W życiu niemal każdej firmy prędzej czy później pojawi się nowy typ pracownika: rodzic. W sytuacji, gdy przyrost naturalny maleje, każde dziecko powinno być „na wagę złota”. Idealnie, gdy świeżo upieczony rodzic zostaje otoczony troskliwą opieką pracodawcy.
Wykwalifikowani specjaliści – a są nimi młodzi rodzice, osoby w wieku 30+, które mają już kilkuletnie doświadczenie – są zawsze w cenie i firmy nie mogą sobie pozwolić, by ich tracić – mówi Joanna Gotfryd, współzałożycielka portalu MamoPracuj.pl. Dlatego coraz więcej pracodawców stara się przystosować miejsce pracy dla ojców i matek, umożliwić im łączenie kariery zawodowej z obowiązkami rodzinnymi.
Benefity materialne
Katalog udogodnień dla pracowników jest szeroki. Niektórzy pracodawcy umilają rodzicom czas oczekiwania na potomstwo, ofiarując wyprawki czy bony na zakupy. Gdy maluch pojawia się na świecie, firmy zachęcają rodziców do rodzinnego relaksu przez sport, oferując np. karnety na zajęcia na basenie. Popularne są również inne inicjatywy, jak dodatkowy płatny urlop dla rodzica czy dofinansowanie wyjazdów wakacyjnych.
Dużym zainteresowaniem cieszą się też warsztaty dla pracowników, np. z zakresu zarządzania czasem, ustalania priorytetów czy wychowania dzieci – zauważa Joanna Gotfryd.
Sytuacje awaryjne
Rodzicom częściej niż innym pracownikom mogą zdarzać się nieoczekiwane sytuacje, np. choroba dziecka. Wtedy dzwoni się w panice do szefa, że nie można przyjść do pracy, bo dziecko jest chore – mówi bloger Tata Szymona. W takiej sytuacji zbawieniem okazuje się elastyczny czas pracy czy możliwość wykonywania obowiązków zdalnie. Wielu pracodawców zapewnia niezbędne do tego narzędzia – służbowy telefon i laptop.
Albo taka drobnostka jak pierwszeństwo pracowników-rodziców przy ustalaniu dyżurów lub zmian. To może znacznie ułatwić zgranie pracy z obowiązkami rodzicielskimi: badaniami, wizytami u lekarza – dodaje bloger.
Przyjazny dzieciom i ich rodzicom
Szeroki katalog materialnych rozwiązań to tylko jedna z możliwości wsparcia rodziców. Ale żeby wybrać najlepszą opcję, warto najpierw zapytać o zdanie samych zainteresowanych. Dla mnie wsparcie pracodawcy to przede wszystkim „nie robienie pod górkę” – mówi Anna, autorka bloga Mama jak z obrazka. Ważne, by pracodawca wspierał przyszłych i obecnych rodziców, traktował ich na równi z innymi pracownikami, dotrzymywał obietnic.
Według mnie liczy się wyrozumiałość, np. gdy pracownik dzwoni, że musi zostać w domu z dzieckiem, delikatność i najważniejsze: zaufanie oraz świadomość, że młody rodzic nie chce nikogo oszukać –podkreśla Monika Pryśko, mama półtorarocznej Iny i autorka bloga Tekstualna.
Dla każdego rodzica szczególnie ważna jest też stabilizacja. Chcę wiedzieć, że mam pracę i za miesiąc, dwa nadal ją będę miała, bo przecież sobie mogę czegoś nie kupić, ale dziecku już muszę – zaznacza Anna, Mama jak z obrazka
Dlaczego to się opłaca?
Wysiłek włożony w stworzenie miejsca pracy przyjaznego rodzicom to inwestycja. Rola ojca i matki to przecież kompleksowe szkolenie z zarządzania czasem, pracy w warunkach silnego stresu, negocjacji, komunikacji…
W zamian pracodawca dostanie pracownika dojrzałego, lojalnego, wdzięcznego, który ma bogatsze doświadczenie życiowe, a to przekłada się na jego pracę – pointuje Monika Pryśko.
Autorka: Joanna Pieńkowska Jobs Plus