Początek nowego roku sprzyja podsumowaniom tego, co wydarzyło się w roku ubiegłym oraz próbom przewidzenia nadchodzących trendów. Eksperci serwisu pracy Praca.pl, analizując tendencje rozwoju rynku pracy, odpowiadają na pytanie – jakie kierunki rozwoju przyniesie Nowy Rok i jak zmieni się sytuacja na rynku pracy?
1.IT&Telecom i inżynieria na topie
Liczba ogłoszeń w portalu Praca.pl rośnie sukcesywnie od kilku miesięcy, co wskazuje na wzrost zatrudnienia w polskiej gospodarce. Wszystko wskazuje na to, że w 2011 roku trend ten zostanie utrzymany.
„Największy wzrost zatrudnienia przewidujemy w branżach IT & Telecom, inżynieria i budownictwo. Wzrost zatrudnienia w dwóch ostatnich branżach powiązany jest częściowo z kumulacją olbrzymich inwestycji infrastrukturalnych w 2011 roku finansowanych z funduszy unijnych. Wzrost zatrudnienia w tych branżach czy specjalizacjach, spowoduje przekształcenie się rynku pracodawcy w rynek pracownika – już dziś bowiem firmom jest trudno znaleźć takich specjalistów i w kolejnym roku ta sytuacja się nasili.” – przewiduje Krzysztof Kirejczyk, prezes portalu Praca.pl. Oprócz tego w 2011 roku poszukiwani będą handlowcy, którzy na pracę mogą liczyć niezależnie od koniunktury. Dużą ekspansję przewidują też dyskonty spożywcze, co wygeneruje nowe miejsca pracy dla sprzedawców – dodaje Kirejczyk.
2. Mniejsza ilość wakatów w administracji
Popyt na pracowników w określonych branżach ściśle związany jest z koniunkturą gospodarczą. Kto więc może mieć trudności ze znalezieniem pracy w 2011 roku?
„Redukcji etatów możemy spodziewać się w branży motoryzacyjnej czy AGD i innych dóbr trwałego użytku, co spowodowane jest spadkiem sprzedaży tychże produktów. Przewidujemy także spadek zatrudnienia w administracji publicznej – komentuje Marek Karczewski z Praca.pl
3.Masowej emigracji do Niemiec nie będzie
Otwarcie rynku pracy dla Polaków w Niemczech i Austrii owocuje licznymi, pełnymi dramatyzmu prognozami, z których wynika, że Polskę opuścić może nawet 2 mln specjalistów. Eksperci Praca.pl uważają, że szacunki te są mocno przesadzone. Michał Filipkiewicz nie sądzi aby liberalizacja rynku pracy w Niemczech wywołała w Polsce masową emigrację. „Rynek pracy w Niemczech jest już bowiem częściowo otwarty dla polskich inżynierów i osób z wyższym wykształceniem, a wiele osób pracuje tam od dawna nielegalnie. Uważam, że przede wszystkim wyjadą pracownicy fizyczni, opiekunki do dzieci, osoby do prac sezonowych w rolnictwie i turystyce. Jednak emigracja z pewnością nie będzie liczona w milionach.” – zaznacza Filipkiewicz. Aneta Szczygieł jest podobnego zdania – „Myślę, że nie będzie tak źle jak szacują niektóre prognozy.” – podkreśla specjalistka. „Już w tej chwili wielu Polaków pracuje w Niemczech i Austrii i realny wzrost tej grupy nie powinien być duży.” Aneta Szczygieł zwraca jednak uwagę na ważną kwestię rozdźwięku między statystykami a rzeczywistością – „Wielu polskich emigrantów pracuje w szarej strefie, w Polsce figurując jako osoby bezrobotne. Część tej grupy na pewno będzie dążyła do zmiany swojej sytuacji i podjęcia pracy legalnie. Z tego powodu możemy mieć zafałszowany obraz sytuacji – z danych będzie wynikało, że liczba osób, które podjęły pracę w Niemczech czy Austrii jest duża, ale w większości będą to osoby, które już od pewnego czasu w tych krajach pracują, więc realna liczba tych osób będzie mniejsza.” – podkreśla Aneta Szczygieł.
