1 stycznia ponad połowa Polaków po raz kolejny obiecała sobie, że tym razem naprawdę weźmie się za siebie, przestanie odkładać mniej lubiane obowiązki na później, zapisze się na siłownię, zmieni dietę, powalczy o awans w pracy. Niestety znaczna większość z tych postanowień nie wytrzyma zderzenia z codziennością i prędzej czy później spotka się z brakiem motywacji, a chęć zmiany na lepsze siebie samego i wszystkiego wokół stopnieje szybciej, niż śnieg tej zimy. Zdaniem psychologów motywacja to stan, dzięki któremu z sukcesem realizujemy swoje cele. Jak zatem sprawić, żeby ten stan towarzyszył nam codziennie w domu i pracy? Panie i Panowie… przedstawiam Wam 8 sekretów motywacji.
1. ,,Bądź dobrej myśli, bo po co być złej!”
Niepoprawni optymiści to 30% polskiego społeczeństwa, pozostali muszą pracować nad swoim nastawieniem do świata i trochę trudniej przychodzi im rozbudzanie wiary w siebie czy odnajdywanie w sobie pokładów pozytywnej energii. Bo co motywującego może być w mniejszych i większych problemach, z którymi spotykamy się każdego dnia? Otóż, nawet problemy mają w sobie coś dobrego, pod warunkiem, że traktujemy je jak wyzwania, a nie jak kłody rzucane nam pod nogi przez los. Każdego ranka mów sobie, że to będzie pełen wzbogacających Cię wyzwań dzień i nie przejmuj się czymś, co nie jest od Ciebie zależne w 100%. ,,Bądź dobrej myśli…”
2. ,,Skupiaj uwagę na obwarzanku, a nie na dziurze w środku.”
Osiągnięcie określonego celu w życiu prywatnym lub zawodowym, wykonanie konkretnego i od dawna odkładanego zadania czy załatwienie jakiejś sprawy wymaga od nas zgromadzenia w sobie energii i motywacji, które pozwolą nam się za to zabrać. Zazwyczaj jednak jesteśmy w stanie znaleźć mnóstwo mniejszych i większych powodów, które przeszkadzają nam w realizacji zaległych zamierzeń. Nie masz raportu, nie dodzwoniłeś się do kontrahenta, koleżanka, z którą miałeś się konsultować ma wolne – te i setki innych usprawiedliwień jesteś w stanie znaleźć, aby tylko odwlec wykonanie niewykonanego. Czasem wydaje mi się, że stajemy się coraz doskonalsi w szukaniu dziury w całym. Na pytanie ,,dlaczego nie kończysz tego, co zacząłeś?” zazwyczaj odpowiadasz, że ,,to bez sensu”, ,,masz inne rzeczy na głowie” i szukasz kolejnych argumentów pozwalających Ci zrobić to w odległym i nieokreślonym ,,później”. Skupiasz się na wszystkim innym, tylko nie na swoim (czekającym już całkiem długo w kolejce) celu. Weź zatem kartkę, i zapisz go sobie, ustaw jako przypomnienie w telefonie przez cały dzień w różnych godzinach – upominający się o swoje cel, zapisany jasno i wyraźnie zmotywuje Cię do jego wykonania. W najgorszym wypadku trochę Cię podenerwuje, ale zostanie wykonany – a o to przecież chodzi, prawda?
3. Postaw na ludzi – w pracy, w domu, wszędzie.
Poniedziałek. 8 rano. Znaczna większość osób w firmie podąża do kuchni, gdzie zapach kawy zapowiada rozpoczęcie kolejnego tygodnia pracy i po weekendowe rozbudzenie. Czekając na zbawienne działanie czarnego płynu narzekacie jak nie chciało Wam się wstać rano, po pełnej słodkiego lenistwa niedzieli. 8:06 – wchodzi ona/on – pełna pozytywnej energii i radości z niewiadomych powodów osoba, która od wejścia krzyczy w przestrzeń Waszego biura ,,cześć” i zagaduje wszystkich wnosząc świeżość, uśmiech i… motywację. Tak samo optymistyczna w środę o 12.00, gdy coś idzie nie po jej myśli i w piątek po 15.00, gdy zostało jeszcze trochę pracy, a koniec dnia zbliża się wielkimi krokami, pokazuje, że nie warto szukać problemów, bo marudzić umie każdy i że z uśmiechem na twarzy pracuje się lepiej, efektywniej, składniej. Chyba w każdej firmie jest ktoś, kto zaraża innych swoim nastawieniem i sprawia, że nawet najbardziej zapracowanym i marudnym osobom ,,chce się bardziej”. Warto mieć obok siebie, także w życiu prywatnym kogoś, kto pozytywnie na nas oddziałuje i dzięki komu potrafimy zrobić krok do przodu, kogoś kto będzie dla nas inspiracją, weną, natchnieniem.
