Pracodawcy nie wywiązują się z obietnic złożonych kandydatom w procesie rekrutacji. Mimo wielu działach budujących ich zewnętrzny wizerunek, wewnątrz firmy skupiają się przede wszystkim na motywowaniu pracowników i jednokierunkowej komunikacji. Narzędzia służące do dialogu, nawet jeśli w firmie występują, nie spełniają swoich funkcji. Takie wnioski płyną z raportu dotyczącego realizacji działań employer brandingowych wśród polskich pracodawców.
Celem badania, w którym wzięło udział prawie 440 osób, było sprawdzenie, na ile zewnętrzne działania employer brandingowe realizowane przez polskich pracodawców są spójne z kształtowanym wewnętrznym wizerunkiem. Tylko 39% respondentów uznało, że ich obecni pracodawcy wywiązali się ze złożonych wcześniej w procesie rekrutacji obietnic w dużym i bardzo dużym stopniu. Podobna grupa osób (36%) uznała, że obietnice te zostały zrealizowane tylko w małym i bardzo małym zakresie. Oznacza to, że wizerunek, który organizacje budują na zewnątrz, nie jest tożsamy z tym, jaki tworzą wewnątrz firm.
Podczas procesu rekrutacji ankietowani najczęściej mieli kontakt z firmą, do której aplikowali, za pośrednictwem ogłoszenia o pracę. Słyszeli także o potencjalnym pracodawcy od innych zatrudnionych już tam osób, mieli wyrobioną sympatię do marki lub zetknęli się z storytellingiem firmy. Odpowiedzi te uzyskały powyżej ok. 50% wskazań. Na dalszych miejscach znalazły się takie działania employer brandingowe jak: zakładka kariera na stronie i artykuły w mediach, działania w mediach społecznościowych i opinie na forach oraz obecność na targach, czyli te działania, na które tak mocno polskie firmy postawiły w ostatnim czasie akcent w ramach budowanego wizerunku wśród kandydatów do pracy.
Co ciekawe, aż 55% respondentów nie miało wcześniej styczności z działaniami firmy w mediach społecznościowych czy na forach. Prawie tyle samo nie spotkało nigdy swojego pracodawcy przed zatrudnieniem na targach pracy.
Nie najlepiej prezentują się opinie pracowników o pracodawcy przed rozmową o pracę i tuż po niej. Przed pójściem na rozmowę 72% respondentów oceniało firmę dobrze lub bardzo dobrze. Po pierwszym spotkaniu liczba ta spada do 44%, a zdecydowanie rośnie liczba ocen negatywnych.
Mimo niespójnego wizerunku zewnętrznego z wewnętrznym, firmy realizują liczne działania employee brandingowe, czyli skierowane do wewnątrz. Najpopularniejsze są działania motywacyjne jak np. spotkania integracyjne, pakiet socjalny czy wewnętrzne rekrutacje. Wiele firm realizuje także szkolenia, posiada intranet do komunikacji wewnątrz firmy i uwzględniania pracowników w komunikacji w mediach społecznościowych. Są to jednak działania nastawione na jednokierunkową komunikację, skierowaną od firmy do pracowników. Działania, które wspierają dialog, stosowane są rzadziej. Wewnętrzny portal społecznościowy (ESN), badanie satysfakcji czy skrzynka pomysłów znalazły się na dalszych miejscach.
Jeśli już w firmie wdrożony został wewnętrzny portal społecznościowy (ESN), służy on przede wszystkim do informowania (48% wskazań respondentów). Dialog pomiędzy pracownikami, wymiana dobrych praktyk czy zbieranie pomysłów – czyli podstawowe funkcje tego narzędzia – znalazły się na dalszych miejscach, zyskując zaledwie po 18-23% odpowiedzi.
Badanie trwało od listopada 2016 do stycznia 2017. Przeprowadzone zostało przez wspierającą pracodawców w budowaniu kultury otwartej komunikacji za pomocą wewnętrznych portali społeczonościowych firmę Learnplace.pl we współpracy z Interviewme.pl oraz agencją komunikacji wewnętrznej – bee DIFFERENT.
Pełen raport z badania można pobrać na stronie: http://learnplace.pl/jak-pracownicy-oceniaja-dzialania-employerbrandingowe/
Autorka: Maja Biernacka, prowadzi agencję komunikacji wewnętrznej bee DIFFERENT, autorka bloga „Komunikacja wewnętrzna od kuchni”
Nie można generalizować, że pracodawcy są źli. Jest mnóstwo firm, w których pracodawcy nie tylko wywiązują się ze swoich obowiązków, ale potrafią również rozmawiać. Przykładem może być FastTony gdzie rozmowa pracownika z szefem to dialog i wymiana poglądów.