4.Wzrośnie liczba freelancerów
Wolni strzelcy, zwani z angielska freelancerami, to dynamicznie rozwijająca się grupa osób, która nad pracę na etacie dla jednego pracodawcy, wybiera prace na zlecenie dla wielu podmiotów. Jak wynika z badania „Freelancer w Polsce 2010” przeprowadzonego przez Infakt.pl, większość polskich freelancerów zarabia w ten sposób na życie nie dłużej niż trzy lata. Prawie co trzeci freelancer (32,18%) , działa na rynku od niespełna roku. Czy tendencja do przedkładania pracy w charakterze wolnego strzelca się utrzyma? „Wydaje się, że ilość freelancerów będzie rosła i to z wielu względów” – twierdzi Michał Filipkiewicz – „po pierwsze popyt na usługi wolnych strzelców jest spory, pracodawca nie ponosi bowiem kosztów dodatkowych, a jedynie koszt samej usługi, po drugie wielu firmom nie opłaca się zatrudniać pracownika, jeśli zadania które miałby wykonać są jednorazowe. Przykładowo, firma która potrzebuje zaprojektować dwa plakaty reklamowe rocznie nie będzie zatrudniać do tego celu grafika na etat. Zlecenie tego zadania agencji reklamowej będzie zaś droższe, niż wynajęcie freelancera. Po trzecie, freelancing przyciąga specjalistów, którzy mogą decydować zarówno o swoim czasie pracy jak i o tym, w jakie projekty się angażują. Możliwość pogodzenia pracy z życiem prywatnym, staje się coraz ważniejszym kryterium udanej kariery zawodowej” – podkreśla Filipkiewicz. Aneta Szczygieł dodaje – „ważną zmianą na rynku freelancingu w Polsce, będzie niewątpliwie coraz większa weryfikacja usług proponowanych przez wolnych strzelców. Jest to jeszcze rynek młody, zdarza się więc, że kompetencje tzw. specjalistów pozostawiają wiele do życzenia. Na pewno coraz większe znaczenie na tym polu, będą miały zarówno referencje, jak i networking”.
5.Większa rola social media w rekrutacji
W 2010 roku mogliśmy obserwować wzrost zainteresowania nowoczesnymi kanałami komunikacji, jakim są media społecznościowe. Ogromna popularność Naszej – Klasy, z każdym dniem rosnąca ilość użytkowników Facebooka, mikroblogi czy YouTube, to nowe kanały, które w 2010 roku odkrywał branding i marketing. W 2011 roku media te odkryją pracodawcy, którzy zwiększą nacisk na rekrutację za pomocą social media. „Obecnie w Polsce zadbane strony fanowskie na Facebooku posiadają serwisy pracy. Pracodawcy nie spieszą się z tworzeniem dodatkowych kanałów komunikacji, które pozwoliłyby pełniej budować wizerunek pracodawcy. Zainteresowanie wykorzystaniem social media w budowaniu wizerunku jednak rośnie, co widać zarówno po pierwszych jaskółkach w postaci umieszczanych w social media ogłoszeń rekrutacyjnych, jak i po coraz większym zainteresowaniu szkoleniami z tej tematyki, których na rynku pojawia się coraz więcej. Prawdopodobnie więc, w przyszłym roku doczekamy się pierwszych stron poświęconych karierze na Facebooku – takich jak na przykład daimlercareer (koncernu Daimler) czy strona kariery Cisco, która ma ponad 88.000 fanów.” – wyjaśnia Aneta Szczygieł.
6.Trzech Króli 6 stycznia – wolne czy nie?
PKPP Lewiatan ma skierować kwestie święta 6 stycznia (a co za tym idzie dodatkowego dnia wolnego), do Trybunału Konstytucyjnego. Czy w 2012 roku będziemy mieć wolne na 6 stycznia?
Ekspert rynku pracy, Michał Filipkiewicz uważa, że trudno przewidzieć to, czy sąd przychyli się do czysto ekonomicznych argumentów PKPP Lewiatan. „Osobiście mam wrażenie, że wprowadzenie święta Trzech Króli ma wymiar populistyczny. Od 2011 roku w Polsce będziemy mieli 13 dni świątecznych w ciągu roku, a średnia europejska to 9,6. Polska jest zbyt biednym krajem, aby pozwolić sobie na tak częste świętowanie, tym bardziej, że wydajność pracy w naszym kraju też nie należy do najwyższych.”- dodaje Filipkiewicz.
