisuje natomiast sześć strumieni życia, które w różnym stopniu ważne są dla większości ludzi:
1. praca (w jaki sposób zarabiasz na życie)
2. kariera (jak się rozwijasz i w jaki sposób planujesz rozwój swojej kariery)
3. rodzina i znajomi (w jaki sposób nawiązujesz i utzrymujesz relacje poza pracą)
4. zdrowie (jak utrzymujesz kondycję fizyczną i umysłową)
5. samorealizacja (co robisz poza pracą i karierą zawodową, by rozwijać swój intelekt)
6. społeczeństwo i poczucie przynależności (w jaki sposób działasz na rzecz społeczeństwa i uczestniczysz w nim poza pracą)
O ile oczywistym jest (a przynajmniej powinno być), że warto aby organizacja wspierała swoich pracowników w rozwoju zawodowym, o tyle powstaje pytanie z jakiego powodu zasadne jest wspieranie ich również w pozostałych obszarach/strumieniach życia?
Z jednej strony liczne badania, z drugiej ludzka intuicja, podpowiadają, że im bardziej organizacja dostrzega w pracowniku człowieka i jego cele, marzenia poza zawodowe wspierając go w ich realizacji, tym bardziej zyskuje jego zaangażowanie i lojalność. Patrząc na człowieka i jego funkcjonowanie holistycznie, całościowo, jego poczucie spełnienia, które czyni go efektywnym również w pracy, nie zależy jedynie od jej wyników. Zaspokajanie potrzeb związanych z samorealizacją emocjonalną czy duchową, przynależnością, zdrowiem dają poczucie satysfakcji. Wymagają czasu i uważności. Jeśli praca wypełnia całą przestrzeń pracownik coraz mniej ją ceni, mniej lub bardziej świadomie postrzegając jako zło konieczne, bo wysokie zarobki może i polepszają koszty utrzymania ale nie zmieniają jakości życia. Dopiero w momencie gdy organizacja, poza możliwością robienia kariery i dobrym wynagrodzeniem, „pozwoli“ pracownikowi realizować siebie w innych obszarach życia, zyska jego 100% zaangażowanie i lojalność, a tym samym większą skuteczność i precyzje w realizowaniu zadań i celów.
Korzyści jakie niesie kultura sprzyjająca tzw. work – life balance opisuje poniższy schemat przedstawiony przez Davida Clutterbucka.
Powstaje zatem pytanie czym jest owa kultura szumnie zwana kulturą work – life balance? Jakie konkretne działania może podejmować organizacja aby wspierać pracowników w utrzymywaniu równowagi w życiu, uwzględniając swoje cele biznesowe?
Odpowiedzi na te i inne pytania w kolejnych artykułach… Zapraszam.
Autorka: Dagmara Miąsek, Certyfikowany Coach ICC., trener, psycholog, doświadczony menedżer, Partner w Pracowni Satysfakcji
Image courtesy of jesadaphorn/FreeDigitalPhotos.net