W ostatnim projekcie wypracowałam z uczestnikami kilka uniwersalnych zasad dotyczących sposobu myślenia (i działania) w trudnych sytuacjach i wymagających zwiększonej mobilizacji:
1. Dbaj o siebie
Myśl o sobie i swoich interesach. Bądź asertywna. Stawiaj granice. Dbaj o siebie, bo jeśli Ty o siebie nie zadbasz, to inni też tego nie zrobią.
2. Nie traktuj siebie zbyt poważnie
I co z tego, że ktoś powiedział ci coś niemiłego, to świadczy źle o nim, a nie o tobie. Czy warto, żeby ktoś psuł ci humor? Pośmiej się z siebie i z trudnej sytuacji w jakiej się znalazłeś – będzie ci lżej.
3. Rozmawiaj ze swoimi gremlinami (ewentualnie aniołkiem i diabełkiem)
Rozmowa z samym sobą to nie oznaka schizofrenii, to normalny dialog wewnętrzny. Twoje myśli, to część ciebie, wysłuchaj ich i jeśli cię wzmacniają – to świetnie. Jeśli cię osłabiają, zastanów się, jaka dobra intencja się pod nimi kryje i wyraź ją w bardziej pozytywny sposób. Gdy diabełek podpowiada „nie dasz sobie rady, rzuć to wszystko, nie warto tak harować” zastanów się, że właśnie przypomniał ci, żebyś o siebie zadbał. Pomyśl „dam sobie radę, tak jak wielokrotnie sobie dawałam w podobnych okolicznościach” i zastanów się, co dla siebie zrobisz w tej sytuacji.
4. Rób swoje
Popularne powiedzenie mówi „psy szczekają a karawana idzie dalej”. Nie ważne, jakie okoliczności się zdarzają – masz swoje zadania, priorytety i na nich się skupiasz. Najspokojniej jest w oku cyklonu. Nie pozwól się mu porwać, niech szaleje wokół ciebie.
5. Bądź jak kaczuszka
Te przemiłe ptaki mają takie pióra, ze woda po nich spływa i nie przeszkadza im w pływaniu. Pływaj spokojnie, nie pozwól się zalać sprawami, które ciebie nie dotyczą; problemami, na które nie możesz nic poradzić. Otrząśnij się i strzep z siebie zły nastrój, czy niemiłe słowa, które ktoś do ciebie skierował.
6. Pomagaj innym
Tam, gdzie pracujesz w zespole, ważna jest współpraca i wzajemne wspieranie się. Czasem nawet konieczne jest stworzenie wspólnego frontu, gdy komuś dzieje się niesprawiedliwość lub gdy trzeba walczyć o ważną sprawę. Pamiętaj o regule wzajemności – żeby coś dostać, warto najpierw dać.
7. Dąż do konsensusu
Tam, gdzie sytuacja stwarza konflikt, dąż do rozmowy i znalezienia najlepszego rozwiązania. Czasem najlepszy będzie kompromis ale pamiętaj, że wtedy obie strony są częściowo niezadowolone. Dążenie do sytuacji wygrana – wygrana zwiększa prawdopodobieństwo znalezienia rozwiązania, które zadowoli obie strony.
8. Dbaj o różne rodzaje aktywności
Żeby być odpornym na trudne sytuacje warto zadbać o równowagę w swoim życiu. I nie chodzi tylko o work-life balance. Do szczęśliwego i odpornego na stresory życia potrzebna jest nam praca, odpoczynek, zabawa i intymność. Potrzebny jest nam ruch i relaksacja, zaduma i śmiech. Potrzebna jest nam samotność i towarzystwo. W proporcjach każdemu według jego indywidualnych potrzeb.
Image courtesy of jesadaphorn/FreeDigitalPhotos.net
Bardzo pozytywne myślenie bardzo prawdziwe tak robię robię swoje ale nie wiem jak długo wytrzymam dziękuję i będę się dalej stosować do tych zasad