Zdobycie pracy jest najłatwiejsze dla mieszkańców województw mazowieckiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego. Najtrudniej mają osoby zamieszkujące województwa położone na wschodzie kraju. Przeważają oferty zatrudnienia w handlu. Poszukiwani są również informatycy, księgowi i pracownicy sektora bankowości. Mniej jest pracy dla studentów – wynika z danych serwisu otoPraca.pl.
Najmniej ofert pracy skierowanych jest do mieszkańców województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego. Trudno o zatrudnienie jest też w świętokrzyskim, opolskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim. Lepiej sytuacja wygląda w województwach małopolskim, śląskim, lubuskim i pomorskim.
– Różnice w poszczególnych rejonach odnoszą się nie tylko do liczby ofert, ale także do rodzajów poszukiwanych zawodów – mówi Marta Krauze z serwisu otoPraca.pl. – Informatycy, którzy są rozchwytywani na Dolnym Śląsku, będą mieli problemy z pracą w lubuskim i lubelskim, gdzie najchętniej przyjmowani są handlowcy oraz specjaliści od ubezpieczeń i finansów – dodaje.
W całej Polsce najbardziej poszukiwani są handlowcy. Wśród 12 tys. ofert pracy pochodzących z ostatniego kwartału 2009 roku, które zostały przeanalizowane przez specjalistów serwisu otoPraca.pl, niemal co czwarta przeznaczona była dla specjalisty z tej branży. Prawie 10 procent ogłoszeń przeznaczonych było dla informatyków, a 7 proc. dla księgowych, na których zapotrzebowanie wyraźnie wzrosło w czwartym kwartale ubiegłego roku. Utrzymał się również popyt na pracowników sektora finansów i bankowości, którzy mogli liczyć na ok. 6,7 proc. ofert.
Coraz łatwiej znaleźć pracę przy telefonie w tzw. call center i obsłudze klienta. Trudniej było w budownictwie oraz ubezpieczeniach, gdzie liczba ofert spadła. W sektorze budowlanym odnotowano ich nawet o 50 proc. mniej. O wiele mniej jest pracy dla studentów i pracowników gastronomii. Liczba ogłoszeń dla tych grup spadła, aż o 60 proc..
Różne potrzeby województw
Pozytywnie na tle innych regionów prezentuje się dolnośląskie, gdzie najczęściej szuka się informatyków. Ofert, dla specjalistów w tej branży, jest tu ok. 17 proc.. W ten sposób informatyka pokonała handel (16 proc.), finanse/bankowość (7 proc.) oraz księgowość (6 proc.).
W każdym z pozostałych województw, największa ilość ofert dotyczyła handlu i sprzedaży. Duże zróżnicowanie widać jednak na kolejnych pozycjach. Np. w woj. lubuskim i lubelskim, poza handlowcami, poszukiwani są specjaliści z dziedziny ubezpieczeń i finansów oraz obsługi klienta. Brakuje tu jednak ofert dla informatyków. Tymczasem, w kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim, można zaobserwować zjawisko odwrotne.
Informatycy poszukiwani są szczególnie w województwach: małopolskim, mazowieckim i na Podkarpaciu. Stosunkowo łatwo znajdą też pracę w okolicach Łodzi, na Śląsku, w Wielkopolsce i Pomorzu Zachodnim.
Pracownicy finansów i bankowości ,ubezpieczeń oraz księgowości mogą wybierać w ofertach w: dolnośląskim, lubuskim, lubelskim, łódzkim, opolskim, podlaskim, pomorskim i świętokrzyskim.
W województwach podkarpackim i podlaskim, poszukiwani są też pracownicy budowlani. Oferty z tego sektora stanowią tu odpowiednio 6 i 5 proc. ogłoszeń.
W warmińsko-mazurskim aż 40 proc. ogłoszeń to oferty pracy w handlu i sprzedaży. Poszukiwani są też pracownicy ubezpieczeń.
Dane pochodzą z analizy ok. 12 tys. ogłoszeń o pracę serwisu otoPraca.pl, pochodzących z ostatniego kwartału roku 2009.
Co za bzdury tutaj piszecie, mam ponad 9 lat starzu pracy w księgowości i 12 miesiecy jestem bez pracy gdzie ta praca dla ksiegowych. Pracodawcy oczekują od kandydatów uroczej blądynki w wieku 20 lat z 40 letnim starzem pracy przykład firma eMarket na Łęczyckiej 1 w Bydgoszczy Leniom nie ccialo się nawet przeczytać mojego cv.