4. Motywu(j)się
Tablica korkowa, biurko, kubek, kalendarz, komputer, lodówka – wokół nas jest mnóstwo miejsc, w których możemy zostawić coś, co będzie rozbudzało pokłady naszej energii i motywowało nas do pracy kiedy zaczniemy spowalniać w ciągu szczególnie intensywnego dnia w pracy. Karteczki z hasłami i cytatami, grafiki, ulubiona piosenka w wolnej chwili, blog, książka, czasopismo – ilu ludzi tyle sposobów na to, żeby się zmotywować i wykrzesać z siebie jeszcze trochę energii. W punkcie 8 zobaczysz jak proste może być motywowanie się na przykładzie CRAFTS.
5. ,,Spraw, by dzisiaj, było skandalicznie udane!”
Każdy kolejny dzień to sposób na pokazanie innym (sobie, szefowi, rodzinie, znajomym), że jesteś świetny w tym, co robisz, a Twoja praca i wysiłek, jaki w nią wkładasz, przynosi zamierzone efekty i co najważniejsze, daje Ci satysfakcję. To codzienne, małe sukcesy (a od czasu do czasu te większe) budzą w nas zapał do pracy i działania, poświęcenia się dla kogoś lub czegoś. Podczas śniadania, w drodze do pracy, czekając w kolejce, zastanów się co sprawi, że Twoje ,,dzisiaj” będzie udane. Może to być pozytywnie zakończona transakcja z klientem, skończenie zaczętego kiedyś artykułu, wyjście na kawę z dawno niewidzianym znajomym – najważniejsze, żebyś był zadowolony z tego, że to osiągnąłeś. Naucz się być z siebie dumna/y, tylko to da Ci motywację, żeby jutro zrealizować swój kolejny cel.
6. ,,Nie próbuj…”
W życiu próbujemy różnych rzeczy, podejmujemy się różnych działań, które wychodzą nam lepiej lub gorzej. Za każdym razem kiedy zdecyduję się przyjąć na siebie kolejny obowiązek lub zrealizować nowe zadanie i widzę, że nie do końca wszystko idzie tak, jak powinno, zamiast tracić zapał i odsuwać je od siebie jak najdalej myślę, że ,,nie takie rzeczy już się robiło” i zabieram się do pracy z jeszcze większą energią i pewnością, że i tym razem się uda, że nie ma innej opcji. I się udaje, zawsze. Dlatego i Ty: ,,Nie próbuj, tylko rób. Nie ma próbowania.”
7. ,,You’re not good, you’re super”
Uwierz w siebie i to, że nikt nie wykona Twojej pracy i powierzonego Ci zadania, lepiej, niż Ty. Gdyby ktoś mógł przejąć Twoje obowiązki prawdopodobnie już dawno by to zrobił, dlatego zacznij doceniać siebie i pokochaj wysiłek, który wkładasz w codzienną pracę i wypatruj sukcesu. Może i będzie ciężko, ale myśl o tym, że jesteś niezastąpiony w swoim fachu na pewno doda Ci skrzydeł!
8. Bierz przykład z innych.
Na ścianie w biurze CRAFTS wita nas codziennie wielki napis, który przypomina nam, że jeśli robi się to, co się kocha, nie pracujemy ani jednego dnia, bo każdy, jest realizowaniem pasji i swoich zainteresowań. Co tydzień w ramach ,,Chillout Friday” organizujemy dla siebie gry szkoleniowe, dzięki którym się integrujemy, poznajemy i rozwijamy. Tak powstały mapy marzeń, które każdy z nas ma przypięte przy swoim biurku i które pokazują nam, z miesiąca na miesiąc, jak wiele z naszych planów się zrealizowało. Obok kontaktów, ciekawostek dla Rekruterów mamy też na swoich tablicach korkowych inspirujące cytaty i śmieszące nas powiedzonka, zdjęcia i pojawiające się niespodzianki, które witają nas rano dając siłę na cały dzień pracy. Co tydzień w poniedziałek o 8.00, kiedy zaczynamy pracę, na nasze skrzynki mailowe dostajemy motywującego maila od szefowej z grafiką, cytatem lub ciekawą informacją na najbliższych 5 dni. W obliczu napływającej z różnych zakątków naszego biura inspiracji, nie zdarza nam się zniechęcenie lub słomiany zapał.
Każdy sukces, do którego dążymy jest wynikiem cięższej lub lżejszej pracy, ale aby go osiągnąć potrzebna jest motywacja. Ona z kolei towarzyszy tym, którzy lubią to, co robią, mają swoją pasję, realizują się zawodowo i prywatnie. Jeśli kiedykolwiek zabraknie Ci motywacji do działania zajrzyj do tego wpisu i pamiętaj: ,,Bądź dobrej myśli…”.
Autorka: Teresa Bęben, CRAFTS
Najbardziej podoba mi sie to ,,Spraw, by dzisiaj, było skandalicznie udane!” 🙂
A tak naprawdę – świetny artykuł, zamiast noworocznych postanowień więcej działań, wiary w siebie i motywacji!