Jeszcze dekadę temu Polska była krajem z relatywnie wysokim bezrobociem (14% w 2013 roku), ale ze względu na duży rozwój gospodarczy, z roku na rok wskaźnik zmniejszał się i obecnie wynosi około 4,9%, co jest standardowym wynikiem oznaczającym, że w wielu dziedzinach zapotrzebowanie na pracowników może być znacznie większe niż ich dostępność. Coraz częściej słyszy się o pracownikach zza wschodniej granicy, którzy chętnie przeprowadzą się do Polski, żeby lepiej zarobić.
Aktualny kryzys w Europie spowodowany sytuacją na Ukrainie jedynie ten proces przyspieszył, a pracę na polskim rynku znalazło dodatkowe setki tysięcy osób zza zachodniej granicy. Z kolei Polacy często szukają pracy na zachodzie lub północy Europy. Dlatego można w ostatnim czasie zaobserwować wzrost zapotrzebowania na pozycjonowanie stron w Szwecji. Jak się okazuje, Szwedzi chętnie zatrudniają w sektorze internetowym, zapewniając naprawdę wysokie płace dla wykwalifikowanych Polaków oraz Ukraińców.
Programiści – najtwardszy orzech do zgryzienia w kwestii HR
Internet rozwija się w zatrważającym tempie i coraz bardziej wchodzi na kolejne dziedziny gospodarki świata. To właśnie w nim upatruje się głównego miejsca, które ma odpowiadać za ułatwianie życia już praktycznie we wszystkich dziedzinach. Dlatego potężne firmy z całego świata nieustannie poszukują wykwalifikowanych pracowników, którzy mogliby podjąć się pracy za granicą.
To doskonała okazja dla polskich przedsiębiorców zajmujących się zasobami ludzkimi, żeby pomóc zagranicznym partnerom w wyszukaniu odpowiednich osób w Polsce. W ten sposób Polacy i liczni Ukraińcy, którzy mają odpowiednie kwalifikacje i nie boją się wyzwań, mogą rozpocząć pracę w Szwecji, gdzie mogą otrzymać bardzo dobre warunki pracy i wynagrodzenie, które może okazać się niezwykle istotne w obecnych kryzysowych czasach.
Dzięki takiej migracji pracowników można rozładować napięcie na rynku pracy w Polsce, które w ostatnim czasie staje się coraz bardziej widoczne. Jak się okazuje, kluczowe może okazać się odpowiednie rozdysponowanie zasobami ludzkimi i dostosowanie odpowiednio wykwalifikowanych pracowników do stanowisk im odpowiadających.
Firmy zajmujące się zasobami ludzkimi w Polsce – działalność zagraniczna
Szwecja jest jednym z najchętniej przyjmujących rynków pracy. Problemem dla statystycznego Polaka jest kwestia sporych różnic kulturowych, przez co najczęściej odrzuca się możliwość pracy za granicą w Skandynawii na rzecz Niemiec, gdzie jest po prostu bliżej. Dlatego duże przedsiębiorstwa szwedzkie chętnie nawiązują współpracę z firmami zajmującymi się HR. Wtedy wszystkie kwestie związane z emigracją zarobkową staja się o wiele łatwiejsze.
Konsultując wszystko z Polakami, którzy są w stałym kontakcie z zagranicznymi firmami, można dograć wszystkie kwestie związane z dostosowaniem miejscem pracy oraz logistyką. Te kwestie w przypadku pracy w Szwecji mogą stanowić niemały orzech do zgryzienia dla standardowego Polaka lub Ukraińca, pragnącego podjąć tam pracę. Dzięki współpracy polskich i szwedzkich firm w kwestii zasobów ludzkich coraz częściej widuje się oferty pracy w Szwecji na różnych stanowiskach – od prac fizycznych po umysłowe – na czele z programowaniem. Zarobki są naprawdę dobre, więc jeżeli ktoś szuka dla siebie czegoś nowego, to warto przejrzeć takie oferty, bo to spora szansa. Zwłaszcza że Szwecja proponuje jedne z najwyższych zarobków z państw znajdujących się blisko Polski.
Dlaczego Szwecja potrzebuje pracowników?
To kwestia związana z krajami wysoko rozwiniętymi, gdzie o wiele łatwiej jest wieść godne życie i ludzie mogą wybierać taką pracę, jaka im odpowiada. Polsce jeszcze trochę brakuje pod tym względem do Szwecji, dlatego Polacy chętnie przyjmują posady, które Szwedom często mogą nie odpowiadać, lub występuje w nich deficyt pracowników (jak w przypadku programistów). Warto również zaznaczyć, że Szwecja jest bardzo dużym krajem, w którym żyje niemal 4-krotnie mniej osób niż w Polsce, co pokazuje, że w Skandynawii jest jeszcze ogromny, niewykorzystany potencjał gospodarczy.
Dlatego należy spodziewać się, że nasi sąsiedzi zza morza nadal chętnie będą sprowadzać pracowników z Polski – zwłaszcza teraz, kiedy w Europie panuje kryzys, a w Polsce zostało ponad milion uchodźców wojennych. To także daje spore pole do manewru dla Polaków – im większa swoboda w zatrudnieniu międzynarodowym, tym lepsze warunki na rynku lokalnym.