W każdej firmie zdarza się, że pracownicy muszą załatwić prywatną sprawę w godzinach pracy czy też wyjść z firmy wcześniej. W jaki sposób pracodawca może uregulować te kwestie tak, by nie wprowadzać zbędnej biurokracji, a jednocześnie utrzymać płynną organizację pracy?
Nowe możliwości
Jeszcze niedawno zgoda na tzw. „odrabianie” czasu wolnego przysparzała pracodawcom wielu problemów. W teorii odpracowywane godziny powinny być bowiem traktowane jako nadliczbowe. Przewidziana w Kodeksie Pracy możliwość wprowadzenia w godzinach pracy maksymalnie 60-minutowej przerwy obiadowej również nie cieszyła się zainteresowaniem pracowników. Jednak ostatnia nowelizacja pozwoliła na bardziej elastyczne reagowanie na bieżące potrzeby pracowników i pracodawców.
Zmiany w Kodeksie Pracy w zakresie uelastycznienia czasu pracy, które weszły w życie 23 sierpnia 2013 r., przewidują możliwość udzielenia pracownikowi, na jego pisemny wniosek, czasu wolnego w trakcie godzin pracy w celu załatwienia spraw prywatnych. Godziny na to przeznaczone pracownik będzie musiał odpracować w uzgodnionym z pracodawcą terminie, ale niekoniecznie w tym samym dniu. Co ważne, nie będą one stanowić nadgodzin. – Pracujemy dużo i intensywnie, a gdy potrzebujemy załatwić jakąś prywatną sprawę w godzinach pracy, branie z tego powodu urlopu wypoczynkowego nie dla wszystkich jest dobrym rozwiązaniem – dane obowiązki i tak muszą być wykonane. – tłumaczy Dorota Strzelec, psycholog pracy z firmy doradczej StaffPoland Sp. z o.o. – Możliwość swobodnego ustalenia pewnych przesunięć czasu pracy pracownika z pracodawcą np. wzięcia przez zatrudnionego wolnego przedpołudnia, a następnie pozostania przez niego dłużej w pracy w celu realizacji zadań, z pewnością jest bardziej dogodnym rozwiązaniem dla obu stron. Oczywiście dotyczy to pracowników pracujących w podstawowym systemie czasu pracy oraz tych, w przypadku których opuszczenie stanowiska pracy jest praktycznie możliwe. Pracownicy, dla których w umowie o pracę ustalono zadaniowy czas pracy, mają większą możliwość zarządzania nim – dodaje ekspertka.
Jak to działa w praktyce
Zgodnie z przepisami prawa pracownik powinien złożyć pisemny wniosek o udzielenie czasu wolnego, wskazując jednocześnie jego termin odpracowania. Co ważne, powinno ono nastąpić w ramach tego samego okresu rozliczeniowego. Możliwe jest także wpisywanie prywatnych zwolnień w tzw. książce wyjść prywatnych pod warunkiem, że zawiera te same dane, co indywidualny wiosek pracownika – tj. terminy czasu wolnego, czasu odpracowania oraz pisemną zgodę przełożonego. – Należy jednak pamiętać, aby okres odpracowywania czasu wolnego nie naruszał prawa pracownika do dobowego i tygodniowego okresu odpoczynku. W praktyce oznacza to, że pracownik wykonujący pracę w 8-godzinnym systemie czasu pracy, może w ciągu jednej doby odpracować maksymalnie 5 godzin tak, aby zachować prawo do 11-godzinnego dobowego odpoczynku – wyjaśnia Agnieszka Janowska, radca prawny, dyrektor Departamentu Prawa Pracy w TGC Corporate Lawyers. W przypadku pracowników zatrudnionych w równoważnym systemie czasu pracy, możliwości odpracowania czasu wolnego są bardziej ograniczone. Pracownik pracujący w systemie 12-godzinnym może odpracować tylko 1 godzinę w skali doby.
Jak pokazują przepisy prawa pracy, załatwianie spraw prywatnych w czasie pracy jest możliwe – wystarczy dobra wola i korzystne zarówno dla pracownika jak i dla pracodawcy ustalenie warunków,
na jakich będzie się to odbywać.
Źródło: Agencja inplus PR