7.Większy nacisk firm na Employer-Branding
Mimo wysokiego bezrobocia, wiele firm boryka się z problemami kadrowymi, związanymi z trudnościami w zatrudnieniu specjalistów. Firmy coraz silniej sięgają więc do działań w ramach budowania wizerunku pracodawcy na rynku pracy. Czy w przyszłym roku świadomość pracodawców w zakresie Employer-Brandingu się zwiększy?
Zarówno ostatnie badania TNS OBOP, przeprowadzone na zlecenie Randstad, jak i obserwacja tendencji zeszłorocznych pokazują, że rośnie świadomość pracodawców w zakresie możliwości wpływania na wizerunek pracodawcy i efektywności podejmowania takich działań. 94% pracodawców uważa, że dobry wizerunek firmy wpływa na osiągane rezultaty biznesowe. Firmy dostrzegają pozytywny wpływ dbania o markę za pomocą technik Employer – Brandingu głównie w zakresie zwiększenia ilości aplikacji od kandydatów (zauważa to 58% firm). Ponad połowa firm uważa, że dzięki prowadzonym działaniom o pracę w firmie starają się lepsi specjaliści.
Jak zauważa Michał Filipkiewicz „Dzięki temu, że firmy widzą realną korzyść w budowaniu wizerunku pracodawcy na rynku pracy, nacisk na te działania będzie się zwiększał. Na razie polskie firmy są na początku tego procesu – przypomnijmy, że z badań TNS OBOP wynika, że prawie 40% pracodawców nie prowadzi żadnych działań wizerunkowych skierowanych do kandydatów o pracę. Brakuje wiedzy i bazy dobrych praktyk z rodzimego gruntu. W działaniach EB widać przewagę firm dużych, z zagranicznym kapitałem.” Aneta Szczygieł dodaje ”Employer-Branding staje się modny. Media mówią o nim coraz częściej, powstają dedykowane tematyce serwisy jak employer-branding.pl lub Employer Branding Club, prowadzone są szkolenia z zakresu EB dla przedstawicieli branży HR- to wszystko wpłynie na zwiększenie zainteresowania firm tematyką budowania wizerunku.”
8.Rozwój sektora BPO (Business Process Offshoring)
W 2010 roku, w Polsce swoje centra outsourcingowe ulokowało kilka kolejnych koncernów (m.in. Amway, IKEA, BSH). Te, które już na tynku istnieją, poszerzyły zakres usług. Efektem tego jest 25% wzrost wartości sektora w ubiegłym roku w stosunku do poprzedniego. Czy Polska staje się potentatem na rynku nowoczesnych usług biznesowych?
Eksperci Praca.pl uważają, że są na to spore szanse – „rozwój stref ekonomicznych oraz dostęp do specjalistów, którzy mają już kilkuletnie doświadczenie w branży, to spora przewaga naszego kraju. Nie wolno jednak zapominać o tym, że dla rozwoju usług BPO najważniejszy jest dostęp do wykwalifikowanej kadry.” – zauważa Michał Filipkiewicz. „Bez dopływu nowych, przyszłych specjalistów w postaci absolwentów oraz zadbania o istniejących specjalistów, którzy coraz częściej deklarują zmęczenie pracą w korporacjach, błyskawiczny wzrost sektora BPO może nieco wyhamować” – dodaje Filipkiewicz.
9. Urlopy tacierzyńskie – konieczne zwiększenie świadomości
Od 1 stycznia 2010 roku ojcowie mogą korzystać z urlopu ojcowskiego, zwanego również urlopem tacierzyńskim. Jego wymiar w 2010 roku wynosił 7 dni i taki sam wymiar obowiązywać będzie w 2011 roku. Dopiero od 2012 wymiar urlopu ojcowskiego zostanie zwiększony do dwóch tygodni. Jak na razie, mimo możliwości, urlop ojcowski nie cieszy się dużą popularnością, Skorzystało z niego jedynie 6% uprawnionych. Czy w 2011 roku sytuacja się zmieni?
