Naukowców od lat interesuje mechanizm podzielności uwagi wraz ze wzrostem bodźców. W większości ludzie nie potrafią koncentrować się na wielu rzeczach na raz. Naukowcy z Uniwersytetu Utah postanowili przeprowadzić eksperyment z tymi, którzy mają wyjątkowo podzielną uwagę. Najpierw osoby te miały wykonać pewne zadania oddzielnie, jedno po drugim, zaś w drugiej części próby – jednocześnie. Uczestnicy eksperymentu mieli prowadzić samochód a jednocześnie rozwiązywać niełatwe problemy myślowe.
Badania potwierdziły, że w większości ludzie nie potrafią koncentrować się na wielu rzeczach na raz. W drugiej części badań, uczestnicy gorzej rozwiązywali zadania, mieli opóźnioną reakcję a jadąc w korku utrzymywali większy dystans do samochodu znajdującego się przed nimi. Podsumowując wyniki eksperymentu dochodzimy do wniosku, że gdy próbujemy robić dwie rzeczy jednocześnie, to w efekcie nie koncentrujemy się całkowicie na żadnej. Trzeba pamiętać o tym szczególnie wtedy, gdy właściwa koncentracja oraz podzielność uwagi wpływają na naszą efektywność, jak chociażby w przypadku procesu uczenia się, zarówno samodzielnego, jak i na szkoleniach.
No właśnie, co zrobić, kiedy temat szkolenia jest interesujący, trener mistrzem w swojej dziedzinie a my mamy mętlik w głowie. Próbujemy skupić się na przekazywanej wiedzy, ale nasze myśli gdzieś uciekają i zaczynamy bujać w obłokach. Wiemy, że powinniśmy się skoncentrować, ale współpracownicy dzwonią, kontrahent właśnie przesłał wiadomość a do tego znajomi zamieścili na Facebooku nowe zdjęcia z ich rodzinnych wakacji. Pozbawieni koncentracji nie tylko nie osiągniemy celu, czyli nie przyswoimy lub nie uporządkujemy przekazywanej wiedzy, ale też szkolenie okaże się nieskuteczne. Pamiętajmy wykonywanie wielu zadań równocześnie osłabia naszą zdolność przetwarzania informacji. Gdy jesteśmy na szkoleniu a nasze myśli krążą wokół chorego dziecka, umawiamy się na spotkania lub ciągle sprawdzamy czy przypadkiem nie dostaliśmy nowej wiadomości nic dziwnego, że nasze funkcje poznawcze nie nadążają.
Każda osoba zapewne wielokrotnie w swoim życiu miała problemy z brakiem koncentracji, ze skupieniem się. Koncentracja zależy zazwyczaj od wielu czynników takich jak nastrój, otoczenie pracy czy stres. Idealnie byłoby, aby podczas nauki lub szkoleń nasz mózg był wolny od wszelkich „rozpraszaczy” a my bylibyśmy skupieni na jednej rzeczy.
Ale jakie jest wyście, jeżeli firma delegowała nas na szkolenie, poniosła koszty a właśnie mamy „zły dzień”? Dodatkowo przełożony liczy na efekty szkolenia i szybkie wdrożenie zdobytych umiejętności w pracy? Spokojnie, to już nie problem. Świadome takich sytuacji firmy szkoleniowe, wychodzą naprzeciw nowym potrzebom i przygotowują propozycje korzystne z jednej strony dla uczestników ale też zabezpieczające inwestycje firm w szkolenia.
Źródło: Altkom
Jesooo.. co za kretynizm?
Jakość szkoleń i sposób ich przeprowadzenia oraz zaangażowania pracownika w ich przebieg ma dużo większe znaczenie. Jak szkolenie nudne, nawet jeśli temat ciekawy – to niewiele się wiedzy przyswoi. No chyba, że ktoś jest pewien swoich umiejętności prowadzenia szkolenia i tego, że trafi do wszystkich. A tak NIGDY nie ma.