Aneta Szczygieł uważa, że jako novum w polskim prawie pracy, urlop ojcowski musi nieco okrzepnąć. – „Urlop Tacierzyński jest dość nowym uprawnieniem i zanim korzystanie z niego będzie powszechne musi minąć trochę czasu. Na pewno do jego popularności przyczynią się społeczne kampanie informacyjne oraz stopniowa zmiana sposobu postrzegania roli ojca w wychowaniu dziecka i w rodzinie, która cały czas następuje.”
10. Dostęp do Internetu zagrożeniem dla wielu firm
Miniony rok upłynął pod znakiem social media i coraz częstszego korzystania z Internetu przez pracowników, nie tylko w celach zawodowych. Praktycznie nieustannie media publikowały kolejne opisy nadużyć związanych z marnowaniem czasu w Internecie przez pracowników, czy też historie pokazujące, w jaki sposób niefrasobliwe zachowanie pracownika w Internecie może zaszkodzić reputacji firmy. Warto w tym kontekście zwrócić również uwagę na bezpieczeństwo, podkreśla Michał Filipkiewicz – „Badania Panda Security w USA wykazały, że 77% pracowników korzysta z sieci społecznościowych w godzinach pracy. Efektem ubocznym takiego stanu rzeczy są infekcje sieci firmowych – 33 proc. sieci korporacyjnych zostało zarażonych złośliwymi kodami rozpowszechnianymi właśnie przez serwisy społecznościowe, a 23 proc. padło ofiarą kradzieży tożsamości.” W tym kontekście Michał Filipkiewicz przewiduje, że „dostęp do mediów społecznościowych pozostanie w wielu firmach nadal zablokowany, a korzystanie z nich uznawane będzie przez pracodawcę jako marnowanie czasu oraz pewne niebezpieczeństwo”. Jak jednak ekspert Praca.pl zauważa, „Firmie nie opłaca się jednak blokować dostępu do social media każdemu pracownikowi. Jeśli potrafi on uzasadnić konieczność korzystania z takich serwisów (np. headhunter poszukujący kandydatów), to pracodawca najczęściej nie blokuje dostępu. Poza tym coraz więcej organizacji jest obecnych w mediach społecznościowych, tak więc część pracowników musi obsługiwać konta firmowe.”
W 2011 roku ważna będzie również kwestia edukacji pracowników w zakresie sposobu korzystania z social media pod kątem wizerunku firmy. Michał Filipkiewicz uważa, że „ firmy powinny o nią zadbać niezależnie od tego, czy pracodawca daje dostęp swoim pracownikom do social media czy też nie. Każdy bowiem pracownik może skorzystać z Facebooka czy innego serwisu w domu, dlatego pracodawcy powinno zależeć na tym, aby jego kadra używała tych mediów w sposób odpowiedzialny i aby nie zdarzyła się sytuacja, w której firma stawiana jest w negatywnym świetle.”
Zaskakujący jest fragment:
„Prawdopodobnie więc, w przyszłym roku doczekamy się pierwszych stron poświęconych karierze na Facebooku (…)”
Mam nadzieję, że autorzy raportu mają świadomość, że polskich stron pracodawców jest przynajmniej kilkanaście i niektóre, jak na polskie warunki, mają całkiem pokaźną liczbę ‚fanów’ – Mars się zbliża do 2,5 tys., Ernst do 1,5k, Danone’owi właśnie stuknął 1000 ‚lubisiów’…
Trzeba jednak przyznać , że nie są to polscy pracodawcy, lecz korporacje, które korzystają ze zdobyczy „zachodnich trendów” w zakresie SM. Międzynarodowe korporacje mają tez zazwyczaj świetnie opracowane strony kariery – niestety polscy pracodawcy dopiero zaczynają o tym mówić.
Bo też głównie korporacje podejmują działania EB, firmy z polskim rodowodem robią to zdecydowanie rzadziej.
Choć i stosując tak sztywne kryteria, polskie strony pracodawców na FB byśmy znaleźli (choć, przyznaję, zwykle nieco mniej prężnie działające) – choćby pierwsze z brzegu Allegro.
A w sprawie stron karierowych, co widać w Waszym raporcie, wszyscy mają jeszcze sporo do zrobienia. Korporacje mają po prostu łatwiej bo niektóre strony są po prostu kopią stron globalnych.